Alberto Contador został skazany za doping
Taką informację przezuje na cały swiat hiszpańska "Marca".
Alberto Contador nie zdołał przekonać Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS), że clenbuterol znalazł się w jego organizmie przypadkiem. Hiszpan tłumaczył w ten sposób pozytywny test antydopingowy, na którym został przyłapany po Wielkiej Pętli w 2010 roku.
Contador triumfował we Francji, a następnie rozpoczął batalię o uznanie go niewinnym stosowania dopingu. CAS rozpatrzyła sprawę, jaką kolarzowi wytoczyły WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) i UCI (Światowa Unia Kolarska), po jego uniewinnieniu przez rodzimą federację (RFEC).
Uznanie Hiszpana winnym skutkuje anulowaniem wszystkich rezultatów jakie osiągnął od 2010 roku, straci tym samym zwycięstwo w TdF 2010 oraz zeszłorocznym Giro d'Italia. Triumf w Wielkiej Pętli zyskał w ten sposób Luksemburczyk Andy Schleck zaś Włoch Michele Scarponi jest w świetle prawa zwycięzcą Giro d'Italia 2011.
Na przesłuchanie Contadora przez CAS trzeba było czekać wiele miesięcy, a termin był zmieniany trzykrotnie. W międzyczasie Hiszpan startował w kilku wyścigach, wygrał m.in. Giro d'Italia, Dookoła Murcji i Dookoła Katalonii, a w Tour de France zajął piąte miejsce. Ostatecznie stanął przed trybunałem w Lozannie dopiero pod koniec listopada.
6 lutego 2012 r. po kolejnych ponad dwóch miesiącach rozważania wszystkich argumentów, trzyosobowe kolegium CAS pod przewodnictwem Izraelczyka Efraima Baraka wreszcie wydało wyrok: uznało winę Contadora i pozbawiło go zwycięstwa nie tylko w Tour de France 2010, ale we wszystkich startach po feralnym wyścigu.
Dodatkowo Hiszpan może ponieść surową karę finansową. Kolegium CAS zastrzegło sobie prawo wydania odrębnej decyzji w związku z wnioskiem UCI o nałożeniu na Contadora grzywny w wysokości 2,485 mln euro.
"To smutny dzień dla naszego sportu. Odrzucając argumenty obrony, kolegium CAS potwierdziło jednak stanowisko UCI" - skomentowała UCI w specjalnym oświadczeniu.
W Hiszpanii przyjęto wyrok z odmiennymi odczuciami. "Mieliśmy nadzieję, że sprawa zakończy się pozytywnie" - powiedział szef federacji Juan Carlos Castano. Z kolei zwycięzca Tour de France 2008 Carlos Sastre ocenił, że wyrok trybunału w Lozannie jest nielogiczny i że nie można karać kogoś, komu nie udowodniono świadomego brania dopingu.
Dyskwalifikacja Contadora dobiegnie końca 5 sierpnia 2012 roku, co oznacza, że Hiszpan nie będzie mógł wystartować w Tour de France, Giro d'Italia, oraz igrzyskach olimpijskich w Londynie.
źródło: sport.onet.pl
Przykrą sprawa jest to, że całe postępowanie ciągnęło się tak długo, a w międzyczasie Contador brał udział w wielu wyścigach w których wygrywał. Sprawa niestety odbije się niezbyt dobrym echem w całym świecie sportu, kolarstwie jak i w mediach.
Decyzja oraz pełen wyrok można znaleźć na stronie CAS:
http://www.tas-cas.org/
komentarze