Marceli Bogusławski - wywiad

Za Tobą pierwszy sezon startów w kategorii młodzieżowej? Jak oceniasz go ze swojej perspektywy, czy ściganie w '' Orlikach'' różni się od wyścigów Juniorskich?

Tak w tym sezonie Kolarskim zacząłem ściganie w nowej kategorii U23. Moje pierwsze wyścigi w tej kategorii zaczęły się na przełaju, gdzie startowałem razem z zawodnikami Elity. Ściganie razem z Elitą jest bardzo ciężkie w porównaniu do kategorii junior, ponieważ jest inne tempo wyścigu oraz bardzo dużo zawodników jest na równym poziomie, więc trzeba być bardzo dobrze przygotowanym do każdego rodzaju zawodów bo jeden błąd może kosztować duża utratę miejsc.

MTB, przełaj, eliminator, liznąłeś też szosy - dlaczego jednak zdecydowanie postawiłeś na tę pierwszą dyscyplinę kolarstwa?

MTB jest moją pierwszą dyscypliną, z która zaczynałem moją karierę sportową i myślę, że dlatego też postawiłem na tą dyscyplinę, ale również zabawa i fajne ciekawe trasy jakie są na różnych zawodach zachęcają mnie do tej dyscypliny. Przy tym można również też się fajnie pobawić dzięki różnym singlom i ciekawym zjazdom na trasie.

Masz wiele świetnych wyników na krajowej arenie ale też kilka solidnych miejsc poza granicami kraju. Jednak który wyścig sezonu 2016 najlepiej wspominasz?

Najbardziej podobały mi się Mistrzostwa Świata XCO u naszych Czeskich sąsiadów. Była tam niesamowita atmosfera, ilość kibiców była powalająca i ten wyścig również nabrał przez to takich barw. Wystartowałem tam na Mistrzostwach Świata w XCE oraz XCO. To jak kibice krzyczeli na trasie i dopingowali zawodników jest bezcenne.

Nie sposób pominąć Twojego rewelacyjnego wyniku w Eliminatorze podczas Mistrzostw Świata w Novym Meście (Marceli zajął 10 miejsce). Długo z trenerem planowaliście ten start czy też wyniknął spontanicznie ?

Było to dla mnie dużym zaskoczeniem, że udało mi się zdobyć tam top10, ponieważ nie liczyłem na taki wynik a nawet z trenerem nie ustalaliśmy przed sezonem, żeby szykować się pod wyścigi eliminatora. Był to mój trzeci start w eliminatorze w mojej karierze sportowej, więc nie wiedziałem jak tam wypadnę. Jak zostałem powołany na Mistrzostwa Świata XCE byłem lekko zestresowany. Ale już po rundzie eliminacyjnej, gdzie ku swojemu zdziwieniu udało mi się wykręcić 8 czas, nawet mi się to spodobało i stres minął. Starałem się walczyć do samego końca, lecz w trzecim biegu odpadłem z dalszej rywalizacji i uplasowałem się na tablicy wyników na 10 miejscu.

Niedługo rusza sezon przełajowy, zamierzasz skupić się na generalce Pucharu Polski? Może Mistrzostwo Polski w Elicie? W tamtym roku niewiele zabrakło....

W ubiegłorocznym sezonie przełajowym nie nastawiałem się na generalkę Pucharu Polski dopiero przy końcowych edycjach okazało się, że mogę powalczyć o pierwsze miejsce w generalce. W tym sezonie myślę tak samo. Ale bardziej nastawiam się na imprezy Mistrzowskie i na te imprezy razem z trenerem celujemy z formą by była właśnie na tych imprezach jak najlepsza. W tym roku Mistrzostwa Polski odbędą się w mojej rodzinnej miejscowości w Sławnie. Pamiętam jak późno wracałem ze szkoły i jeździłem po tej trasie o zmroku, dzięki temu bardzo dobrze ją znam. Postaram się powalczyć o obronę koszulki w U23, lecz w Elicie chciałbym zdobyć jak najlepsze miejsce. Jest wielu dobrych zawodników, którzy będą walczyć o jak najlepszą pozycję w Elicie - Marek Konwa (aktualny Mistrz Polski ), Mariusz Gil, który ściga się za granicą oraz Kacper Szczepaniak, więc będzie bardzo ciężko wskoczyć na pudło.

Po niecałym sezonie spędzonym w KCP Elzat Bieniasz Team udało Ci się przejść do Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team. Jakie nadzieje wiążesz z nową drużyną? Zostały Ci już przedstawione wstępne plany na przyszły sezon?

W tej drużynie będę jeździł razem z moim trenerem Bogdanem Czarnotą i myślę, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Chciałbym zaprezentować się z jak najlepszej strony w nowym barwach i będę ciężko pracował by osiągnąć wymarzony sukces. Przyszły sezon to będzie zbieranie punktów UCI potrzebnych do dobrego ustawienia na starcie podczas Mistrzostw Świata czy Europy, oczywiście jak uda mi się na nie załapać. Więc będę jeździł więcej niż w tym sezonie wyścigów klasy UCI. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w jak najlepszym kierunku.

Ostatnimi czasy XC zdecydowanie postawiło na techniczne trasy - krótka runda, dropy, rockardeny itp... Jak to odbierasz, czy Twoim zdaniem jest to potrzebne i przyciąga kibiców? Sam dobrze czujesz się na takich trasach?

Jest to na pewno widowiskowe dla kibiców jak patrzą na zawodników, którzy skaczą i pokonują trudne  i kamieniste ścieżki. Moim zdaniem przyciąga to więcej kibiców bo im się to podoba. Staram się ćwiczyć technikę by pokonywać te rzeczy jak najlepiej potrafię i bardzo dobrze się czuję na takich trasach bo przynajmniej jest bardzo ciekawie i przyznam, że nie raz leżałem na takich kamieniach, ale jak to mówią jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz.

Skoro już o kibicach mowa - W tym roku dane było Ci wystartować w Mistrzostwach Świata i Pucharze Świata. Kibiców mnóstwo, kołatki, dzwonki, trąbki. Dodatkowo ludzie płacą za możliwość zobaczenia na żywo takiego wyścigu. U nas jedynym wyścigiem który może pochwalić się dużą frekwencją kibiców jest niedawne Maja Trophy. Co sprawia że w Polsce, nawet gdy zawsze wstęp dla kibiców na wyścig jest bezpłatny ludzie przychodzą sporadycznie? Masz pomysł jak można zmienić ten stan rzeczy?

Ciężko mi powiedzieć co może być przyczyną. Są kraje w których ten sport jest bardziej popularny, może reklama w mediach, tv. Myślę, że w Polsce organizatorzy imprez bardzo się starają i naśladują różne wyścigi za granicą. Moim zdaniem idzie wszystko do przodu i tego się trzymajmy.

W tym roku żaden z naszych zawodników nie zakwalifikował się do startu podczas IO W Rio de Janeiro. Tokio już za cztery lata, tym razem mamy więcej zawodników którzy mogą zgromadzić punkty eliminacyjne - Marek Konwa, Bartek Wawak, Jakub Zamroźniak, Filip Helta, Maciek Jeziorski, zawodnicy JBG2 i oczywiście Ty. Całkiem mocna paczka aby powalczyć o miejsca dla naszych na Olimpiadzie. W Tokio będziesz miał 23 lata, myślałeś już o tym czy to zbyt odległa przyszłość?

Wiadomo fajnie by było pojechać na tak prestiżową imprezę jaką są igrzyska Olimpijskie, lecz jest to jak dla mnie troszeczkę odległa przyszłość i dużo może się przez ten czas wydarzyć. Ale będę starał się zbierać jak najwięcej punktów by mógł pojechać ktoś z naszego kraju, ale to wszystko czas pokaże.

Czego można życzyć Marcelemu Bogusławskiemu w sezonie 2017? Masz jakieś swoje ciche marzenia?

By ten sezon był lepszy od tego 2016. Oczywiście, że mam tak jak każdy sportowiec. Chciałbym zdobywać jak najlepsze lokaty na Mistrzostwach Świata i Europy oraz stanąć na starcie Igrzysk Olimpijskich .


o autorze

Małgorzata Mazurek

komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl