Osiek, interwałowo na szosie w ogromnym upale z przygodami.
Puchar Wójta Gminy Osiek od wielu lat tkwi i kwitnie na małopolskiej mapie wyścigów szosowych. Za sprawą Piotra Karkoszki, trenera Sokoła Kęty i v-ce Prezesa regionalnego Związku kolarskiego co rok na zmienianej rotacyjnie trasie przyciąga swoją interwałową trasą i szczęściem do ciepłej, lub upalnej pogody. Tym razem ster w swoje ręce wzięli Panowie z Passion Bike Oświęcim, którzy tryskają wręcz zapałem do takich inicjatyw odmładzając pokolenie organizatorów wyścigów kolarskich. I to bardzo cieszy. Zarówno zawodników jak i kibiców tego sportu. Tegoroczna trasa została nieco zmieniona na potrzeby rywalizacji, bowiem pojawiło się kilka zupełnie nowych nawierzchni w tej okolicy i zostało to skrzętnie wykorzystane. Nie wszyscy jednak mieli okazję cieszyć się z całej wyznaczonej pętli, bowiem podczas trwania wyścigu na jednej z dróg doszło do tragicznego wypadku samochodowego, nie związanego zupełnie z wyścigiem i przejazd został zupełnie zablokowany na kilka godzin w celu dochodzenia prokuratorskiego. W takiej sytuacji ujawnia się talent organizatorski. Po 20 minutowym postoju, również dzięki pomocy i uprzejmości Policji zmodyfikowano trasę i szybko obstawiono kluczowe skrzyżowania dla zabezpieczenia ruchu drogowego. Z naszej strony brawa za taki manewr.
Fot: Katarzyna Bańka
Młodsze kategorie wiekowe młodzika, młodziczek, i juniorów młodszych bez kłopotów zakończyły swoje rywalizacje przed feralnym zdarzeniem. W kategorii młodzik po dwójkowym odjeździe i finiszu zwyciężył Łukasz Ciecior z LKS"ZIEMIA OPOLSKA". W młodziczkach samotnie na metę wjechała Oliwia Sapała z FUNDACJI KLUBU KOLARSKIEGO AGNIESZKI SKALNIAK. Juniorki młodsze zdominowała Julia Rusnarczyk z WLKS KRAKUS - bbc CZAJA. Z kolei w juniorach młodszych również po dwójkowej akcji na finiszu ręce w górę uniósł Jakub Musialik z Błękitni Mexller Koziegłowy.
Fot: Katarzyna Bańka
W rywalizacji juniorów młodszych brały również udział kobiety OPEN, od juniorki, poprzez elitę i Masters. Tutaj najdzielniej walczyła z rywalkami i pogoda Izabela Sikora z Krakowa. Druga tura wyścigowa odbyła się po zakończeniu rywalizacji młodszych kategorii i tutaj peletony okazały się dość liczne, bo głodni rywalizacji amatorzy i kolarze masters dopisali swoją frekwencją. Po perturbacjach związanych z wypadkiem na trasie wyścigu do walki ruszyły dwa spore peletony. W pierwszym z nich orlicy, elita i amatorzy. Z kilkuminutowym odstępem ruszył peleton zawodników masters,oraz juniorów. Dystans do pokonania w obu wyścigach był taki sam, około 80 km. Na mecie pierwszego z wyścigów finiszowała trójka zawodników i tutaj kategorię orlik wygrał Bartłomiej Wojtanek z TC CHROBRY SCOTT GŁOGÓW. Współpracował na trasie podczas ucieczki ze zwycięzcą wyścigu elity oraz dwoma Panami z peletonu masters, którzy pomylili podczas zamieszania z wypadkiem swoje grupy wyścigowe i pomknęli z szybszym peletonem.
Kategorię Elita na finiszu tej ucieczki wygrał Adam Wójcik z Domin Sport.
Podczas przejazdu wzdłuż atrakcyjnego turystycznie zalewu MOLO w Osieku walkę podgrzewały również premie specjalne- vouchery do wykorzystania na terenie obiektu i ufundowane dla najszybszych w peletonie Masters i Elity.
Równie ciekawie działo się na trasie wyścigu Juniorów i Masters, gdzie od pierwszej pętli, do samej mety kręciła ucieczka trzech zawodników. Tutaj najlepszym finiszem popisał się Tomasz Gajak z CZKKS KOLEJARZ JURA CZĘSTOCHOWA. Z drugiej uciekającej z peletonu grupki finisz wyścigu juniorów wygrał Dawid Sędzik z WLKS KRAKUS - bbc CZAJA.
Foto; Katarzyna Bańka
Humory mimo dużego zmęczenia upałem i rywalizacją po wyścigu dopisywały i nawet dość długie oczekiwanie na dekorację, spowodowane zamieszaniem z wynikami na linii mety nie przeszkadzało nikomu. Trwały dyskusje, a żarty sypały się jak z rękawa pobudzone zimną pianką, przy pałaszowaniu makaronu z gulaszem fundowanego przez organizatorów, czy owoców i ciast domowej regionalnej roboty.
Duże brawa za zabezpieczenie trasy wyścigu i szybką rotację w sytuacji kryzysowej dla wolontariuszy, Policji, miejscowej Straży Pożarnej oraz sędziów. Mały minus jedynie za brak pilota w wyścigu Masters, co po 30 minutach jazdy zostało skorygowane.
Jeden z faworytów wyścigu Masters w poszukiwaniu ochłody po mecie.
Równolegle podczas całego wyścigu rozgrywane były Mistrzostwa Małopolski ze startu wspólnego wśród zawodników masters, orlik i elita. Wszystkich medalistów znaleźć można pod poniższym linkiem.
Wyniki znajdziecie pod tym linkiem: Wyniki wyścigu Osiek
Galeria z wyścigu: Galeria wyścigu okiem Katarzyna Bańka
komentarze