Rosenau - udany występ polskich handbikerów
foto: Ilse van den Brande
Cały czas przygotowuję się do medalu w Londynie, zatem wyścig rozgrywałem maksymalnie taktycznie i zrobiłem to co chciałem (nie mogę się zbyt dokładnie rozpisać, bo rywale też czytają).
W największym streszczeniu: start i bardzo szybko wszystko pęka. Zostaje grupa złożona z najlepszych z najlepszych. W odpowiednim momencie robię małą “przerwę”, po której udaje się odjechać Rafałowi Wilkowi (przeskakuje do niego jedynie mistrz świata Joel Jeannot). Reszta Francuzów, Niemców, Austriaków i Włochów zostaje ze mną. Rozpoczynam ciąg dalszy taktycznej zabawy.
Rafałowi nie udaje się pobić na ostatnich metrach Joeal’a i jest drugi (ale pokazał wyśmienitą formę). A ja rozgrywam bardzo dobrą końcówkę i bez najmniejszego problemu wygrywam finisz z grupy (a jeszcze w tym roku sprintów nie ćwiczyliśmy). W następnej grupie przyjeżdżają Zbigniew Wandachowicz (miejsce 14.) i Bogdan Król (miejsce 16.). W swojej kategorii H2 debiutuje Rafał Szumiec (31 miejsce), Wśród pań Monika Pudlis była 5 (komplet wyników), a tutaj galeria zdjęć autorstwa ILSE VAN DEN BRANDE.
foto: Michel Lalloz
Doskonała organizacja, Patrick Moyses przygotował dla 200 zawodników bardzo dobre warunki. Do Londynu jeszcze czas.
komentarze