3 edycja PP XC w Tuchowie
W niedzielę 5 czerwca podtarnowska Gmina Tuchów była gospodarzem trzeciej edycji Pucharu Polski XC. Na starcie zabrakło kilku liczących się krajowych zawodników XC w naszym kraju a faworyci niekoniecznie prezentowali formę jakiej by się można było po nich spodziewać, co przekładało się na późniejsze niespodzianki na mecie.
Runda licząca 4.5 km z długim podjazdem a następnie mieszanka ciasnych nawrotów z błotnym zjazdem i kilkoma nieprzesadzonymi dropami była wymagająca zarówno pod względem technicznym jak i fizycznym. Organizator pokazał że da się wytyczyć ciekawą trasę bez budowania rockardenów, dropów ( im większych tym lepszych) oraz tego typu pułapek na które zawodnicy wjeżdżają z obawą o własne zdrowie i sprzęt. Jednak żeby nie było tak różowo dodam swoją uwagę - nie widzę na tej rundzie Mistrzostw Polski które miały się pierwotnie odbyć w Tuchowie. Zbyt wąski start, mało miejsca do wyprzedzania oraz mnóstwo singli powodowałoby notoryczny korek na tej trasie ( w kategorii Elita+ U23 na starcie Mistrzostw Polski startuje ok 70 zawodników). Przy mniejszej frekwencji na ostatnim Pucharze Polski mogę powiedzieć że trasa była optymalna.
Wyścig Elity Kobiet + U23 połączony z młodszymi żeńskimi kategoriami wystartował kilka minut po 12:30. Od startu na czoło wysunęły się Aleksandra Podgórska, Rita Malinkiewicz oraz Gabriela Wojtyła. Gdy na drugiej z 6 rund prowadzenie objęła Aleksandra Podgórska zapowiadała się powtórka scenariusza z Akademickich Mistrzostw Polski (tydzień temu Ola wygrała z następną zawodniczką o ponad 6 minut). Jednak tak się nie stało, zawodniczka klubu z Wałbrzycha tego dnia nie czuła się najlepiej i musiała zrezygnować z dalszej rywalizacji. Rita Malinkiewicz z Goodmana Sokół Zator pewnie zwyciężyła, a ku jej radości podium dopełniły jej klubowe koleżanki- Gabriela Wojtyła i Dagmara Drabik. W klasyfikacji U23 kobiet zwyciężyła Malinkiewicz przed Wojtyłą oraz Patrycją Piotrowską z Superiora Wałbrzych. W wyścigu Juniorek podobnie jak w Białej zwyciężyła Magdalena Zielińska z Sokoła Kęty, która powoli wyrasta na faworytkę zbliżających się Mistrzostw Polski w Gielniowie.
Na 15 zaplanowano wyścig Elity Mężczyzn+ Orlików, na starcie zabrakło Marcelego Bogusławskiego ( zwycięzcy poprzedniej edycji PP w Białej). Pod nieobecność Marcelego faworytów należało upatrywać w Filipie Helcie, Jakubie Zamroźniaku oraz Kornelowi Osickiemu. Od startu mocne tempo narzucił Osicki ( OK Racing Pro), przez 2 rundy samotnie liderował z dość dużą przewagą nad grupą pościgową w składzie Helta, Zamroźniak, Hebisz, Łukasik oraz Jeziorski. Grupa pościgowa nie dawała za wygraną i zgodnie współpracując dogonili uciekiniera, w międzyczasie odpadli Hebisz, Helta oraz Jeziorski ( Romet Racing). Na czele znajdowali się więc Osicki, Zamroźniak oraz Łukasik. Dystans jaki sędziowie zaserwowali zawodnikom dał się we znaki uciekinierom i stopniowo musieli oni pasować - na czoło wysunął się Filip Helta ( KKW Superior Wałbrzych) za nim podążał Krzysztof Łukasik ( WKK Warszawa) a na trzecie miejsce awansował Maciej Jeziorski. Taka też była kolejność na mecie. W Orlikach podium wyglądało nasępująco - Helta, Zamroźniak oraz Michał Topór ( obaj KCP Elzat Bieniasz Bike Team).
Kolejna edycja Pucharu Polski XC odbędzie się już 19 czerwca na równie ciekawie zapowiadającej się rundzie w Wałbrzychu i będzie wyścigiem C2 zaliczanym do puntacji UCI.
Foto na okładce- Grzegorz Ziaja
komentarze