2011 - Najważniejsze wydarzenia roku cz.2
1. Świat ogarnia 29-ero mania
Wybór tego tematu jako nr 1 był oczywisty. Praktycznie każda już firma, która nadąża za aktualnymi trendami posiada w swojej kolekcji rower na dużych kołach. Niektóre poszły o krok dalej wymieniając wszystkie HT z wysokiej półki na 29-ery np. Rocky Mountain. Rewolucja stała się faktem, choć pierwsze pomysły na duże koła, powstały całe lata temu.
2. Elektryczne przerzutki - szybka droga postępu
Na początku było Shimano Dura Ace, w zeszłym roku, po wieloletnim okresie oczekiwania dołączyła Campa, a na koniec roku Shimano poprawiło uderzenie, prezentując o połowę tańszą Ultegrę. O zaletach tego rozwiązania nie trzeba już nikogo przekonywać - szybka praca, autokalibracja. Czy tak będzie wyglądała przyszłość? Pewnie tak. Czekamy na zelektryfikowanego Srama.
3. Look 920 - najbardziej sexy full
Nagroda na Eurobike i Kielce Bike Expo były faktami oczywistymi. Ta rama to prawdziwa kusicielka. Nie można przejść obok niej obojętnie. Look zawsze robił piękne ramy, ale ten produkt wyszedł im w 100%. Piękna linia, malowanie, doskonałe materiały i świetne parametry. Czegóż chcieć więcej? No może niższej ceny, ale wtedy nie byłby to produkt tak luksusowy jak jest teraz.
4. Explorer II podbija świat
Cudze chwalicie swego nie znacie chciałoby się zacytować znane porzekadło. Explorer II to genialny produkt dla niepełnosprawnych kolarzy, który został zaprojektowany i jest produkowany w Polsce. Otwiera on możliwość jazdy po najtrudniejszym nawet terenie osobom z niepełnosprawnością kończyn dolnych. Już coraz więcej zawodników na całym świecie przesiada się na Explorery, ostatnio do nich dołączyła Tara Llanes, o czym pisaliśmy jakiś czas temu. Warto także dodać że produkt ten został wyróżniony na targach Kielce Bike Expo - gościliśmy konstruktora Jarka Rolę na naszym stoisku.
5. Sikorski wchodzi do gry - nowa oferta ram karbonowych
Pierwsze wzmianki o nowych ramach pojawiły się w trakcie Cape Epic, który to wyścig stał się poligonem doświadczalnym dla nowych konstrukcji Kuby Sikorskiego. Podczas afrykańskiej etapówki wzbudzały spore zainteresowania i nie ma się czemu dziwić, bo są to jedne z najładniejszych ram jakie widziałem, a fakt że są one w całości zaprojektowane i produkowane w Polsce, są dodatkowym argumentem, przemawiającym za ich promowaniem. Do kolekcji w najbliższym czasie dołączą HT 29 i 26. Brawa dla krakowskiej ekipy…
6. Specialized McLaren - demon szybkości
Co może wyjść z połączenia świetnej wyścigówki z doświadczeniem firmy McLaren? Odpowiedź brzmi - jeszcze lepsza wyścigówka. Dzięki współpracy obu firm, powstała nowa rama szosowa o masie 950 gramów, niebanalnym wyglądzie oraz o bardzo małym współczynniku oporu powietrza. Korzystając z technik do produkcji samochodów wyścigowych, analiz oraz programów komputerowych, Specialized osiągnął nowe metody produkcji ram. Udało się uzyskać wynik wagowy o 15% mniejszy od standardowego modelu Venge.
7. Nowe ramy Krossa - pierwszy w całości polski projekt
Nowe ramy Earth to nie tylko świetnie wyglądający produkt, ale także świetnie działający dzięki doskonale zaprojektowanemu zawieszeniu Revo Virtual Suspension, które dzięki odpowiednio dobranym długościom i kątom nachylenia łączników, działa niezależnie od napędu oraz posiada optymalne anty-sprężanie. Smaczku dodaje fakt, że zaprojektowano je w całości w Polsce. Na początek oferowane będą ramy aluminiowe, ale już testowane są wersje z węgla, które na rynku pojawią się w 2013 roku. Warto jednak przyglądać się na czym zasuwać będą Mati i Bogdan w nadchodzącym sezonie. Nagroda na Kielce Bike-Expo w świetle tych faktów była rzeczą oczywistą. Duże brawa dla Krossa.
8. Amortyzatory FOX - najbardziej pożądane zawieszenie 2011
Jakie są najlepsze amortyzatory na świecie i dlaczego Fox? :) Ta firma jest niekwestionowanym liderem w tym segmencie. W zeszłym roku golenie zostały pokryte "złotą" powłoką Kashima, która jest nie tylko bardzo śliska, ale także w odporna na ścieranie. Dzięki niej produkt, który zawsze był wzorcem kultury pracy stał się jeszcze lepszy. Na 2012 doszły jeszcze przeprojektowane uszczelki. Jedynymi mankamentami są waga i cena. No ale cóż dobry produkt musi kosztować, a jakość wykonania sprawia, że jest to inwestycja na lata.
9. Magura MT8 i Tune Kill Hill - najbardziej oczekiwane hamulce tarczowe
Choć pierwsze newsy o nowych hamulcach Magury sięgają 2010 roku, to oficjalnie produkt został zaprezentowany w 2011. Zupełnie nowy kształt, nowe materiały i technologie sprawiły że obok Formuli R1 są to jedne z najlżejszych hamulców tarczowych, przy okazji dysponujących dużą mocą i świetną modulacją. Pod koniec roku nastąpiła kolejna premiera. Kultowa firma Tune, we współpracy z młodą firmą Brake Force One, zaprezentowała model o wdzięcznej nazwie Kill Hill. Hamulce są nie tylko lekkie, nie tylko świetnie hamują, ale można je obsługiwać jednym palcem. Cena oczywiście będzie powalać, ale pod względem konstrukcyjnym to prawdziwa rewolucja. Za niedługo będziemy mogli opisać wrażenia z ich działania.
10. Nowości w pomiarach mocy - Power2Max, Garmin, Powertap
Sporo zmian w tym segmencie. Już w 2010 można było obejrzeć prototyp będący efektem współpracy Polara i Looka. W zeszłym roku na świat wyszedł finalny produkt. Konkurencja jednak nie śpi i Garmin wraz z Lookiem pokazał swoje rozwiązanie. Na rynku pojawiły się produkty Power2Max oraz nowe piasty i liczniki Powertap, który jak na razie ciągle jest najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem. Zejście z wagi, możliwości oferowane przez nowe liczniki oraz profesjonalny serwis internetowy na pewno sprawią, że spora liczba zawodników sięgnie po to rozwiązanie. Pomiar mocy to konieczność jeśli chodzi o profesjonalny trening. Jeśli kolarstwo traktujesz poważnie, to nie ma przed tym odwrotu.
komentarze