Kolejny raz - czy warto? Kostrzyn MTB Maraton
Mam ostatnio szczęście do nowo odkrywanych maratonów. Po dobrze zorganizowanym Śremie do listy polecanych z czystym sumieniem mogę dopisać Kostrzyn. Miałam okazję wystartować tam już w zeszłym roku i organizatorzy zostawili na tyle dobre wrażenie, że skusiłam się i w tym roku. I nie żałuję.
Dobra organizacja miasteczka zawodów – od parkingu, przez
brak kolejek w biurze, po efektowne miejsce dekoracji. Trasa bardzo szybka, jednak
prowadząca malowniczymi terenami – zahaczająca o Park Krajobrazowy Promno. Organizator
pozostawił do wyboru 4 dystanse – Rodzinny, Hobby, Mini (33km) i Mega (50km). Po
maratonie w miarę sprawna dekoracja i duże porcje dobrego makaronu. Dodatkowo
bogaty (i nietypowy) pakiet startowy – poduszka rozgrzewająca, napój
izotoniczny, żel, baton i jabłko (mam
nadzieję, że polskie;) ) Nagrody finansowe – tutaj pochwała dla organizatora,
najlepsi zostali nagrodzeni, ale nie pojawił się problem o którym pisał Michał
Mam tylko jedną prośbę do organizatora - w przyszłym roku przed startem wyłączcie ten okropny wiatr, albo przestawcie go bardziej w plecy :)
W ramach dystansu Mini zostały rozegrane Mistrzostwa Polski Małżeństw oraz Mistrzostwa Wielkopolski Dziennikarzy. Tak jak zrozumiałym jest, że małżeństw rozdzielić się już nie da, tak dość dziwnym zagraniem było sklasyfikowanie razem kobiet i mężczyzn w kategorii dziennikarzy...
Dystans Mini zdominowali bracia Górniak (oboje Duda Cars TP-LINK Rybczyński Team) – Paweł dojechał tuż przed Michałem.
3. Patryk Krajewski - Euro Bike Kaczmarek Electric Team
4. Bartosz Mikler – Victoria Jarocin
5. Przemysław Mikołajczyk - Euro Bike Kaczmarek Electric Team
6. Rafał Balawajder - UKS Peleton Nowa Sól
7. Jakub Kędziora - Colex Racing Team
8. Mateusz Paszun - Damaja Team Września
9. Paweł Gołębicki - Gdańsk
10. Wojciech Czajka - Agrochest Team
Wśród pań pierwsza na mecie zameldowała się Ewa Nyga – Makotechnika.
2. Kinga Styczyńska – Colex Racing Team
3. Joanna Balawajder - Euro Bike Kaczmarek Electric Team
4. Katarzyna Rosińska – Rowery Rosińki
5. Bożena Łącka – Phytopharm Team
6. Anna Olszańska – Expression Velonews.pl
7. Anna Stocka – Tappol Oborniki MTB Team
8. Sara Urbanowicz – Miłosław Fortuna Team
9. Sylwia Stachowiak – Bieniasz Rowerownia Team
10. Ala Szwajca – Velo Femme Team
Organizator niestety nie opublikował jeszcze wyników klasyfikacji dodatkowych.
Dystans mega przysporzył wielu emocji – zwycięzcę poznaliśmy bowiem dopiero na finiszu, po zaciętej walce. Wyniki prezentują się następująco:
1. Bartosz Banach – Hotel Cztery Brzozy Apteka Gemini
2. Adam Adamkiewicz - Real 64-sto Leszno
3. Maciej Kasprzak - Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team
4. Jakub Najs - TC Chroby Saroni Głogów
5. Piotr Marciniak - Euro Bike Kaczmarek Electric
6. Mateusz Laszczyk - Agrochest Team
7. Mateusz Lewandowski Mróz Jedynka
8. Hubert Spławski - Agrochest Team
9. Mateusz Nowicki - Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team
10. Mateusz Kanoniczak - Agrochest Team
Najlepsza wśród kobiet - Katarzyna Hendrzyk – Majewska - Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team
2. Paulina Bielińska - Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team
3. Joanna Wojtaszek – Makotechnika
4. Ewa Mielcarek - Euro Bike Kaczmarek Electric
5. Ewa Szymankiewicz - Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team
6. Ewa Gajda – Velo Femme Team
7. Katarzyna Jenerowicz – Fogt Bikes
8. Maria Wolff-Stefaniak – Walka Kostrzyn
9. Iwona Jankowska – Sport Profit Cannondale
Naszą redakcję reprezentowała Anna Olszańska, która na dystansie Mini wywalczyła 2 miejsce w kategorii K2 (6 open) oraz 3 w Mistrzostwach Wielkopolski Dziennikarzy (1 wśród kobiet).
Paweł Górniak (Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team):
"Do Kostrzyna udaliśmy się dzień po Skandii w Krakowie. Czując zmęczenie ostatnimi startami
miałem odpuścić ten wyścig, jednak po przemyśleniu sprawy postanowiłem zrobić
"rozjazd" na mini. Zarówno w poprzednim, jak i w tym roku organizacja
stała na wysokim poziomie, a nagrody finansowe w klasyfikacji Open przyciągnęły
kilku dobrych zawodników. Dodatkowym atutem było sprawne przeprowadzenie
imprezy, dzięki czemu popołudnie można było wykorzystać w inny sposób. Trasa
dobrze oznakowana, ale niestety bardzo płaska. Pokonaliśmy jedynie dwa
niewielkie podjazdy, które jednak zadecydowały o losach wyścigu. Na pierwszym z
nich oderwaliśmy się od peletonu wraz z moim bratem Michałem, Patrykiem
Krajewskim oraz Bartkiem Miklerem. Kolejny podjazd to atak Michała, do którego
po chwili doskoczyłem i razem pokonywaliśmy ostatnie 10km, które w dużej mierze
prowadziły drogami asfaltowymi. Na metę dotarliśmy z minutową przewagą.
Podsumowując - należy pochwalić organizatorów za dobre i sprawne
przeprowadzenie całego wyścigu. Jedynym aspektem do poprawy jest trasa, która
powinna być bardziej wymagająca i poprowadzona mniejszą ilością odcinków
asfaltowych."
Kasia Hendrzyk-Majewska (Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team):
"Nie ukrywam, że trochę obawiałam się startu w Kostrzynie ponieważ dzień wcześniej razem z pozostałymi zawodnikami naszego teamu (Duda-Cars TP-LINK Rybczyński Team) braliśmy udział w Skandia Lang Team Maraton w Krakowie gdzie trasa z dużymi przewyższeniami była dość wymagająca. Jednak już na początku wyścigu w Kostrzynie okazało się, że jeszcze mam wystarczająco dużo sił, żeby zmobilizować nogi do pracy. Trasa raczej płaska i szybka ale za to bardzo urokliwa. Nie da się ukryć, że najtrudniejsza okazała się końcowa jej część o co zatroszczył się bardzo silny wiatr, który na odsłoniętej szosie dawał się solidnie we znaki. Do mety udało mi się dojechać jako pierwszej kobiecie na długim dystansie co jeszcze dopełniło moje zadowolenie po wygranej poprzedniego dnia Skandii."
Zdjęcia dzięki fotoMTB.pl
komentarze