Osiemnasta strona menu Kolarskiej Kuchni
Zgłodnieliście już solidnie przez cały tydzień? Otwieramy więc bramy do naszej kuchni i zapraszamy do spróbowania swoich sił przy patelni z kolejną ze stron naszego sportowego menu.
Pełnoziarniste orkiszowe pancakes z mrożonymi owocami wstrzelą każdego w rytm dnia, lub treningu. Amerykańskie naleśniki po tuningu, nawet u wymagających wiele od kuchni nie pozostaną długo na talerzu.
Składniki :
suche:
2 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszowej
0,5 szklanki jasnej mąki orkiszowej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
500 ml jogurtu naturalnego
50 ml mleka
4 jajka
4 łyżki miodu (u mnie akacjowy)/syropu z agawy itp.
+ 3/4 szklanki owoców świeżych lub mrożonych (jeżyny porzeczki jagody)
Do miski przesiać obie mąki i wymieszać z proszkiem do pieczenia. W osobnym naczyniu zmiksować jogurt, mleko, jajka oraz miód. Do mokrych składników powoli wsypywać suche cały czas miksując. Na końcu dodać owoce i wymieszać łyżką. Smażyć na rozgrzanej patelni, najlepiej tylko lekko wysmarowanej olejem (jeśli ma nieprzywierającą powłokę) z obu stron na rumiany kolor. Na talerzu, jeśli ktoś lubi bardzo słodko, polecam syrop klonowy.
Obiadek dziś trochę nietypowy, ale warto się pomęczyć czasem nad wysublimowanym smakiem. Kto lubi króliczki, niech nie czyta ;) Osobiście od wczesnego dzieciństwa patrzyłem jak rosną, a sam potem je jadłem. I co ze mnie wyrosło...
Składniki na 4 - 6 porcji:
1 tusza królika
2 łyżki oliwy
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
2 pomidory
3 łyżki powideł śliwkowych
3 goździki
po 1/2 łyżeczki imbiru i cynamonu w proszku
kilka gałązek tymianku lub 1 łyżeczka suszonego
kilka listków świeżego rozmarynu lub szczypta suszonego
starta skórka z 1/2 pomarańczy
300 ml czerwonego wytrawnego wina
200 g suszonych śliwek
50 g rodzynek
Przygotowanie:
Tuszę królika podzielić na części. Kawałki włożyć do osolonej zimnej wody, odstawić na 15 minut. Następnie opłukać i osuszyć przed smażeniem i oprószyć solą morską. Mocno rozgrzać większą patelnię, podgrzać oliwę a następnie włożyć mięsko. Obsmażyć na większym ogniu z każdej strony przez około 7 minut. Zdjąć z patelni i przełożyć do garnka. Zmniejszyć ogień pod patelnią, włożyć drobno posiekaną cebulę oraz przepołowiony czosnek. Smażyć na małym ogniu przez około 5 minut. Na koniec dodać powidła śliwkowe, przyprawy: goździki, imbir i cynamon, tymianek, rozmaryn oraz skórkę z pomarańczy. Pomidory sparzyć, obrać, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. Miąższ pokroić w kosteczkę i dodać na patelnię, smażyć razem przez około 3 minuty. Doprawić solą oraz świeżo zmielonym pieprzem (około 1/2 łyżeczki), wlać 300 ml wina i tyle samo wody. Zagotować. Garnek z królikiem postawić na ogniu, dodać zawartość patelni i zagotować. Dolać więcej wody i wina w równych proporcjach, tak aby królik prawie cały był przykryty. Gotować na umiarkowanym ogniu pod przykryciem przez 45 minut aż królik będzie miękki (jeśli dobrze obsmażone mięso, królik powinien być gotowy, jeśli jest jeszcze twardy, trzeba gotować do miękkości, aż mięso będzie odchodziło od kości). Dodać suszone śliwki i rodzynki i gotować jeszcze przez 15 minut bez przykrycia. Usunąć gałązki świeżego tymianku. Pasuje jeszcze dogotować młode ziemniaczki wiosenne z koperkiem i surówkę wg uznania.
Tym razem wieczorem skusimy was na pyszny deser owocowo jogurtowy. Najlepsze jest to, że zupełnie wolny od dodawanego cukru i dziwnych dodatków a smakuje cudnie.
Wystarczy kilka prostych produktów. Pół ananasa, pół gęstego jogurtu greckiego, 2-3 truskawki, kilka borówek lub żurawiny. Te ostatnie owoce mogą być mrożone, jeśli macie solidny blender kielichowy. Aha, jeszcze kilka orzeszków pistacjowych. Pokrojonego ananasa blendujemy na piankę, wrzucamy tez te kilka czerwonych owoców, by nieco zmieniło i kolor i smak. Układamy łyżką na przemian z jogurtem w szklance. Na wierzch sypiemy obrane i lekko stłuczone orzeszki. Nammi namm :)
komentarze