Via Carpatia – legenda powraca!
Zapraszamy wszystkich rowerowych zapaleńców na jedyny, etapowy wyścig rowerowy z elementami nawigowania rozgrywany w polsko-słowackim paśmie Karpat.
Spędź 7 dni wśród największych maniaków rowerowych z którymi pokonasz ponad 400 kilometrów przez wspaniałe i nieprzewidywalne Karpaty. Przejedziesz trasy których długo nie zapomnisz. Poczujesz ból mięśni o których istnieniu nie wiedziałeś. Satysfakcja po każdym odcinku nie pozwoli Ci zasnąć spokojnie.
Via Carparia została stworzona przez i dla kochających rowery, góry i przygodę. Zaczynamy 16 sierpnia w Cisnej (start połączony z dniami Cisnej), malowniczej miejscowości położonej w Bieszczadach. W ciągu siedmiu dni zawitamy do takich miejscowości jak Dukla (meta wspólna z 9 edycją maratonu rowerowego Cyklokarparty), Gorlice, Piwniczna, Ochotnica Dolna, Maków Podhalański, Korbielów oraz Istebna. Właśnie tam będą znajdowały się bazy poszczególnych etapów.
Niekończące się podjazdy, w trakcie których przednie koła stają dęba lub tylne przestają komunikować się z podłożem. Zjazdy, których długości i trudności technicznej próżno szukać w popularnych cyklach maratonów, a zawodnicy w ich trakcie modlą się o odpoczynek na podjazdach. Lekarstwa na alergię na nawierzchnie bitumiczne docierają wszystkimi zmysłami. Wbrew pozorom rozsądek jest gwarantem otrzymania koszulki finishera, a dla wielu kluczem do sukcesu jest rozwijanie przewagi umysłu nad ciałem.
Każdy etap to od 55 do 92 km górskiej zabawy najwyższej próby. Suma przejechanych kilometrów zależeć będzie od uczestników. Przed startem zaproponujemy trasy sugerowane i będą one obfitowały w to, co na poszczególnych odcinkach naszym zdaniem najciekawsze. W 95% będą one przebiegały szlakami turystycznymi, nie będzie to zatem nawigacyjny Mount Everest. Ci, którzy za pan brat z mapą i górska kombinatoryką mogą je do woli modyfikować. Na trasie każdego z etapów będzie kilka punktów kontrolnych, które uczestnicy będą mieli obowiązek „zaliczyć”.
Dla kogo?
Dla wszystkich, którzy pamiętają, że rower górski został stworzony do jazdy w górach. Dla osób, której w miarę regularnie z niego korzystają do jazdy w terenie. Zarówno dla tych, których celem będzie walka o szczyty w generalce, jak i dla tych, którzy już dziś planują, w którym schronisku zjeść szarlotkę. Jedyne o czym będzie trzeba pamiętać to te kilkadziesiąt kilometrów, które codziennie trzeba będzie w górach przejechać. Nie jest to aktywność dla wybrańców, których całe życie toczy się wokół treningów. Nie można zapominać jednak, że jest to wyścig z pomiarem czasu, a nie niedzielny rajd ze znajomymi po pobliskim lesie.
Termin: 16-22 sierpnia 2015
Trasa:
Etap 1: 16 sierpnia 2015 Cisna – Dukla, ok. 91,6 km i 2290 m
Etap 2: 17 sierpnia 2015 Dukla – Gorlice, ok. 62,4 km i 2090 m
Etap 3: 18 sierpnia 2015 Gorlice – Piwniczna, ok. 66 km i 2620 m
Etap 4: 19 sierpnia 2015 Piwniczna – Ochotnica Dolna, ok. 44 km i 2230 m
Etap 5: 20 sierpnia 2015 Ochotnica Dolna – Maków Podhalański, ok. 73 km i 2490 m
Etap 6: 21 sierpnia 2015 Maków Podhalański – Korbielów, ok. 50 km i 2640 m
Etap 7: 22 sierpnia 2015 Korbielów – Istebna, ok. 45 km i 1550 m
Karpaty to góry w których można sprawdzić siebie, swoją wytrzymałość zarówno fizyczny jak i psychiczną. Pomimo zmęczenia, odcisków, bólu mięśni każdy ukończony etap przyniesie Ci ogromną satysfakcję. Ta etapówka dla górskiego nowicjusza to doskonała okazja by sprawdzić siebie, a dla rowerowych weteranów to okazja by bić swoje życiowe rekordy.
komentarze