Bike Maraton wyznacza kierunek. UCI Marathon Series w Jeleniej Górze
Krzysztof Łukasik potwierdził i uzasadnił swoje słuszne aspiracje do czołówki polskich maratończyków, wygrywając maraton UCI w Jeleniej Górze. Można się tylko zastanawiać, czy Łukasik zostanie specjalistą od XC czy maratonów, bo i tu, i tu radzi sobie świetnie. Kolejny z Polaków, Karol Rożek (UCI MTB Team JBG2 CryoSpace), był szósty. Drugi na mecie i na podium był Niemiec Mathias Alberti (Team Texpa-Simplon), a trzeci David Nordemann (CST Sandd American Eagle Team, Holandia).
Anne Terpstra (Ghost Factory Racing, Holandia), która dzień wcześniej w wyścigu elity XC otarła się o podium, wygrała wśród kobiet, wyprzedzając Estonkę Grete Steinburg (Sportiklubi Rakke) i Białoruisinkę Julię Tzalahuz. Przed reprezentantką Białorusi pojawiła się jednak na mecie Magdalena Wojtyła (Immotion Specialized Skoda Gall ICM Team), która, tym samym, zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji open, czyli Bike Maraton PRO.
Jelenia Góra, jak zwykle, postawiła na dystansie GIGA trudne warunki i był to rzeczywiście wyścig dla najlepiej przygotowanych i najmocniejszych zawodników, biorąc też pod uwagę trudy kończącego się powoli sezonu. Jeleniogórski Bike Maraton wystartował tego dnia z Placu Ratuszowego, a meta czekała w Parku Paulinum, gdzie ostatnie metry wyścigu wiodły po sobotniej trasie XC.
Na średnim dystansie, MEGA, pierwsze miejsce zajął Dominik Dańkowski (Mitutoyo AZS Wratislavia), drugi był Paul Lichan z Niemiec, a trzeci Tomasz Pierwocha (RMF FM Heg).
Zuzanna Krzystała (SUP Lifting Team Bugla Bike Service) wygrała wśród kobiet, przed Martą Garnek (Dream Bike Bielawa) i Moniką Otulakowską (Rybczyński - Bikes Remmers TP Link Team). Zwyciężczyni JG Trophy Maja MTB Race Anne Tauber, również, gościnnie i rekreacyjnie, wybrała ten dystans, nie mogąc odmówić sobie startu w niedzielnym Bike Maratonie. Wiele zawodniczek poszło zresztą w jej ślady - choćby Maja Włoszczowska, która towarzysko przejechała dystans MINI, a potem podpisywala na mecie swoją najnowszą książkę "Rowerem na szczyt. Trenuj z Majką".
Na dystansie MEGA startował też, m. in., Bart Brentjens - pierwszy, historyczny mistrz olimpijski w kolarstwie górskim. W Jeleniej Górze był również w roli team - managera CST Sandd American Eagle Team.
Dystans MINI miał w Jeleniej Górze 31 km - też musiał się więc dostosować do wyjątkowości tej imprezy. Na pierwszym miejscu ponownie Piotr Śliwiński (RMF FM Heg), przed Krzysztofem Klimkiem (Victoria Rybnik) i Arkadiuszem Paszundą (Pressing Bike System Ice went Team).
Jeśli chodzi o kobiety, to najlepiej poradziła sobie i wygrała Matylda Szczecińska (Warszawski Klub Kolarski), która również zaliczyła świetny start dzień wcześniej. Drugie miejsce zajęła Mgdalena Zawierta (WKK Wieruszów), a na trzeci stopień podium wskoczyła Sandra Adamczyk (Tomazi Bike Team).
Muzyczny finał Rowerowego Weekendu w Jeleniej Górze odbył się wieczorem na Placu Ratuszowym - wystąpili Ania Karwan i Grzegorz Hyży. Całość - i sportowa, i muzyczna - odbyła się oczywiście dzięki wsparciu miasta Jelenia Góra. Była oczywiście w Parku Pulinum kolejna edycja Sonko Kids Bike Maratonu, której nie przeszkodził przelotny deszcz, była duża strefa expo, m.in. ze stoiskami stałych partnerów imprezy - BYE, Regatta, Sonko, Quest, SsangYong, Osada Śnieżka - działało rowerowe SPA Fenwicksa i pojawił sie też oficjalny sponsor tego kolarskiego weekendu - czeski Mitas. Na mecie w Parku Paulinum można było zrobić zakupy, kupić odżywki, kupić książkę Mai Włoszczowskiej , dobrze zjeść i napić się czegoś ciepłego, bo pogoda nagle przestała nas już rozpieszczać... A na koniec, już w deszczu, nagrody w loterii fantowej "Jedziemy z pomocą" - dla najbardziej wytrwałych.
Bike Maraton 2018 powoli się kończy i pozostała nam już tylko jedna impreza - finał cyklu w Sobótce 13 października. Niby więc już wszystko wiadomo, ale czeka nas jeszcze zupełnie nowe miejsce, zupełnie nowa trasa i zupełnie nowy finał, a wielu zawodników z pewnością ostrzy sobie zęby na jesienne ściganie na Ślęży...
komentarze