Taurus30 Cycling Team o starcie w Gliwicach
Bike Atelier MTB Maraton 2017 - Gliwice
Na starcie dystansu PRO stanęło sześciu zawodników z Taurus30 Cycling Team: Tomasz Dygacz, Marcin Paprocki, Krzysztof Grudzień, Remigiusz Ciupek, Artur Olszak i Mateusz Dziadek. Do pokonania dystans ponad 76km z sumą przewyższeń 600m, więc maraton płaski lecz mocno interwałowy z licznymi niespodziankami na trasie, jak np. nasyp kolejowy o długości około 2km, który dał popalić nie tylko w nogi. Najszybciej z drużyny zameldował się na mecie Tomasz Dygacz z czasem 02:41:11 zajmując 6 miejsce OPEN i 2 w kat. M2.
WYNIKI
02:41:11 - Tomasz Dygacz - 6 / OPEN, 2 / M2
02:45:49 - Krzysztof Grudzień - 14 / OPEN, 4 / M4
02:50:36 - Marcin Paprocki - 19 / OPEN, 7 / M3
02:55:37 - Mateusz Dziadek - 36 / OPEN, 8 / M2
03:05:47 - Artur Olszak - 65 / OPEN, 27 / M3
03:06:33 - Remigiusz Ciupek - 69 / OPEN, 28 / M3
Remigiusz Ciupek - komentarz: "To był mój drugi start w ten weekend. Dystans PRO to 76km i troszkę mało przewyższeń bo zaledwie ponad 600m, więc płaski maraton. Niestety już na pierwszym singlu, po zaledwie kilku kilometrach w lesie przeciąłem oponę. Po krótkim postoju mleczko zrobiło swoje. Więc rzuciłem się w pogoń za straconymi minutami. Noga robiła swoje, czułem mega MOC, nawet słynne kamienie torowe poszły gładko (no tutaj ręce i klata zrobiły swoje, czasem się to przydaje). NIESTETY moja "dobra" passa pogoni skończyła się 10km przed metą :-( opona znów puściła i serwis dętkowy był już konieczny. Ostatecznie kończę na 68 miejscu OPEN i 28 w kategorii M3 z czasem 3:06:33s. Z analizy czasowej na kierowcy wynika że straciłem ponad 12 min na zabawę z kołem. No cóż, to jest sport. Mimo wszystko, WALCZĘ ZAWSZE DO KOŃCA!!! Jestem bardzo zadowolony z weekendu startowego. To były dwa świetne dni"
Marcin Paprocki - komentarz: "Kolejny Bike Atelier Maraton - tym razem w Gliwice - za mną. Mimo, że w M3 wynik całkiem niezły - szerokie pudło czyli 5 miejsce - to generalnie dzisiaj nie dopisywało mi szczęście. Przez cały wyścig pokutowałem jeden drobny błąd w pierwszych 40 minutach :( ostatecznie 19 miejsce open."
fot. Katarzyna Serafin
komentarze