Zacięta rywalizacja w Tour de Bike Atelier w Nowym Sączu

Nowosądecka edycja zmagań na trenażerze kolarskim Tour de Bike Atelier, okazała się być najbardziej zaciętą z dotychczasowych. O zwycięstwie zadecydowały zaledwie 2 sekundy, a pierwszą „5” dzieliło tylko pół minuty.

Po raz piąty w tym zimowym sezonie, zawodnicy i zawodniczki przystąpili do rywalizacji w wyścigu na profesjonalnym rowerze stacjonarnym. Poprzednio ścigano się w Tychach, Kartuzach, Krakowie i Katowicach. W każdej z tych pięciu miejscowości zmagania były prowadzone na podobnej trasie. Dzięki podłączeniu trenażera do monitora uczestnicy mogli przemierzać madryckie szosy, na których przed kilkoma laty odbyły się mistrzostwa świata.

Łącznie do pokonania było niespełna 11 kilometrów, a najszybciej z tym odcinkiem poradził sobie Andrzej Jarosz. Zajęło mu to 15:27.

Bardzo cieszy mnie ta wygrana w zawodach z cyklu Tour de Bike Atelier w Nowym Sączu. Trasa mimo niezbyt stromego profilu była wymagająca. Praktycznie przez cały czas przejazdu musiałem jechać na swoim maksymalnym poziomie – opowiada zwycięzca.

W tym okresie roku, kiedy mój trening jest nastawiony głównie na ogólny rozwój, a nie specjalistyczne treningi kolarskie, moja dyspozycja jest daleka od optymalnej. Mam jednak nadzieję, że na finał imprezy w lutym będę już zdecydowanie lepiej przygotowany i powalczę o jak najlepszy wynik.

Rywale triumfatora mocno deptali mu po piętach, gdyż drugi Jan Zaczek stracił zaledwie 2 sekundy (15:29). Niewiele wolniejszy był Krzysztof Poręba, który zdecydował się poprawić swój pierwszy przejazd i zajął ostatecznie trzecie miejsce. Uzyskał on czas tylko o 22 sekundy gorszy od najlepszego (15:49).

Bardzo zacięta była nie tylko walka o wygraną, ale też o podium. Cała pierwsza „5” pojechała poniżej 16 minut i to dyspozycja dnia zadecydowała o tym, kto stanął na „pudle”. Tomasz Brzeski, który uplasował się na 4.pozycji, osiągnął rezultat 15:55, a piąty Krzysztof Szary wyłączył stoper po upływie 15:58. Spośród pań najszybsza była Ewa Brzeska. Wynik 18:38 dał jej bardzo dobrą, 14.lokatę w klasyfikacji open.

W tegorocznej serii Tour de Bike Atelier pozostało do rozegrania siedem wyścigów. W najbliższych dniach do rywalizacji przystąpią zawodnicy w Lubinie (18-21 stycznia), a w kolejnych tygodniach z madrycką trasą zmierzą się uczestnicy zawodów w Częstochowie (25-28 stycznia), Wrocławiu i Sosnowcu (1-4 lutego), Gliwicach (8-11 lutego), Poznaniu i Dąbrowie Górniczej (15-18 lutego). Wielki Finał odbędzie się 25 lutego w Sosnowcu.

Udział jest bezpłatny i nie trzeba się wcześniej rejestrować. Wystarczy przyjść w godzinach otwarcia sklepu. Organizator zapewnia rower (można też startować na swoim), pedały platformowe (również można zamontować swoje), bidon z napojem izotonicznym oraz baton energetyczny Power Bar. Na najszybszych czekają bony podarunkowe do sklepów Bike Atelier oraz roczne prenumeraty magazynów kolarskich („Szosa”, „bikeBoard”). Pełny regulamin imprezy znajduje się pod linkiem – regulamin.

Wyniki - Top 5:

1. Andrzej Jarosz 15:27

2. Janek Zaczek 15:29

3. Krzysztof Poręba 15:49

4. Tomasz Brzeski 15:55

5. Krzysztof Szary 15:58


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl