Velo Demo Day 2010
Dziś odbyło się drugie Demo Day w gliwickim Velo. Zaprezentowano prawie wszystko, czym firma będzie handlować w 2011, choć nie tylko, ale o tym za chwilę. Zacznijmy po kolei. Do rozmachu prezentacji Velo byłem przygotowany, będąc na zeszłorocznej prezentacji więc oczekiwałem prezentacji sprzętu na najwyższym poziomie, tak też było. Pierwsze kroki skierowałem na maszynki do bardziej ekstremalnej jazdy, po wystawie oprowadzał mnie nasz kolega z Powerade Suzuki MTB Marathon Bartosz Janowski. Agang Ninja to świetna zabawka do zabaw z grawitacją - przyzwoity osprzęt z Foxa, Srama i Truvativa powinien zapewnić niezapomniane wrażenia z jazdy.
Następnie skierowaliśmy kroki na rowerki Authora. Uwagę zwraca naprawdę ciekawe malowanie. To chyba pierwsze rowery Authora, które mi się podobały bez zastrzeżeń. Co do osprzętu nie można się przyczepić - Shimano, Sram w najwyższych grupach, to obecnie mus w rowerach dla zawodników i Author nie pozostaje w tyle za konkurencją. Uwagę też zwróciły nowe mufy suportowe w systemie Press Fit, co jest aktualnym trendem w lekkich ramach karbonowych i tu czesi też widać odrobili zadanie domowe.
Ramki doczekały się w końcu mocowania tarczówek w systemie Post Mount. Bardzo ciekawie prezentował się jedyny tłenty najner w pokazanej kolekcji, a jeszcze ciekawiej sposób mocowania tylnego hamulca - jest ono umieszczone w środku tylnego trójkąta. Rozwiązanie ciekawe i zwiększające sztywność.
Kolejne innowacje to wewnętrzne prowadzenie przewodów, główka o zmiennej średnicy no i wysokiej klasy włókno karbonowe. Nareszcie. Z tymi ramkami wróżymy Authorowi dobre branie w przyszłym roku.
Ciekawie wyglądała też prezentacja trenażerów Tacxa w wykonaniu Pawła Wiendlochy - żartow ze strony publiki nie było końca. Widać było że wszyscy dobrze się bawią. Ciekawą opcją w obrazach wyświetlanych na ekranie były gry. Wszyscy znudzeni treningiem przed telewizorem powinni poważnie się na tym zastanowić, bo zabawa jest przednia. Z trenażerem dostajmy 3 fajne gry, które doskonale urozmaicą nam trening, choć pomysłów ze strony gości było mnóstwo...
Ciekawie zapowiada się też kolekcja siodełek San Marco - najlżejsze z nich waży 105g i jest wykonane całkowicie z karbonu, uwagę jednak zwracały siodełko pokryte skórą z nowym, świetnie prezentującym się designem - o komforcie topowych modeli nie trzeba nikogo przekonywać, zaś design jest domeną włochów od dawna.
Nowości były także na stoisku Park Toola. Te narzędzia to absolutny mus dla każdego kto dba o swój sprzęt. W końcu doczekaliśmy się 3 najważniejszych w kolekcji, których do tej pory nie było - szczypce do grilla, otwieracz do piwa i nóż do krojenia pizzy w kształcie roweru - to jest absolutne "must have".
Trzęsienie Ziemi nastąpiło przy prezentacji teamu Dobre Sklepy Rowerowe na sezon 2011. Jak już wcześniej informowaliśmy nie zobaczymy w czarno białych barwach DSR Andrzeja Kaisera, za to zobaczymy m.in dobrze znanego maratończyka Tomasza Jajonka, który obok Bartka będzie reprezentował team na dystansach Giga oraz Pawła Urbańczyka, który wraz z jego temowym Kolegą Pawłem Wiendlochą będzie jeździł Mega na Powerade Suzuki Mtb Marathon. Zapowiada się więc ciekawy sezon.
Prezentacja była też okazją do spotkania wielu znajomych z maratonów, jeśli nie dojechaliście, to żałujcie...
Do zobaczenia za rok. Migawki z imprezy możecie zobaczyć w naszej galerii.
komentarze