Terrible One 2010
Terrible One to firma produkująca ramy do BMX-ów o dość ciekawym charakterze. Urzeczywistnieniem makabrycznego poczucia humoru jest niecodzienny wygląd strony, gdzie ikony przy pozycjach menu symbolizowane są przez siekierę, sztylet, nóż, gwiazdkę (ale nie tą z rury sterowej), piłę, nożyczki i tasak. A na stronie powitalnej mamy gościa ubranego w śmiesznąm askę rodem z Piły 1,2,3,4,5* Hehehe trzeba przeznać że gościom nie brakuje fantazji i to bynajmniej nie ułańskiej, bo ta jest zarezerwowana tylko dla bikerów z kraju nad Wisłą :)
Wracając jednak do firmy, to na 2010 rok pokazała 2 fajne ramki. Pierwsza z nich to model RUBEN ALCANTARA SIGNATURE FRAME z dość oryginalnym malowaniem przedstawiającym ulubiony temat bazarowych artystów - tak proszę Państwa evergreen kiczu - jeleń na rykowisku :) Na szczęście rury są fajnie pomalowane a ewentualna tematyka może być pretekstem do długich rozmów przy bezalkoholowym.
W ramce odnajdziemy kilka przydatnych dodatków jak zdejmowane piwoty, które zamiennie mogą być przelotkami na kable, lub też nic tam nie musi być - tylko 3 możliwości niestety, oprócz tego na nowo zaprojektowane mocowania kół oraz zintegrowany zacisk sztycy.
Drugą ramką jaka pojawiła się na stronie jest HICKERSON SIGNATURE FRAME. Tu spotyka nas niespodzianka. Jak w przypadku poprzedniej ramy mieliśmy aż nazbyt wzruszające doznania artystyczne, to w przypadku HICKA zadbano o gusta purystów - lakieru brak. Zawsze można to potraktować jako wyzwanie np. kto zmieści więcej jeleni na górnej rurze, albo iść do panów w mundurkach i zgłosić kradzież lakieru z ramy … no jak Boga kocham Panie władzo, jeszcze przed chwilą był różowy, tylko po fajki skoczyłem… No dobra pokazali zdjęcia prototypu.
Parametrami rożni się nieco od ALCANTARY, choćby tym że mamy na razie do dyspozycji tylko jedną długość górnej rury 20.9" Na wypasie te same opcje jak w ramie Rubena. Szczegóły dotyczące geometrii pokazano na rysunkach
Więcej informacji i zabawek znajdziecie na stronie www.terribleone.com
*niepotrzebne skreślić
komentarze