Maja Włoszczowska 6. w MŚ MTB, ambitna postawa Oli Dawidowicz i Marka Konwy
Maja Włoszczowska uplasowała się na 6. miejscu w wyścigu XCO elity kobiet o mistrzostwo świata MTB w Vallnord. Marek Konwa zaprezentował ambitną postawę i ukończył zmagania elity mężczyzn w czołowej "30".
Polka zaczęła bardzo dobrze, od odjazdu razem z Catherine Pendrel (Kanada), Pauline Ferrand Prevot (Francja) i Yaną Belomoiną (Ukraina). Włoszczowska jechała pewnym momencie na trzecim miejscu, jednak na czwartym okrążeniu wyprzedziła ją Gunn Rita Dahle Flesjaa (Norwegia). W dalszej części rywalizacji reprezentantka Polski miała problemy techniczne (z butami) i spadła na 6. pozycję. Utrzymała ją do mety i przyjechała prawie 3 minuty po zwyciężczyni, Pauline Ferrand Prevot. Drugie miejsce wywalczyła Irina Kalentiewa (Rosja), która przeprowadziła imponującą akcję z końca pierwszej "10". Brązowy medal zdobyła Belomoina.
Pozostałe dwie Polki - Aleksandra Dawidowicz i Paula Gorycka - zameldowały się na mecie na 25. i 49. miejscu.
Postawa Oli Dawidowicz bardzo cieszy, szczególnie że miała defekt, oto co napisała na swoim fanpage:
" Mistrzostwa Świata 2015 -miejsce 25! To wszystko na co było mnie dzisiaj stać.. Gdyby nie strata na zmianę koła szacuje ze wyścig ukończyłabym koło miejsca 20-dwudziestego -taki tez moj poziom w tym sezonie.. Emotikon wynik Dziękuje Wszystkim za wsparcie w szczególności Marcinowi i Ewelinie -dzięki Wam znów zaczynam coś sobą reprezentować!"
W wyścigu elity mężczyzn Polska miała jednego przedstawiciela - Marka Konwę. Jego numer startowy "60" oznaczał, że musiał zacząć z dalszej pozycji. Polak nie przejął się jednak tym faktem i systematycznie przebijał się do przodu. Zdołał wjechać do pierwszej "30", zajmując 29. miejsce.
Walka o mistrzostwo świata rozegrała się pomiędzy Nino Schurterem (Szwajcaria) i Julienem Absalonem (Francja). Wygrał Szwajcar, który pokonał Francuza o 10 sekund. Trzecie miejsce zajął 25-letni Czech, Ondrej Cink.
foto: Tomasz Świerczyński oraz fb: Marek Konwa Official
komentarze