4F Racing Team na rowerach SCOTT SCALE 27,5”
Paula Gorycka - Pierwsze na co zwróciłam uwagę podczas jazdy to zwrotność roweru. Mniejsze koła niż w 29’’ i bardziej proporcjonalna konstrukcja pozwalają na dynamiczne zmiany kierunku jazdy. W 29’’ koła są stosunkowo blisko siebie, co przy ich dużym rozmiarze może w ciasnych zakrętach powodować problemy ze stabilnością. W Scale’u 700 rozmiar kół i ich rozstaw znacznie bardziej do siebie pasują – moim zdaniem Scott osiągnął w tym rowerze optymalną geometrię. W ciasnych zakrętach nie trzeba zwalniać tak jak na 29’’, sam zakręt przejeżdża się w krótszym czasie, a po jego pokonaniu łatwiej jest rozpędzić rower. Na jednym elemencie od razu zyskuje się potrójnie – super! Na Scale’u 700 bardzo wygodnie się siedzi. Pozycja nie jest obciążająca dla kręgosłupa, a przy tym zachowuje jednak sportowy charakter. W połączeniu z szeroką kierownicą od razu zachęca nas do szybszej jazdy. Podczas projektowania tego modelu Scott współpracował z Nino Schurterem. Pewnie dlatego rower uzyskał tak bojowy charakter. Drobne zmiany (przykładowo zmniejszenie o 0,5 stopnia kąta główki ramy czy powiększenie o 0,5 stopnia nachylenia rury podsiodłowej; w porównaniu z 29’’), pozwoliły wyprodukować świetnego wyścigowego hardtaila do XC.
Kolejną zaletą jest pokonywanie podjazdów. Przy zastosowaniu takiej samej kasety, jazda pod górę z daną prędkością wymaga mniej siły niż na 29’’. Jest to bardzo odczuwalne zwłaszcza na najsztywniejszych odcinkach. Dodatkowo jeżeli na podjeździe pojawi się jakaś przeszkoda, to na kołach w pośrednim rozmiarze jest znacznie mniejsze prawdopodobieństwo, że stracimy kontakt z podłożem i po prostu wylądujemy na plecach. Rower jest trochę niżej zawieszony niż 29’’ (środek suportu znajduje się 2,5mm niżej), co oczywiście powoduje, że nasz środek ciężkości i środek ciężkości kompletu kolarz-rower jest bliżej ziemi, co pociąga za sobą większą stabilność zarówno przy pokonywaniu przeszkód jak i zakrętów. Na długich prostych oraz w trakcie pokonywania tzw. jumpów rowery na dużych i pośrednich kołach zachowują się podobnie. Oczywiście łatwiej jest rozbujać maszynę na mniejszych kołach, z kolei utrzymanie wysokiej prędkości jest prostsze na dużych kołach. Myślę, że te różnice na trasach XC się niwelują i w związku z tym żaden z wymienionych rowerów na dłuższych prostych „nie wychodzi na pozycję lidera”. Ostatnim elementem, na którym sprawdzałam ten rower były zjazdy. Przy zjazdach z dużymi kamieniami czy kłodami, ale jednocześnie takich, na których nie ma zakrętów korzystniejszy jest 29’’, bo ma mniejszy kąt natarcia i niejako „wygładza” drogę. Jeżeli jednak na trudnym technicznie zjeździe, poza korzeniami i kamieniami pojawią się też zakręty (a tak jest najczęściej), to moim zdaniem lepiej wypada tutaj 27,5’’. Pozwala na lepszy balans i łatwiejsze wybieranie ścieżki. Na skuteczniejszą kontrolę roweru wpływa też nisko opadająca górna rura, bo nie utrudnia nam balansowania ciałem. Biorąc pod uwagę konstrukcję roweru, muszę przyznać, że rama jest bardzo sztywna. W połączeniu z zastosowaniem sztywnej osi w obydwu kołach, kolarz dostaje dokładną informację co dzieje się pod kołami i może jeszcze lepiej kontrolować rower w trudnym terenie. W tylnym trójkącie Scott zastosował technologię SDS (Shock Damping System), która poprawia komfort jazdy po nierównej nawierzchni – jej zadaniem jest tłumienie drgań wysokiej częstotliwości.
Uważam, że dla zawodników, którzy są niskiego lub średniego wzrostu (jak chociażby ja) wybór Scale’a 700 będzie optymalnym rozwiązaniem. Rower jest zwrotny i dynamiczny, a przy tym bezpieczny. Jego konstrukcja pozwala na szybką, skuteczną, ale też dającą dużo frajdy, jazdę w każdym terenie. Bardzo się cieszę, że w bieżącym roku będę mogła startować na rowerze Scott Scale 700 RC.
Monika Żur - Scott Scale 27,5” to znakomity wybór wśród rozmiarów kół dostępnych na rynku. Od pierwszych ruchów korbą odczuwamy przyśpieszenie dużo lepsze od tego, które oferuje nam 29”. Niska masa i duża sztywność ramy pozwala cieszyć się dużą dynamiką i lekkością podczas pokonywania podjazdów, wychodzenia z zakrętów czy sprinterskich finiszów. Scott Scale 700 bardzo dobrze radzi sobie na krętych i ciężkich technicznie trasach. Dzięki powierzchni styku z podłożem zbliżonej do tej w rowerze z 29” kołami, zapewnia znakomitą przyczepność w każdym terenie. Wybacza błędy na zjazdach i sprawia, że pokonujemy je bardzo płynnie. Większy kąt natarcia widelca, oraz szeroki rozstaw kół umożliwia łatwiejsze pokonywanie przeszkód i zjazdów. Odczuwalnie poprawia stabilność na odcinkach płaskich w trakcie jazdy z dużymi prędkościami, jakie często osiągamy na maratonach. Scott Scale 700 jest idealną propozycją dla niskich osób, które ze względów praktycznych do tej pory niechętnie patrzyły na koła większe od standardowych 26”. Teraz mogą cieszyć się jazdą w ciężkim terenie i z przyjemnością pokonywać przeszkody napotkane na drodze. Połączenie cech roweru na „dużych kołach” z tymi z 26” pozwoliło osiągnąć kompromis, który zadowoli najbardziej wymagających zawodników. Wierzę, że ten rower pomoże mi odnieść wiele sukcesów w sezonie 2014.
komentarze