KTM Scarp i Myroon Sonic 2017
Rok 2017 dla austriackiego KTMa nie będzie być może rokiem rewolucyjnych zmian, jednak czekają nas w tej firmie dwie ciekawe nowości.
Pierwszą z nich jest Myroon Sonic. Zastąpi on najwyższego do tej pory w serii Prestige. Co go cechuje? Przede wszystkim nowy napęd SRAM Eagle XX1, widelec Fox Factory 32 Float SC w wersji Boost (tak, tak: z przodu 110mm, z tyłu 148mm) , karbonowe koła DT Swiss XRC 1200 B/B, hamulce XTR M9000 XC - Ice-tec, resztę ubrano w komponenty Ritchey Superlogic Carbon oraz siodełko Selle Italia SLR Kit Carbonio.
Sprzęt w seryjnej konfiguracji na kołach 29" waży 8,2kg, co jak dla mnie jest rewelacyjnym wynikiem. Jak to jeździ? Rewelacyjnie. Przez kilka godzin miałem okazję pojeździć na tym egzemplarzu i stwierdzam jedno: jeżeli jesteś zawodnikiem szukającym niezawodnej maszyny do wygrywania, ten sprzęt jest dla ciebie.
Waga robi swoją robotę i pod nogą naprawdę czuć, że sprinty pod górę to dla Myroona błahostka. Także zjazdy pokonuje się stabilnie i pewnie. Na pewno jest to jedna z ciekawszych maszyn do zawodniczego ścigania się, w której każdy element i detal został zaprojektowany z myślą o zwycięstwie.
Drugą odświeżoną (dlaczego odświeżoną? O tym za chwilę) nowością jest Scarp Sonic. Jego konfiguracja jest identyczna, jak w przypadku Myroona, z tą różnicą, że Scarp jest fullem, a z tyłu postanowiono włożyć damper Fox Factory Float Remote. Jest identyczną, pomarańczową maszyną do wygrywania, jak Myroon, tyle że cięższą o kilogram. Waży dokładnie 9,2kg. No i w terenie możemy sobie pozwolić na jeszcze większe szaleństwa - toż to przecież full.
komentarze