Najważniejsza to ta, że po ostrożnej próbie wejścia na rynek twentyninerów, firma postanowiła wypuścić na świat, swojego topowego ściganta Anthema, również zaopatrzonego w duże kółka.

Z tego co się dowiedzieliśmy, rama w wersji 29, będzie wyłącznie z aluminium, pomimo to, ma być dość lekka i powinna oscylować wokół 2395g, włącznie z amortyzatorem. Rower będzie oferowany w kilku wersjach różniących się wyposażeniem, jak również konfiguracją 2x10 lub 3x10. Zmniejszenie masy ramy dotyczyć będzie również modelu 26 cali.

Kuracji odchudzającej został także poddany model Trance, któremu odpadnie 75g masy. Udało się przy tym podwyższyć sztywność w stosunku do tegorocznego modelu o 4%. Model będzie oferowany tylko w wariancie 26 calowym.

Ostatnim modelem poddanym odchudzaniu jest Reign. W tym przypadku możemy liczyć na 115g mniej pod górkę.
Jak widać Giant ostro walczy z nadwagą. Na przykładzie mojego roweru z którego udało się ściągnąć 500g, wiadomo że jest to możliwe. Firma nie stoi w miejscu i cały czas rozwija swoje technologie, dostosowując parametry oferowanego sprzętu do trendów rynku, a powyższe spadki wagowe są tego najlepszym dowodem. Jedynie można by powiedzieć "chcemy więcej"...