Saracen 2010
Saracen jest jedną z bardziej znanych angielskich marek. Firma powstała w 1987 roku, a w tym obserwujemy jej odrodzenie na nowo. Firma stała się sławna we wczesnych latach 90-tych, po tym jak stworzyła model Kili Flyer, nazwany po wyprawie NIcka Crane na Kilimandżaro. Po latach firma próbuje znowu wejść na szczyt, tym razem rynku z nowymi modelami, które mają nadzieję z powrotem przywrócić markę Saracen na mapę rowerowego świata. Zobaczmy zatem czym firma nas uraczy.
TUFFTRAX
Solidny rower MTB dla początkującego bikera. Odznacza się przyzwoitym stosunkiem jakości do ceny. Jeśli rower służy Ci wyłącznie na weekendowe wypady, lub popołudniowe wyjazdy do lasu albo też chcesz zacząć swoją przygodę z MTB bez naruszania portfela to wybierz ten model. Cena 250 funtów i podzespoły Shimano powinny Cię do tego rowerka przekonać.
MANTRA
Nazwa cokolwiek myląca, bo raczej medytacji na nim nie będziesz uprawiał. Rowerek przeznaczony dla bikerów, stawiających swoje pierwsze kroki w sporcie. Wyposażono go już więcej niż przyzwoicie. Modele Mantra i Mantra Pro posiadają osprzęt Shimano, w modelu X-27 odnajdziemy Srama w wersji 5. Hamulce to już hydrauliczne tarczówki, a za bujanie odpowiada Suntour XCM o skoku od 100-120mm z blokadą. Ceny wahają się od 400-600 funtów.
ZEN
Kolejna filozoficzna nazwa roweru który z filozofią ma tyle wspólnego o ile całkiem przemyślanie go wyposażono. Skok w granicach 120-140 mm to już prawdziwy All Mountain. Potrójnie cieniowana ramka z alu 6061, dobrej klasy osprzęt Shimano a także zabawki ze stajni Syncrosa, RockShoxa, Truvativa i Fizi:ka gwarantują naprawdę świetną zabawę tym którzy polne drogi oglądają raczej z wierzchołków gór. Ceny od 850-1300 funciaków.
AMPLITUDE
Rowery dla tych co częściej wolą latać niż jeździć. Nie żeby mieli coś do jazdy, ale latanie to jest to. Modele wejściowym jest CR1 - wyposażony w stalową ramę i widelec oraz 24 calowe koła. Z drugiej strony oferty dla lotników odnajdziemy model AL1 - rasowy sprzęt do 4x/DJ. Wyposażono go w ramę z alu 6061, amortyzator Marzocchi Dirt Jumper o skoku 100 mm, graty z Truvativa i Srama z grupy 5 i obręcze Alienation, produkującego jedne z najlepszych siodeł i obręczy. Całość komponuję się świetnie. Ceny nie powalają na kolana - przedział od 360 - 800 funciaków za sprzęt tej klasy to naprawdę znośny koszt.
JR
Firma nie zapomniała też o prostym fakcie że przywiązanie do marki buduje się od dzieciństwa. Przygotowano więc dla nich kolekcję bików które kształtem wzorowane są na modelach przeznaczonych dla ich rodziców, jednak w mniejszej skali, zapewniając przy tym 100% radochy z jazdy. Ceny od 130-200 funtów. Radość dziecka i Twoja możliwość bestresowego urwania się z domu na rower - bezcenne.
To jednak nie koniec.
Niedawno firma zaprezentowała nowy model przeznaczony do DH o nazwie MYST.
Ciekawie rozwiązano kwestię wahacza, który w tym modelu składa się dwóch części. W tej chwili są wykonane prototypy w rozmiarze M i L. Zmianie ulegnie wygląd przedniego trójkąta, w którym zostaną zastosowane nowe rury. Finalnego modelu możemy spodziewać się około lipca 2010, a przewidywana cena to 2000 funciaków.
komentarze