Kreuziger zwycięzcą Amstel Gold Race

• VeloNews.pl
• 2013-04-14

Wyścig obfitował w wiele ucieczek, ale to ta w wykonaniu Czecha przyniosła największy skutek. Grupa której skład się zmieniał na ostatnich kilometrach wyścigu przyjechała 22 sekundy później a w niej najszybszy był Alejandro Valverde, Simon Gerrans i obstawiany na zwycięzcę wyścigu Philippe Gilbert. Michał Kwiatkowski, który przez dłuższy czas utrzymywał się w czołówce peletonu, jednak na ostatnim podjeździe musiał uznać wyższość podjazdu pod Cauberg i ostatecznie zakończył wyścig poza pierwszą dziesiątką. Wśród faworytów wymieniano także Petera Sagana, który także nie załapał się do uciekającej grupki. Nici także z zapowiadanego comebacku Damiano Cunego. CO prawda mały książe na ok. 20 km przed metą spróbował swych sił w ucieczce z peletonu, próbując załapać się do grupki pościgowej za Astarlozą, którego na 17 km przed metą dosięgła najpierw grupa pościgowa a potem peleton wchłonął po spektakularnej ucieczce, która trwała przez prawie cały wyścig. Bez dwóch zdań to byl grugi za Kreuzigerem, bohater tego wyścigu.

Zwycięzca wyścigu przed długi czas jechał spokojnie w peletonie nie próbując uciekać i wyczekiwał odpowiedniego momentu. Grupa która przez dłuższy czas uciekała przed peletonem w najlepszym momencie miała 11 minut przewagi. W tym momencie peleton wziął się do odrabiania strat i przewaga bardzo szybko topniała do momentu gdy przewaga była już liczona w sekundach. Od peletonu wielokrotnie próbowali odjeżdżać zawodnicy i dołączali się do harcowników, których skład wielokrotnie się zmieniał. Jedną z takich okazji wykorzystał Kreuziger, który oderwał się od grupy zasadniczej i dołączył do uciekinierów. Przez dłuższy czas jechali razem, próbując swoich sił. Czech najwyraźniej stwierdził że pierwszy sukces w karierze w jednodniowym wyścigu jest na wyciągnięcie ręki i postanowił rozpocząć samotną ucieczkę. To była świetna decyzja...

Klasyfikacja końcowa