Neoval BIKE-OIL W40 jest lepki, chroni i smaruje podczas długich jazd przed wilgocią i zabrudzeniem. W odróżnieniu od innych producentów nie jest nafaszerowany dodatkami typu molibden lub teflon. Jak wytłumaczył mi uprzejmy Pan z którym rozmawiałem, to jest po prostu olej. Działający olej. Patrząc na podobiznę Thomasa Frischknechta na opakowaniu jestem nawet w stanie w to uwierzyć. Produkt sprzedawany jest w dwóch wariantach W20 i W40, różniące się gęstościami i przez to polecany do smarowania różnych elementów naszego pojazdu jak i na warunki atmosferyczne.

 

W40 jest gęstszy, polecany jest jako środek idealnie smarujący, zarówno chroniący przed rdzą jak i jako odrdzewiacz. Świetnie chroni przed wilgocią oraz brudem. W szczególności polecany do smarowania łańcucha, dostępny w 2 rodzajach opakowań: w butelce o pojemności 100 ml oraz jako spray 200 ml. 

 

Wersja W20 z kolei to rzadsza odmiana oleju polecana jako środek smarujący linki, zaciski, łańcuch (na warunki suche) oraz amortyzatory.

Najważniejszą sprawą jest to, że oleje te nie wysychają i nie tworzy się cienka warstwa z ich pozostałości, z biegiem czasu upośledzając pracę smarowanych części. W tym przypadku olej jest tak łatwy do usunięcia jak jego aplikacja.

 

Właśnie. Łańcuch smarujemy w ten sposób, że na każde ogniwko dajemy po kropelce i to tyle. Jak twierdzi producent ważna jest jakość a nie ilość, ale faktem jest że to wystarcza. Potem już tylko wystarczy pokręcić korbą i zetrzeć nadmiar i wułala :)