Mobilne Centrum Testowe wystartowało!

W sobotę 12 marca zadebiutowało Mobilne Centrum Testowe Meridy. Ciężarówka, którą wypełniło ponad 30 rowerów z najwyższej półki, zawitała na Ursynów, a jej zawartość zweryfikowano na trasie. – Mam bardzo pozytywne wrażenia z testów. Cieszę się, że można było dokładnie poczuć, co to znaczy dobry rower – mówi Krzysztof Kamiński, jeden z uczestników testów. Kolejne odbędą się już 20 marca w Łodzi.

– Mam bardzo pozytywne wrażenia z testów. Cieszę się, że można było dokładnie poczuć, co to znaczy dobry rower górski czy szosowy. Można się było nimi przejechać bez żadnych ograniczeń – mówi Krzysztof Kamiński, jeden z uczestników testów rowerów Merida. W sobotę 12 marca odbyły się one po raz pierwszy w ramach Mobilnego Centrum Testowego. Ciężarówka Meridy dotarła na warszawski Ursynów, gdzie klienci sklepu Bike Atelier sprawdzili na trasie jej zawartość, czyli ponad 30 rowerów z najwyższej półki. Perspektywa zweryfikowania m.in. sprzętu zawodowych grup kolarskich Lampre-Merida i Multivan Merida Biking Team była na tyle kusząca, że jeden z uczestników przybył na testy aż z Białej Podlaskiej. – Jestem bardzo zadowolony z tego wydarzenia. 

Testy cieszyły się dużym zainteresowaniem, sprzęt był dobrze przygotowany, a testujący bardzo z niego zadowoleni – podkreśla Robert Zalewski, kierownik sklepu Bike Atelier w Warszawie. – Wszyscy odczuli różnicę, którą robi dobry rower. Na przykład jeden z testujących przyjechał na starszej szosówce Meridy i nowe rowery szosowe Merida zrobiły na nim ogromne wrażenie – dodaje. Największym zainteresowaniem cieszyły się w sobotę modele szosowe Scultura i Reacto oraz górskie Big.Nine, Big.Seven i One-Twenty. Pierwsze z nich były testowane na popularnej trasie Warszawa-Gassy, drugie sprawdzano w Lesie Kabackim. Po każdej turze testów uczestnicy mogli się wzmocnić ciepłym posiłkiem i wybrać kolejny rower do sprawdzenia.

Nowy rower pilnie potrzebny

„To nie była elektryka, to była magia” – napisał jeden z uczestników testów o jeździe Meridą Reacto 7000-E z elektrycznym osprzętem Shimano Ultegra Di2. Nie tylko on był pod wrażeniem. Choć miłośnicy MTB skupiali się w sobotę na sprzęcie górskim, część z nich wykorzystała Mobilne Centrum Testowe także do tego, by sprawdzić modele, z którymi nie było im dotąd po drodze. W niektórych przypadkach może się to skończyć poważnymi małżeńskimi rozmowami o bezwzględnej konieczności zakupu nowego roweru. – Ścigam się w MTB i nigdy nie byłem przekonany do „szosy”, ale w ostatni weekend to się zmieniło. Wiem już, jak przyjemna może być jazda takim sprzętem. Testowałem bardzo dobry rower i mam o czym marzyć, zastanawiam się tylko, jak przekonać żonę do zakupu nowego modelu – uśmiecha się Dariusz Gembara, jeden z uczestników premierowych testów. – Wziąłem w nich udział razem z żoną, którą z kolei zachwyciła Merida Speeder. Jest nad czym główkować – dodaje, przekonany, że taki ból głowy to jedyny ujemny skutek udziału w testach. – To jak najbardziej słuszna inicjatywa, bardzo ją popieram i cieszę się, że Merida wychodzi w ten sposób do klientów – przyznaje mu rację Krzysztof Kamiński.

Kolejny przystanek – Łódź

Entuzjazm uczestników testów bardzo cieszy ich organizatorów. – Ursynów był pierwszym przystankiem na trasie naszego Mobilnego Centrum Testowego i nie do końca wiedzieliśmy, z jakim odbiorem spotka się akcja. Na szczęście potwierdziło się nasze przekonanie, że jest ona słuszna i że istnieje potrzeba, a wręcz konieczność udostępnienia naszym klientom i potencjalnym klientom rowerów z najwyższej półki – mówi Anna Bara, marketing manager Merida Polska. – Wszyscy testujący jednym głosem przyznają, że czują różnicę i to motywuje nas do dalszego rozwijania i promowania tej inicjatywy – dodaje. Już w najbliższą niedzielę zdanie na temat Mobilnego Centrum Testowego będą mogli sobie wyrobić uczestnicy testów w Łodzi. Szczegóły dotyczące zapisów na łódzkie testy współorganizowane przez sklep BE-Bike (ul. Krzemieniecka 2), a także lista kolejnych przystanków na trasie ciężarówki Meridy, znajdują się na www.rowerymerida.pl/testy



o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


komentarze

WiadomościWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl