Garmin 510 i 810 - premiera nowych modeli

Szczerze powiedziawszy to poczułem lekki zawód jak zobaczyłem symbole nowych "garniaków". Spodziewałem się raczej modelu 900, o którym plotki krążyły od jakiegoś czasu w sieci, a tymczasem Garmin dodał cyferkę ale nie na początku, tylko w środku symbolu. No cóż dobre i to, może zmiany nie poszły aż tak daleko żeby im dawać cyferki z przodu? Przypatrzy się z czym mamy do czynienia.

Garmin-Edge-810-510

Pierwszą kwestią jaka rzuca się w oczy od razu jest design. W przypadku 510-tki to krok w dobrym kierunku. Być może narażę się części z Was, ale stary model wyglądał trochę jak nie z tej epoki. Myślę oczywiście o najbardziej popularnym modelu srebrno-niebieskim, jednak jest to jak zwykle kwestia gustu. Model 800 przedstawiał się o niebo lepiej, jednak jego rozmiar i waga, zdecydowanie kierowały ofertę Garmina dla turystów. Dla zawodników była 500-tka i taki podział jest dalej.

 

510-1


Nowa wersja 500tki jest o wiele ładniejsza. Ma większy wyświetlacz, co na pewno przełoży się na lepszą czytelność, dodano też kolory. W końcu. Wyświetlacz jest także dotykowy, co dla jednych będzie wadą, dla innych zaletą. Jak to będzie pracowało przy rękawiczkach z długimi palcami to się okaże. Sądzić by można było że większy i kolorowy wyświetlacz to będzie rozwiązanie bardziej prądożerne. Być może, ale zwiększenie obudowy z wymiarów 4,8 x 6,9 x 2,2 cm do 5,2 x 8,6 x 2,4 cm prawdopodobnie poskutkowało zwiększeniem pojemności baterii (konia z rzędem temu, kto znajdzie dane na ten temat). Tak czy owak urządzenie pracuje teraz do 20 godzin, czyli 2 godziny więcej od poprzedniej wersji. Brawo. Zła wiadomość to ta, że urządzenie przytyło o ponad 23g i waży 80g. Dalej jest to 18g mniej od wersji 800 i 810, ale kilka gram poszło out.

510-3


Zmiany dotyczą także historii i ustalania trasy. Wcześniej urządzenia zapisywały do 1000 okrążeń. Teraz producent określa pojemność historii jako 180 godzin. Można także ustalać waypointy, co jest nowością - do dyspozycji oddano 200 punktów. Nieźle.

Największe jednak nowości dotyczą współpracy ze smartfonami. Dzięki możliwości sparowania urządzenia z telefonem posiadającym dostęp do internetu, na ekranie będziemy mogli wyświetlać dane temperaturowe i co ciekawe nasza aktualna pozycja będzie pokazywana online. Zawdzięczać to będziemy opcji Live Tracking, która będzie pokazywać informacje na telefonach, tabletach i komputerach. Nie tylko pozycja będzie podawana, ale także dane dotyczące akcji serca, mocy, kadencji i prędkości. Brzmi nieźle i otwiera to nowe możliwości jeśli chodzi o rywalizację ze znajomymi, opcje społecznościowe, ale szczególnie jeśli chodzi o współpracę z trenerem, który na bieżąco będzie mógł monitorować poczynania podopiecznego.

510-2


Pomyślano także o estetach. Wszystkie nowe urządzenia będą dostępne w jednolitym czarnym kolorze obudowy z ciekawie zaprojektowaną grafiką, ale dopasowanie do kolorystyki roweru będzie możliwe poprzez dodawanie plecków dostępnych w różnych kolorach.

plecki


Poprawiono także opcje nawigacyjne. Obok standardowego odbiornika GPS, dodano także odbiornik systemu Glonass, pozwalający na szybsze wyszukiwanie satelit i poprawi dokładność pozycjonowania.

810-1


Współpraca ze smartfonami i funkcje online znalazły się także u większego brata - modelu 810. Wizualnie nie zmieniło się prawie nic. Obudowa ma te same wymiary, taką samą wagę i identyczny wyświetlacz. Poprawie uległ także czas pracy, który teraz wynosić ma 17 godzin.

810-3


Na obudowie znajdziemy ładnie wyglądający napis że oto mamy do czynienia z nowością. Mamy także zestaw kolorowych plecków do dyspozycji jednak na tym się zmiany kończą. Ci którzy liczyli na wyświetlacz wyższej rozdzielczości muszą obejść się smakiem, przynajmniej do czasu wypuszczenia obiecanego modelu 900. Czy tak się stanie zobaczymy. 

810-2


Oba modele będą dostępne w różnych zestawach, podobnie jak było do tej pory. Więcej szczegółów dotyczących nowych modeli znajdziecie na stronie garmin.pl.



 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl