NAJSZERSZE SZOSY SĄ W TUSZYNIE
Kolejny wyścig Cisowianka Road Tour odbędzie się 8 lipca w Tuszynie. Czekająca tam trasa pozwoli rozpędzić się do wielkich prędkości, co zwiastuje dynamiczną, sprinterską walkę. Być może ten wyścig będzie też dla niektórych pierwszą przeszkodą z kolarstwem.
Tegoroczny cykl Cisowianka Road Tour dał się już poznać zawodnikom jako prawdziwy kolarski kalejdoskop. Poszczególne wyścigi to różniące się między sobą wyzwania, stawiające nacisk na zupełnie inne aspekty sportowego rzemiosła. Dotychczas trzeba było radzić sobie i ze stromymi podjazdami, i z techniczną, interwałową jazdą, i z długimi, płaskimi odcinkami. Swoje pięć groszy wtrącała też pogoda, urozmaicając wyścig podmuchami wiatru lub niełatwym do zniesienia skwarem. Co szykuje się w Tuszynie?
Profil trasy spodoba się sprinterom i tym, którzy siłą mięśni potrafią rozwijać znaczne prędkości na swoich rowerach. Swoich szans upatrywać mogą też ci, którzy sprytnie będą trzymać się koła szybszych zawodników i w ten sposób dojadą aż do mety. Tam też zapewne rozegra się błyskawiczny, emocjonujący finisz niewielkiego peletonu. Niewykluczone, że wcześniej swoich sił spróbują co bardziej niecierpliwi zawodnicy. Czy starczy im sił na oderwanie się od rywali, a następnie na zakończoną sukcesem ucieczkę?
Ale Tuszyn to nie tylko szybka szosa. To także szosa szeroka. „Chcę, aby na tym etapie na mecie stanęło jak najwięcej kolarzy. Nawet tych, którzy nigdy wcześniej się nie ścigali czy tacy, którzy jeżdżą raczej rekreacyjnie” – zapowiada Cezary Zamana, dyrektor sportowy cyklu. Dlatego właśnie do typowych dystansów Pro (110 km) i ½ Pro (67 km) dołączył nowy dystans: ¼ Pro. „Na tym krótkim odcinku mogą wystartować właśnie początkujący kolarze. Bo czemu nie mieliby oni poczuć tej wspaniałej atmosfery kolarskiego wyścigu? U nas na szosie zmieszczą się wszyscy.”
Zwycięzca Tour de Pologne liczy także na udział pań oraz seniorów. Na zawodniczki czekać będzie osobny sektor startowy. Zostanie także uruchomiona dodatkowa kategoria wiekowa 70+. Również ona będzie startowała z własnego sektora.
Ten wyścig Cisowianka Road Tour to także VII Memoriał Sławomira Rubina, kolarskiego mistrza Polski i wielokrotnego reprezentanta naszego kraju. Dzięki inicjatywie jego syna, Sebastiana Rubina, corocznie w tak piękny sposób przypominana jest sylwetka tego zawodnika. Tym samym Sławomir Rubin, zwycięzca m.in. wyścigu Pasmem Gór Świętokrzyskich oraz zwycięzca etapu Wyścigu Polski, jest kolejnym wybitnym kolarskim nazwiskiem uwzględnionym w Cisowianka Road Tour. Wcześniej ścigano się na trasie treningowej Dariusza Baranowskiego oraz rywalizowano pod okiem Andrzeja Sypytkowskiego.
8 lipca zapowiada się niezwykle atrakcyjnie. Po raz kolejny Cezary Zamana dostarcza nie jeden, nie dwa, ale kilka argumentów, by zameldować się na starcie i cieszyć się jazdą w tym największym w Polsce amatorskim cyklu szosowym.
komentarze