Puchar Świata XC Albstadt
W niedzielę 22.05 najlepsi kolarze górscy globu spotkali się na drugiej rundzie Pucharu Świata w niemieckim Albstadt. Po deszczowym początku tygodnia pogoda okazała się łaskawa i zawodnikom przyszło rywalizować na suchej rundzie o typowo górskim profilu z długimi podjazdami oraz kilkoma dropami. O 9 rano do boju ruszyli młodzieżowcy, o dużym pechu może mówić nasz jedynak w stawce Marceli Bogusławski któremu nie było dane wyjechać na rundę. Marceli już na starcie został potrącony przez jednego z rywali na skutek czego zostało skrzywione tylne koło ( nie mieściło się w ramie). Szkoda Marcela, był to jego debiut w Pucharze Świata, miejmy nadzieję że limit pecha został wyczerpany i kolejne starty będą bardziej udane. Zwyciężył podobnie jak w Cairns Nowozelandczyk Samuel Gaze.
O 11.20 na trasę ruszyła Elita Kobiet. Do wyścigu zgłoszono 5 Polek - Maję Włoszczowską, Katarzynę Solus- Miśkowicz, Monikę Żur, Aleksandrę Dawidowicz oraz Paulę Gorycką. Od startu mocne tempo narzuciła Jenny Rissveds , za nią podążały Annika Langvad, Sabine Spitz, Gun Rita Dahle- Flesja, Barbara Benko oraz Emilly Batty. Już po wjeździe na pełną rundę na czoło wysunęła się Langvad jadąca w koszulce liderki Pucharu Świata. Dunka konsekwentnie swoim tempem pewnie zmierzała po drugie zwycięstwo. Maja Włoszczowska która dobijała się do pierwszej dziesiątki na jednym ze zjazdów zaliczyła upadek, dodatkowo uszkadzając sprzęt. W międzyczasie z dalszej jazdy zrezygnowała Mistrzyni Świata Pauline Ferrand Prevot. Za plecami Dunki ze Specialized Racing trwała walka o kolejne stopnie na podium pomiędzy Catherine Pendrel, Sabine Spitz, Gun Ritą Dahle- Flesja, Linda Indegard oraz Jenny Rissveds. Ostatecznie podium dopełniła ta ostatnia wyprzedzając Catherine Pendrel. Maja Włoszczowska przecięła linie mety na 15 pozycji. Świetny wyścig pojechała druga z naszych reprezentantek Katarzyna Solus – Miśkowicz. Startując z końca stawki Kasia dzięki ambitnej i równej jeździe wyprzedziła blisko 60 konkurentek i zameldowała się na 25 pozycji. Monika Żur zajęła 58 lokatę, Paula Gorycka 65 a Aleksandra Dawidowicz nie ukończyła rywalizacji.
Ostatni wyścig dnia Elity Mężczyzn zaplanowany był na 14.20. Na liście startowej widniało 148 nazwisk w tym dwa z Polski- Bartłomiej Wawak i Kornel Osicki. Od startu mocne tempo narzucili szwajcarzy- Fluckinger, Vogel, Giger oraz Schurter. Później wszystko potoczyło się według dobrze znanego scenariusza – na czoło wysunęli się Schurter z Absalonem a za nimi trwała walka o 3 miejsce między Kulhavym, Gigerem oraz Marote. Duży pech spotkał świetnie jadącego w Albstadt Gigera- na jednym ze zjazdów zaliczył upadek na skutek czego spadł o kilkanaście pozycji, jednak po długiej pogoni ostatecznie zajął 7 miejsce. Wszystko wskazywało że dojdzie do sprinterskiego finiszu między Absalonem a Schurterem – cały wyścig nie odpuszczali się na więcej jak 5 sekund. Na ostatnim kilometrze Absalon wysunął się na prowadzenie, Schurter jechał po kole, sprint jako pierwszy rozpoczął Francuz, jednak na ostatnich metrach Schurterowi udało się wydrzeć zwycięstwo, co pozwoliło cieszyć mu się z wygranej i umocnić się na pozycji lidera Pucharu Świata MTB. 3 miejsce zajął solidnie jeżdżący w tym roku kolejny z Francuzów Maxime Marotte W kategorii teamowej pierwsze miejsce zajęła ekipa BMC. Kornel Osicki zajął 106 miejsce, Bartłomiej Wawak nie ukończył wyścigu. Za tydzień kolarze spotkają się na kolejnej edycji PŚ we francuskim La Bresse.
komentarze