Samemu czy z trenerem? Oto jest pytanie....

Zapewne wiele osób zadaje sobie  pytanie - trenować samemu, zdając się na własną intuicję i doświadczenie czy oddać się w ręce profesjonalnego trenera i jemu zawierzyć swoją formę. Trenowanie na własną rękę wymaga od nas pewnej wiedzy dotyczącej fizjologii, zasad treningu, odżywiania itd... W przypadku treningu pod nadzorem trenera wystarczy wykonywać jego zalecenia. Ale czy jednak? Zadaliśmy pytanie  właścicielom firm zajmujących się treningiem typowo kolarskim - ''Dlaczego warto trenować pod okiem trenera''. Jedno pytanie, kilka odpowiedzi, inne poglądy na ten temat. Ciekawy mix trenerów nadal uprawiających kolarstwo na wysokim poziomie ze szkoleniowcami patrzącymi ''zza taśmy'' (co nie znaczy że nigdy na rowerze nie siedzieli). Przed Wami CzarnotaTrening, Cyclo Trener,  Arkadiusz Kogut, Bogdziewicz.com oraz BodyiCoach.

Na pierwszy ogień poszedł Bogdan Czarnota:

 ''Na pewno dobrze jest mieć plan, nawet trener powinien mieć jakiegoś mentora, kogoś na kimś może się wzorować. Aby być dobrym zawodnikiem wszystko należy mieć dobrze poukładane, trener bardziej obiektywnie patrzy z boku niż sam zawodnik postrzega dane sytuacje. Zawodnik nie widzi swoich błędów lub nie potrafi samodzielnie wyciągnąć wniosków'' a trener jest od tego aby to zauważył''.

Bogdan często ściga się w jednym wyścigu ze swoimi podopiecznymi, zapytaliśmy go o zalety takiego układu, czy ma pozytywny wpływ na proces trenerski:

 ''Często widzę że młodzi zawodnicy jeżdżą nie do końca dobrze taktycznie, ewidentnie są mocniejsi od konkurencji, jednak  w trakcie wyścigu, dają się podpuszczać, szarżują niepotrzebnie na pierwszych rundach zapominając że wyścig ma np. 6 a nie 2 rundy. Obserwowanie takich lub innych zachowań podczas wyścigów pomaga mi później w rozmowie z zawodnikiem, mogę powiedzieć mu co zrobił źle a co dobrze. Bycie w jednym peletonie z moimi podopiecznymi zdecydowanie ułatwia mi pracę. Nie ukrywam że cieszę się gdy któryś z nich zdoła mnie wyprzedzić gdyż widzę że moja praca nie idzie w las'''

Z Bogdanem najlepiej skontaktować się poprzez jego stronę czarnotatrening.com

Daniel Paszek (Cyclo Trener)- trener m.in. Tomasza Dygacza, który ma na swoim koncie medale Mistrzostw Polski w drużynie jak i w  XCE oraz Michała Neumanna- zawodnika coraz lepiej radzącego sobie na trasach maratonów. Przeczytajcie co Daniel sądzi o współpracy zawodnik - trener:


 ''Sądzę, że wartościowa współpraca pomiędzy trenerem a zawodnikiem może przynieść prawdziwą rewolucję, ale aby do tego doszło ważne jest dobre poznanie zawodnika, dlatego w mojej praktyce trenerskiej staram się brać pod uwagę wszystkie czynniki zewnętrzne które mogą mieć wpływ na proces treningowy zawodnika np. dietę, pracę, czy czynniki stresogenne. W porównaniu do kolarzy zawodowych, którzy w większości mogą skupić się tylko i wyłącznie na treningu oraz regeneracji, kolarz amator musi sprostać wyzwaniu 8h pracy na etacie, czy prowadzenia własnego biznesu, gdzie trzeba być ciągle czujnym aby nie wypaść z obiegu, dlatego  też teoretycznie to samo obciążenie przykładowo 3 godzinnego treningu w strefie wytrzymałości tlenowej będzie innym bodźcem dla zawodowca, a innym dla amatora. Inwestycja w dobrego trenera pozwala zawodnikowi uniknąć szeregu błędów, które może popełnić działając pod wypływem emocji lub myśląc krótkowzrocznie za równo w perspektywie krótkofalowej jak i długofalowej. Mam ogromne szczęście ponieważ moja żona jest zawodowym dietetykiem pracującym na co dzień ze sportowcami, dlatego łączymy nasze pasje, a nasi klienci/zawodnicy mają z tego podwójne korzyści. Mając zatem wyniki z wywiadu żywieniowego oraz odpowiedzi z kwestionariusza dla sportowca duża łatwiej przeprowadzić analizę całościową, czy dobrać odpowiednie obciążenia. Do tego dochodzi analiza biochemiczna badań krwi, badań wydolnościowych, czy profilów mocy z danych z mierników mocy. Posiadając ”obraz 3D” zawodnika mamy dużą kontrolę oraz wpływ na zmiany zachodzące w składzie ciała, czy kondycji sportowca. Temat treningu czy diety przewija się w naszym domu przez 7 dni w tygodniu, ale najlepszą rekompensatą jest zawsze zadowolenie klientów, które jest motorem napędowym do dalszej pracy i rozwoju. Uważam, że trener powinien być jak dobra „żywa" i wartościowa książka w której będą odpowiedzi na nasze pytania i będzie jednocześnie przewodnikiem i kompasem w naszej kolarskiej karierze''.

Z Danielem kontakt można nawiązać poprzez: www.cyclotrener.pl

Arkadiusz Kogut - były zawodnik hiszpańskiej ekipy Azysa Cetya- Conor, obecnie jedyny polski trener kolarstwa certyfikowany przez UCI. Wciąż młody i żądny wiedzy.  W sezonie 2015 odpowiadał za dyspozycję Andrzeja Kaisera- warto zwrócić uwagę na wiek Arkadiusza i Andrzeja ;-)  

 ''Współpraca z trenerem może przynieść wiele korzyści. Przede wszystkim oszczędzasz swój czas - nie musisz już zastanawiać się jak zadbać o swój wzrost formy i uniknięcie przetrenowania - zrobi to za Ciebie Twój trener. Zyskujesz dostęp do osoby z dużym doświadczeniem i wiedzą - pomoże Ci to wyjaśnić wszelkie wątpliwości treningowe i razem dojść do konstruktywnych wniosków.

Trener potrafi ocenić Twój aktualny stan formy oraz opracować długofalowy plan jej wzrostu. Pomoże Ci wybrać cele do realizacji oraz oceni realność Twoich pomysłów - wskaże czy nie są zbyt ambitne albo przeciwnie - nie doceniają Twoich możliwości. Doświadczony szkoleniowiec dopasuje plan do Twojego codziennego harmonogramu, tak abyś nie wplatał treningu w dni, kiedy Ci to nie odpowiada - dopasuje plan do Twojego życia.

Trener zidentyfikuje też Twoje mocne i słabe strony. Dzięki temu może zasugerować Ci odpowiednią taktykę na wyścig, rozłożenie sił, ale również łatwo może wskazać czy Twoje parametry rosną czy też nie. Jest w stanie szybko i skutecznie zareagować, gdy zajdzie konieczność zrobienia odstępstwa od planu. Potrafi przeprogramować go tak, aby nadal spełniał swój cel i możliwie jak najbardziej minimalizował skutki wymuszonej przerwy (choroba, kontuzja, wyjazd itd.).

Na koniec, trener stanowi dodatkową motywację. Jeśli masz do niego zaufanie, każdy trening jest miłym doświadczeniem, bo wiesz że przybliża Cię do realizacji celu''.

Arek działa wraz z veloart i tam można szukać z nim kontaktu.

Michał Bogdziewicz - pierwszy, historyczny Mistrz Polski w Maratonie MTB, ogromna wiedza i doświadczenie zbierane przez długie lata w siodełku. Były zawodnik zawodowej grupy Lotto - PZU, po przerwie od kolarstwa powraca na wysoki poziom i postanowił dzielić się wiedzą z innymi.

''Przede wszystkim po to, aby mądrze uprawiać sport. Główną rolą trenera jest opracowanie efektywnego planu treningowego, który pomoże nam zrealizować cele jakie sobie stawiamy. Efektywny plan treningowy to taki, który stawia ambitne wyzwania dopasowane do naszych aktualnych możliwości. Dzięki temu wiemy jak pracować ciężko, ale bezpiecznie dla naszego zdrowia. Inną równie ważną rolą trenera personalnego jest motywowanie podopiecznego. Często nasz zapał kończy się po kilku treningach. Jesteśmy znużeni, obolali i stwierdzamy, że dana dyscyplina nie jest dla nas. Tymczasem trener prowadzi nasze obciążenia treningowe tak aby nie doszło do przetrenowania, urozmaica ćwiczenia i daje wsparcie psychologiczne. Wiem z własnego doświadczenia, jak i swoich zawodników, że nic nie motywuje tak jak pochwała wymagającego trenera! Dodatkowo doświadczony trener jest najlepszym doradcą w zakresie danej dyscypliny i może nam pomóc w dobrze sprzętu, nowinek technicznych, odżywania czy innych aspektów, które poparte wiedzą są wsparciem w naszym rozwoju."

Michał ma swoją stronę bogdziewicz.com, na której znajdziecie kontakt do niego.

Ostatnim trenerem którym udzielił odpowiedzi był Kuba Kurcz (BodyiCoach) - ma na swoim koncie współpracę m.in. z Markiem Konwą oraz zawodnikami szosowej grupy BDC MarcPol.


Zostałem poproszony o odpowiedź na to pytanie. Trochę może niezręcznie jest mi o tym pisać bo jestem praktykującym trenerem od 18 lat, jednak postaram się udzielić na to pytanie odpowiedzi będąc na tyle na ile się da obiektywnym.

Zacznę od tego, że słowo trener wywodzi się od słowa trening ;) i jak sama nazwa wskazuje jest to ktoś kto trenuje w domyśle kogoś a nie siebie. Moim zdaniem idea treningu i współpracy z trenerem jest taka, że ma się autorytet, kogoś kto posiada wiedzę i doświadczenie. Takiej osobie powierza się swój organizm mając zaufanie, że to co będziemy robić przede wszystkim nam nie zaszkodzi. 

Zanim przeczytasz o tym czym powinien się charakteryzować trener. Pamiętaj w naszym Kraju trenerem może być każdy. Dosłownie KAŻDY… nie ma zupełnie znaczenia edukacja, kursy, szkoły. Nic. Zupełnie nic nie ma znaczenia. Dlatego szkół trenerskich i wszelakiej maści trenerów jest masa, bo każdy może je założyć… nie wspomnę, że na własnej „piersi” wychowałem kilku.. ale nie o tym. Bo to pewnie na osobny artykuł.

Wracając zatem do meritum…

Po pierwsze trener jest osobą obiektywną względem zawodnika… to ma swoje plusy i minusy. Plusy bo nie powie nam czasem tego co chcemy usłyszeć, ale powie to na pewno obiektywnie. Będzie to szczere, często do bólu. 

Po drugie trener ma doświadczenie. Czyli zanim zacznie pracę z Tobą miał prawdopodobnie na swojej drodze styczność z innymi zawodnikami, którzy mieli podobne problemy jak Ty. Im więcej doświadczenia tym więcej zawodników miał na swojej drodze trener.

Po trzecie trener ma wiedzę. To co masz zapisane na treningu nie bierze się z powietrza czy jest skopiowane od kogoś innego. Najpierw jest teoria a potem praktyka… Wygląda to tak, że są ćwiczenia jakie mają zadziałać w zamierzony sposób, a trener wie ile, co i kiedy Tobie dozować. Nie strzela tylko wie. 

Po czwarte trener ma uszy i oczy szeroko otwarte. Czyli rozmawia z zawodnikiem, jest wyczulony na pewne sygnały i potrafi swoje założenia modyfikować zależnie od tego jak reaguje zawodnik. Trener też musi słuchać głosu zawodnika. 

Po piąte trener zna się nie tylko na mocy ale potrafi prowadzić ludzi na tętnie albo bez mocy ani tętna… teren nie jest ślepo zapatrzony w wykresy, ale ma też swoje wyczucie i doświadczenie. Monitoring oczywiście jest bardzo ważny ale łatwo popaść w pułapkę, ślepego zapatrzenia w parametry. 

Po szóste trener nie jest nie omylny. Dobry trener potrafi powiedzieć zawodnikowi, że za mocno chcieliśmy coś zrobić ale nie wyszło, to na Ciebie nie działa… musimy spróbować inaczej. 

Po siódme trener nie pisze planu. Trener współpracuje z zawodnikiem. Program można napisać dla maszyny ale nie dla człowieka. 

Na koniec chciałem napisać do zastanowienia się… Macie samochody i lejecie do nich dobrą benzynę. Macie rowery za duże pieniądze. Inwestujecie w ubrania… a to wszystko tylko sprzęt - rzecz materialna… Dlaczego więc jeśli idzie o wasz organizm szukacie taniego ( najtańszego ) człowieka, który będzie miał ogromny wpływ na wasz organizm jak będzie waszym trenerem? Gdzie tu sens? Gdzie logika?

Pozdrawiam Kuba Kurcz
www.bodyicoach.com


Podsumowując - trening pod okiem doświadczonego szkoleniowca nie powinien przynieść nam żadnej szkody. Zalety to optymalny dobór obciążeń, motywacja ze strony innej osoby, w niektórych przypadkach pomoc dietetyczna, obiektywne spojrzenie na popełniane błędy. Jeśli mamy zamiar brać udział w wyścigach i systematycznie się rozwijać, może warto pomyśleć o takiej współpracy?


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


komentarze

WiadomościWszystkie

WydarzeniaWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl