Drugi etap dystansu MEGA Beskidy MTB Trophy dla Rafała Nogowczyka
Na krótszym dystansie MEGA, który omijał najwyższy szczyt dnia, znów doszło do rewolwerowego pojedynku przed metą. Zwycięsko wyszedł z niego lider klasyfikacji generalnej Rafał Nogowczyk (KREIDLER FAN-SPORT MTB RACING TEAM), który jedynie o 30 sekund wyprzedził Dominika Grządziela (ROMET RACING TEAM). Podium uzupełnił reprezentant LWA LĘBORK – Arek Petka, który stracił do pierwszej dwójki ponad 4 minuty.
Komentarz Rafała - "Dzisiaj było ciężko, ale w sumie spodziewałem się tego. Najdłuższy etap tegorocznej edycji i podobnie jak w ubiegłym roku dopadła mnie bomba.
Ale po kolei – start jak zwykle pojechałem spokojnie swoim tempem, wiedząc że wszelkie ucieczki skasuje na zjazdach. Na 20 km postanowiłem zaatakować (oczywiście na zjeździe) i od tego czasu samotnie podążałem w kierunku mety. Na podjeździe pod Redykalny jechałem dość zachowawczo, pozwalając zbliżyć się Dominikowi na kilkadziesiąt sekund, ale na zjeździe znów mocno powiększyłem przewagę. Niestety popełniłem szkolny błąd na jednym z zakrętów i trochę się poobijałem. Bolało, a do mety zostało jeszcze trochę kilometrów. Do tego dopadła mnie bomba i podjazd pod Tyniok przejechałem bardziej siłą woli niż nóg. Wypracowanej przewagi wystarczyło na I miejsce, szkoda tylko że z kilku minut zostało jedynie kilkanaście sekund. Po dwóch etapach mam około 40 sekund przewagi w generalce. Na wyścigu takim jak Trophy to tyle co nic, więc jutro znów będzie ostra walka!!!"
WYNIKI
----
1. NOGOWCZYK RAFAŁ - KREIDLER FAN-SPORT MTB RACING TEAM - 03:23:49
2. GRZĄDZIEL DOMINIK - ROMET RACING TEAM - 03:24:19
3. PETKA AREK - LEW LĘBORK - 03:28:37
----
zdjęcia: Katarzyna Serafin
komentarze