Martombike - jak się szyje ubrania rowerowe?
Martombike – to firma spod Poznania produkująca ubrania rowerowe, biegowe, łyżwiarskie, triathlonowe. Została wyróżniona przez portal Velonews.pl na Targach Kielce Bike-Expo 2015. Uznaliśmy, że marka jest warta uwagi ze względu na wysoką jakość przy zachowaniu przystępnych cen, świetnego designu oraz umiejętności wyjścia do Klienta. Wybraliśmy się na wizytę do siedziby – poznaliśmy tajniki tworzenia strojów oraz przepytaliśmy ich o sekrety. Na nasze pytania odpowiadali właściciele firmy - Tomek Skoczylas i Marek Łagódka.
Jak to się zaczęło? Dlaczego akurat ubrania rowerowe?
Historia Martombike zaczyna się w 2004 roku. Poznaliśmy się z Markiem w jednym z banków, w dość zabawnych okolicznościach. Oboje jeździliśmy trochę na rowerach (ja swój ówczesny sprzedałem całkiem niedawno). Brakowało nam na rynku dobrych rękawiczek rowerowych – uznaliśmy, że fajnie byłoby zrobić swoją kolekcję. Postanowiliśmy założyć więc firmę, jednak rękawiczek nie zrobiliśmy do dziś;) Mamy jednak w planach nadrobić zaległości i stworzyć kilka kolekcji – powstały już nawet prototypy.
Pracę zaczynaliśmy od zera – tym bardziej cieszy nas sukces marki, ponieważ wszystko co osiągnęliśmy, wypracowaliśmy własnymi rękami. Jesteśmy zadowoleni, że zostajemy doceniani. Motywujące jest też to, że kiedyś firmy, które były dla nas wzorcem, obecnie podpatrują nas. Nadążamy za trendami, można powiedzieć, że niejako to my je dyktujemy.
Faktycznie osiągnęliście wiele budując od zera, wypracowaliście własny, rozpoznawalny styl. Czy macie w planach wdrożyć coś nowego, czy zostajecie przy dotychczasowym dorobku?
Jesteśmy w trakcie pracy nad nową marką Kiore. Będzie ją wyróżniała jakość – mamy zamiar stworzyć ekskluzywne ubrania sportowe, nie tylko na rower. Testujemy najlepsze materiały z całego świata, dopracowujemy kroje – na razie tylko tyle możemy zdradzić, ale zapewniamy, że warto będzie czekać na efekty.
Stroje projektujecie sami? Czym się kierujecie i inspirujecie podczas tworzenia kolekcji?
Wszystkie stroje tworzymy od podstaw sami. Zaczynamy od projektu graficznego – nasi niezastąpieni graficy dostają pełne pole do popisu. Inspirują się światowymi trendami, zaglądają na ulubione strony internetowe, chcą słuchać klientów i ich gustów. Jesteśmy otwarci na współpracę, gdy klient prosi o pomoc w zaprojektowaniu zarówno logo jak i całego stroju.
Co jest najtrudniejszym do wykonania elementem?
Zdecydowanie najtrudniejsze są dobrze wykonane spodnie – muszą sprawdzać się w każdych warunkach, mają dobrze pracować razem z kolarzem, ale nie przesuwać się. Ważnym elementem są szelki, które muszą dopasować się do kolarza. Długość ciała zmienia się wraz ze zmianą pozycji, dlatego nasze konstrukcje są przygotowane na pozycję kolarza na rowerze, a nie na wyprostowanego, stojącego zawodnika.
Zmieniacie koncepcje
stroju czy bazujecie cały czas na jednym modelu?
Dopracowujemy każdy model i jego szczegóły. Do tej pory naszym najlepiej sprzedaje się koszulka model 213 - bardzo długo nad nią pracowaliśmy, ulepszaliśmy i poprawialiśmy każdy szczegół. Aktualna wersja z 2014 roku jest jednak najlepsza. Model został wprowadzony w roku 2006. Nie jest to przy tym model najdroższy, a najbardziej popularny! Rękawek jest bez zakończenia, ale jest na tyle długi, że nie podciąga się, ponieważ bardzo dobrze przylega w odpowiednim miejscu ręki, współgrając z kształtem mięśni.
Ile czasu trwa produkcja koszulki i spodenek?
Od zamówienia czyli od akceptacji wraz z projektem w sezonie nawet do 8 tygodni, poza sezonem do 4 tygodni. Detaliczne, jednostkowe produkty staramy się wykonywać szybciej.
Pierwszy etap to zlecenie i ustalenie jakich modeli potrzebuje klient. W ofercie posiadamy różne modele – inne dla profesjonalistów, inne dla amatorów. Niezdecydowanym chętnie pomocy udzieli nasz Dział Obsługi Klienta, czyli Sandra. Następnie ustalamy ceny, warunki, graficy wysyłają projekt do akceptacji – od tego momentu liczymy czas na produkcję. Potwierdzona i osadzona na wzorach modeli grafika jest drukowana na papierze. W tym samym czasie wykrajane są elementy z materiału. Produkcja w ten sposób jest przygotowana do termotransferu pod specjalną prasą. Następnie druk metodą sublimacji jest przenoszony na materiał. Używamy atramentów wodnych, dzięki czemu materiały zachowują wszystkie właściwości (oddychalność, elastyczność itp.) Kolor nie spiera się i nie ma brzydkich śladów wprasowania logotypów.
Po transferze przechodzimy do szycia strojów. W kolejnym etapie odzież jest oczyszczana, po czym trafia do ostatecznej kontroli pod kątem zgodności ze zleceniem. Ostatnim etapem jest... radość klienta ;)
Pochwalcie się swoimi najlepszymi i największymi realizacjami!
Pomogliśmy rozwijać Copernicusa. Na początku wizyty w naszej firmie, Michał Kwiatkowski był sceptycznie nastawiony. Po przymiarce stroje zadziwiły go na tyle, że bez wahania postanowił zamówić u nas ubrania dla młodych uczniów.
Poza tym szyjemy dla najlepszych drużyn: Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team, Duda Cars TP-LINK Rybczyński Team, Expression Velonews.pl, EuroBike Kaczmarek Electric, Copernicus, Rafała Wilka (dwukrotnego złotego medalisty Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie 2012), Klub Kolarski Tarnovia Tarnowo Podgórne, PKO, Cisowianka itp. Bardzo dużym projektem którym możemy się pochwalić to współpraca z CityZen. Najbardziej cieszy nas współpraca ze Szprychami w Trasie, Krystianem Herbą. Włączyliśmy się w projekt „Marzeniami Macieja Frankiewicza” i nie tylko.
W najbliższym czasie planujemy duże wyprzedaże posezonowe – zapraszamy do śledzenia naszego Facebooka! https://www.facebook.com/martombike?fref=ts
Dziękujemy za rozmowę i życzmy Wam wielu ciekawych realizacji i pomysłów!
komentarze