Sauser i Kulhavy wygrywają generalkę Cape Epic 2013
Burry Stander - Songo w składzie Christopha Sauser i Jaroslav Kulhavý przeszedł do historii Cape Epic z najwyższym odznaczeniem jako zwycięzców tegorocznej edycji tej imprezy, kontynuując sukcesy Sauser w ciągu ostatnich dwóch lat. Z sześciu minutami i 21 sekundami przewagi rano, Sauser i Kulhavý skończyli osiem etapów z wynikiem 706 km i 15.950 m przewyższenia i czasem 29:40:45.
Niemiecko-szwajcarski duet Karl Platt i Urs Huber z teamu Bulls zakończyli ściganie na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej z czasem 29:47:55, a trzecie miejsce przypadło ekipie Bulls 2 w składzie Thomas Dietsch i Tim Boehme z czasem przejazdu wynoszącym 30:07:36.
Dzisiejsi triumfatorzy team Multivan Merida w składzie José Hermida i Rudi van Houts zajął czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej (30:19:55), a Marcon Fontana i Manuel Fumic z Cannondale Factory Racing zajęli miejsce piąte z całkowitym czasem 30:47:10.
W tegorocznym Cape Epic wystartowało 1258 uczestników. Na starcie ostatniego etapu stawiło się ich 1105.
Zwycięzca dzisiejszego etapu Jose Hermida zażartował: "Dzisiaj był to naprawdę trudny etap, ale obaj chcieliśmy tą wielką butelkę szampana. To jest to, co skłoniło nas by wygrać ten etap."
Van Houts powiedział: "To był ciężki dzień, ale jesteśmy bardzo zadowoleni, że zakończyliśmy Cape Epic na wysokim poziomie."
Duet Christoph Sauser i Jaroslav Kulhavý z Burry Stander - Songo, zakończył dziś ściganie na czwartym miejscu z czasem 2:27.19. Jednak to nic, w porównaniu z tym, co wyprawiali na wcześniejszych etapach. Na czterech z ośmiu byli najlepsi.
"Miałem wypadek na ostatnich 5 km", powiedział Kulhavy. "Jestem bardzo zadowolony z naszego zwycięstwa. To jest idealne zakończenie dla nas i rodziny Burry'ego. Wiele się nauczyłem od Christopha - On jest bardzo doświadczony i jest to jego drugi dom. To był niesamowity tydzień dla mnie".
Sauser powiedział: "W tym roku konkurencja była najtrudniejsza. Nigdy nie wygrałem Cape Epic będąc poza czołówką. To niewiarygodne! Od etapu 4 nigdy nie patrzeliśmy wstecz. Nie możesz patrzeć wstecz na Epic Epic tylko codziennie dawać z siebie wszystko . Jechaliśmy przez 30 godzin, a przy każdym skoku pedału trzeba było pchać. "
"Mieliśmy również wiele wsparcia ze strony rodziny Burry'ego i jego fanów. - to na pewno dodało nam skrzydeł "
Karl Platt powiedział: "To był ekscytujący wyścig. Byłoby super, gdyby koszulka Żółta Zebra przechodziła z rąk do rąk każdego dnia. Liczyliśmy na wygraną, ale w końcu zrobiliśmy wszystko co mogliśmy. Jesteśmy zadowoleni z drugiego miejsca. To był wspaniały występ dla ekipy Bulls, jako że mamy dwie drużyny na podium. "
komentarze