Ósma strona menu Kolarskiej Kuchni
Ósma już odsłona karty kolarskiej kuchni. Tym razem zaskoczymy was rodzimą kuchnią. Czy nasze polskie specjały nie mogą być również z powodzeniem przygotowane w kuchni sportowca? Nic bardziej mylnego.
Tak prosty, a tak smaczny i dający sporo energii ryż na mleku z jabłkami i cynamonem. Kto nie jadł nigdy, niech się przyzna. Zlejemy mu tyłek na kolejnym wyścigu, czy maratonie za karę ;)
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy mleko, ilościowo 2x więcej niż ryżu, mieszamy z łyżeczką oleju ryżowego i szczyptą soli. Powinno być masło, ale kolarz masła nie papu. Gdy się mocno nagrzeje wsypujemy ryż i gotujemy na miękko mieszając by się nie przypalił na dnie. Ryż powinien wchłonąć mleko. Następnie obieramy jabłuszko, które ścieramy na tarce jak tyłek szlifowany na asfalcie w kraksie. Nakładamy do miseczki ryż, polewamy odrobiną miodu, lub cukrem trzcinowym , posypujemy jabłkiem i na wierzch cynamonem. I niech tylko ktoś powie że niedobre….
Gdy ktoś zapyta mnie, co mi się przypomina z dzieciństwa związanego z jedzeniem gdy zamknę oczy, w pierwszej chwili odpowiem że wielka pajda chleba z wiejskiego pieca ze swojską śmietaną i cukrem, a zaraz potem młode ziemniaczki z koperkiem, jajko sadzone i zsiadłe mleko u babci.
I o tym jajku na ziemniaczkach porozmawiamy. Przepis jest banalny, ale jest w tym daniu chyba wszystko, czego potrzeba, jedynie fasolkę można podmieniać z innymi warzywami, kalafiorem, buraczkami, czy też mizerią. Ziemniaki gotujemy, na talerzu posypujemy pociętym koperkiem, lub robimy puree z jogurtem naturalnym, a najlepiej zsiadłym wiejskim mlekiem. Można też zamiast koperku, szczypior z dymki. Jajka sadzone chyba każdy potrafi zrobić, ale nie polecam zbyt przysmażonych. Do kompletu jeszcze gotowana fasolka szparagowa. Darujemy sobie już zasmażkę z bułką tartą, mimo że smak wtedy jest rewelacyjny. Wisienką do reszty jest oczywiście kubek zsiadłego mleka. Czyste węglowodany z ziemniaków, i białko z kilku źródeł.
Kolację zaadoptowaliśmy ze świątecznego stołu. Sałatka śledziowa z pieczonymi buraczkami czerwonymi.
Składniki :
- 5 płatów śledziowych matias
-4 buraki
-1 czerwona cebula
-1 ogórek kiszony
-1 jabłko
-3 łyżki gęstego jogurtu
-2 łyżeczki musztardy Dijon
-sól i pieprz
Wykonanie z telemarkiem :
Buraki upiec w piekarniku w temp 180 st C przez 20 minut. Ostudzone pokroić w kostkę sałatkową. Śledziki moczymy w wodzie z sokiem z cytryny przez pół godziny, odsączone kroimy w kostkę . Podobnie kroimy cebulę i jabłko. Mieszamy wszystkie składniki wraz z jogurtem i musztardą, doprawiamy pieprzem, najlepiej świeżo mielonym na grubo i przyprawiamy solą. Odkładamy na noc, by się przegryzła. I bez obawy, nie ugryzie kolejnego wieczoru .
komentarze