FOX Factory SC 100mm - SPRAWDZONY

Od 3 tygodni mam okazję testować najnowsze „dziecko” FOXa – przedni widelec FOX Factory Step Cast 100mm.

Amortyzator trafił do mnie w fabrycznie zapakowanym pudełku. W zestawie była blokada CTD, która nie uległa zmianie, jedynie co to musiałem odpowiednio dopasować miejsce wlotu pancerza do goleni (blokady). Tutaj brak doświadczenia dał o z sobie znać i coś co robi się 5 minut zajęło mi trochę więcej czasu...

Problem polegał na wyciągnięciu sprężyny i włożenie jej do innego otworu, aby miejsce mocowania pancerza nam się zmieniło. Dokręcając blokadę w tłumiku trzeba pamiętać, żeby naciągać sprężynę odwrotnie do ruchu wskazówek zegara i wtedy działa wszystko jak należy. W stosunku do poprzednich modeli nastąpiła zmiana regulatora na goleni. W przypadku CTD ze sterowaniem z kierownicy tryb Trail ustawiany był fabrycznie. Sprawa była lepsza gdy zdecydowaliśmy się na wybór amortyzatora z wersją na goleni i dokupiliśmy zestaw zmieniający sterowanie na kierownicę. W zestawie były 3 małe trzpienie odpowiadające za twardość opcji Trail - soft, medium oraz hard. Wybierając odpowiedni trzpień i wkładając go w przeznaczony do tego otwór w tłumiku, ustalało się charakter pracy, którego już zmienić nie szło, chyba że zdecydowalibyście się na powtórne rozkręcanie tłumika. Z doświadczenia wiem, że jak się już raz to ustawi to już się tak jeździ. Tryby Climb oraz Descent były ustalone fabrycznie. W nowym tłumiku na goleni pojawiła się opcja ustawiania pracy w trybie otwartym nawet podczas jazdy, co możecie znaleźć na poniższym zdjęciu. Pokrętło ma możliwość ustawienia pracy w 18 klikach.

Przed założeniem nie obyło się bez ważenia, amortyzator wraz z przyciętą rurą sterową oraz nabitą gwiazdką waży 1365 gramów! Świetny wynik jak na foxa. 

Nad specyfikacją techniczną oraz zmianami nie będę się zbytnio rozpisywał z racji tego, żeby były już dwa artykuły na naszym portalu o nowościach foxa na 2017 rok, do przeczytania których serdecznie zapraszam. 

Do cech charakterystycznych nowego modelu należą:

  • osie w standardzie 15QR x 110 Boost oraz 15QR x100 Kabolt axle
  • kompatybilność z kołami o średnicy 27,5" oraz 29"
  • skok o wartości 100mm
  • dostępne dwa tłumiki - FIT4 oraz FIT GRIP
  • blokada skoku dla poprawienia efektywności na podjazdach
  • modele fabryczne posiadają golenie górne pokryte powłoką Kashima 
  • widelce są dostępne w kolorach - pomarańczowym połysku, matowym czarnym oraz białym połysku

Nowy, a w zasadzie przeprojektowany tłumik FIT 4 charakteryzuje się:

  • udoskonalona konstrukcja trzpienia FIT RC2 dolnej części o średnicy 10mm
  • trzpień o średnicy 10mm pozwala na przepływ większej ilości oleju przez podstawowy zawór tłumika
  • system podwójnego odbicia pozwalający na większą kontrolę powrotu, a w rezultacie na szybsze przygotowanie widelca do pracy po mocnym dobiciu

Amortyzator sprawia wrażenie mniej masywnego niż miało to miejsce w poprzednich generacjach, ale to za sprawą przeprojektowanych dolnych goleni.

Pierwsze wrażenia z jazdy? FOX to FOX :) W tym sezonie miałem okazję próbować już innej marki produkującej amortyzatory i szczerze to nie mogłem się odnaleźć na tamtym amortyzatorze. Dopiero jak dotarł FOX Float 32 SC zobaczył jak jest kolosalna różnica pomiędzy tymi dwoma amortyzatorami...

FOX reaguje na każdą drobną nierówność, co tu dużo mówić działa idealnie i to miało miejsce bez żadnych kombinacji z pompowaniem, napompowałem tyle ile sugeruje producent i „zaskoczyło”

Jazda na nim to po prostu bajka, do tego trzy stopniowa manualna blokada działa rewelacyjnie, a jeżeli ktoś będzie Wam proponował amortyzator z  elektroniczną blokadą to się dobrze zastanówcie i sprawdźcie czy spełni Wasze oczekiwania. Dla mnie ta która jest proponowana przez FOXa, jest taka jak trzeba.

Amortyzator sprawdzałem już w każdych warunkach upał, błoto, piasek, bruk szczerze to jeżeli chodzi o działanie to nie ma się do czego przyczepić. Nawet pancerz jeszcze się nia zatarł :). Jedyną wadą jaką ja znalazłem (to dotyczy raczej osób startujących w maratonach) jest to oś przednia, która zamykana, a w zasadzie zakręcanaj na imbus 6mm. W moim przypadku tylna ośka jest dokręcana imbusem 5mm i trzeba pamiętać, żeby mieć przy sobie odpowiednie klucze. Oczywiście to że zacisk przedniego koła jest na imbus, to wynik zmniejszenia masy całego zestawu.

W moim prywatnym zestawieniu jest to na chwilę obecną numer 1. Jeszcze sprawdzimy jak z jego awaryjnością, ale to tym w napiszę z końcem września, bo na tą chwilę działa bez zarzutu.

Cena detaliczna tego modelu to 5539,00zł dostępnego u polskiego dystrybutora GREGORIO. Czy to dużo? Na mnie robi ta kwota mocne wrażenie, ale jeżeli miałbym dołożyć 1000zł i mieć tego foxa to zdecydowanie warto! Mamy gwarancję świetnego działania w terenie, do którego został stworzony i miejmy nadzieje, że wizyty w serwisie będą dotyczyć tylko okresowych wymian oleju i uszczelek, ale to już czas pokaże.

Wykonanie - 5
Działanie - 5
Waga – 4,5
Cena - 3,5

Dystrybutor: GREGORIO


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl