MORGAW w natarciu
Następny krok to rozszerzenie oferty o kolejne modele przewidziane do użytku mtb, enduro i na szosę, a także o sztycę pasującą już nie tylko do ich własnych produktów lecz również do siodełek innych wytwórców. Nowe siodełka różniące się kształtem i rozmiarami nazwano Forsage – model szosowy, Trian – do MTB i Trian Enduro – co zaskakujące przeznaczone do enduro. Wszystkie one wykorzystują autorski opracowany przez słowiański duet system mocowania siodełka na szynach znajdujących się w elastomerowych wstawkach. Konstrukcja taka zwiększa tłumienie drgań i jednocześnie zapewnia znaczny zakres regulacji siodełka w poziomie.
Dodatkowo użytkownik ma możliwość doboru jednego z trzech stopni twardości elastomerowych elementów oraz materiału z jakiego wykonane są szyny. Na tym nie kończy się możliwość indywidualizacji wizualnej strony produktu, bo finalnie dostarczony może być z częściami aluminiowymi anodyzowanymi na różne kolory.
Ukłonem w stronę konsumenta jest również przewidziana przez konstruktorów możliwość zmiany samej skorupy, a nie kompletnego siodełka. Średnica wsporników stworzonych dla siodełek MorGaw sztyc odpowiada najpowszechniej występującym rozmiarom.
Trwałość siodełek (a właściwie kompleksowego systemu siedziskowego – dodatek od redakcji) poddana jest ciężkiej próbie w serii zawodów urban downhill pod pilotem oblatywaczem – Filipem Polc’iem.
Panowie z MorGaw udowodnili na przykładzie zaprezentowanej przez nich sztycy, że można na tym polu wymyślić jeszcze coś nowego, co nie jest udziwnieniem dla samego udziwnienia. Otóż sztyca, którą się pochwalili na targach Taipei Show ma nowy system mocowania siodełka wykorzystujący dwie osobne śruby jedną dla zamocowania szyn siodełka do sztycy, a drugą dla ustawienia pozycji siodełka.
komentarze