Nowiny SpaResort, czyli kąpiele błotne za darmo

Dwa tygodnie przed startem, tydzień przed startem padało, ba – lało. W całej Polsce non stop słychać było o podtopieniach, zalaniach, lokalnych powodziach. Ucierpiał m.in. Sandomierz, w którym startowaliśmy blisko miesiąc temu. Pierwsze posty na forum maratonu wyglądały bardzo nieoptymistycznie, wyglądało na to, że potrzebny będzie rowerek wodny, bo były miejsca, gdzie zamiast zjazdu albo podjazdu mieliśmy wartko płynący strumyk albo nowo powstałą rzeczkę. Na szczęście w piątek deszcz przestał padać i dwa dni wystarczyły, aby trasa była przejezdna. Powiedzmy, że tylko 1/4 trasy to błoto, glina i woda, tak więc nie było źle. Start tradycyjnie odbył się na stadionie w Nowinach, dla dystansu FAN o godzinie 11:00.

Początek to rozjazd asfaltem, następnie w górę w osiedle domów jednorodzinnych, by na końcu dać nam blisko 43km jazdy w terenie. Niestety chwilę po starcie i wyjeździe ze stadionu miał miejsce wypadek, w którym uczestniczył nasz kolega. Do końca nie wiadomo jak to się stało, ale w ferworze walki na pierwszych metrach kiera w kierę ktoś kogoś zahaczył i kolega skończył ze złamanym obojczykiem (6 tygodni wyjęte z życiorysu), a dziewczyna uczestnicząca w wypadku z najprawdopodobniej z  szytą głową i złamanym nosem także została przetransportowana do najbliższego szpitala. Ze swojej strony mogę tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i zaapelować: więcej uwagi, mniej nerwowości. Jest tyle km, że jeszcze nie raz zdołamy kogoś wyprzedzić na trasie. A zdrowie mamy tylko jedno! Wracając do trasy: po wjechaniu w las tradycyjny korek. Wąskie gardło ścieżki dało o sobie znać, ale podjazd szybko zaliczył selekcję tych co są mocni i tych, którzy przyjechali zmierzyć się z własnymi słabościami. I tak właściwie można określić całość ścieżek i bezdroży, po których przyszło nam się ścigać.

14319675252_96bf442bc5_o

Patrząc na to, jaką pracę wykonali organizatorzy, należą im się słowa wielkiego uznania. Wiele podjazdów oraz zjazdów miało odgarnięte i uporządkowane miejsce przejazdu, trasa została świetnie oznakowana i wytyczona. System strzałek ostrzegawczych o niebezpiecznych miejscach zdecydowanie działał i był dobrze ulokowany. Wiadomo było, że do trzech wykrzykników da się jeszcze zjechać (momentami trzeba było nauczyć się latać między błotem, drzewami i korzeniami ale na tym właśnie polega urok górskich maratonów rowerowych), ale widząc przed sobą dziesięć wykrzykników i piękny horyzont, zamiast ew. gruntu, bardzo mocno trzeba było zweryfikować swoje umiejętności jeździeckie.

Tak, mówię tu w szczególności o zjeździe kamyczkami przy autostradzie – naprawdę słowa uznania dla czołówki, która calutką trasę była w stanie pokonać na rowerze. Mnie się niestety nie udało, ale patrząc na to, jak wyglądała trasa, jestem bardzo zadowolony z faktu jej ukończenia. Organizatorzy nie przesadzili mówiąc, że każdy kto ją ukończy będzie zwycięzcą. Sporo wciągającego błota, ilość podjazdów i zjazdów, na których trzeba było podejmować błyskawiczne decyzje w stylu „spróbuję zjechać i ew. nauczę się latać w 5 sekund” albo „lubię swoje życie, chciałbym dożyć 67 lat i emerytury z ZUSu, która wystarczy mi na kilka dętek i karton mleka” wpłynęło na to, że Nowiny są kultowe i tak wielu kolarzy czuje przed nimi respekt.

14321488015_f4cc57f36a_o

Nowiny są wymagające, bardzo wymagające. Gdyby w tym maratonie startowali Włosi albo Austriacy ścigający się na co dzień po swoich szerokich szuterkach i długich łagodnych podjazdach, to obrazowo rzecz ujmując pierwszy albo drugi podjazd mógłby ich bardzo porządnie zmęczyć i psychicznie dobić, a zjazd przy schodach z dwoma sporymi dziurami albo ten przy autostradzie najzwyczajniej w świecie miałby szansę na ich trwałe kalectwo, ew. porządny uszczerbek na zdrowiu przez najbliższe tygodnie. Mnie się podobało i na pewno wrócę za rok, żeby poprawić swój czas. A Wam?

Zdjęcia dzięki uprzejmości firmy Maszyneria, producentowi programu do obróbki fotografii. www.machineryhdr.com 

Wyniki dystansu Family:
www.mtbcrossmaraton.pl/images/upload/files/nowiny_family.pdf

Wyniki dystansu Fan:
www.mtbcrossmaraton.pl/images/upload/files/nowiny_fan.pdf

Wynki dystansu Master:
www.mtbcrossmaraton.pl/images/upload/files/nowiny_master.pdf

Wyniki klasyfikacja zespołowa:
www.mtbcrossmaraton.pl/images/upload/files/nowiny_zespolowa.pdf

Wyniki klasyfikacja generalna po trzech edycjach:
www.mtbcrossmaraton.pl/images/upload/files/nowiny_generalka.pdf


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl