Jak widać z ilości nadesłanych odpowiedzi, konkurs się Wam spodobał. I dobrze, po pogoda za oknem nie rozpieszcza, jest więc więcej czasu na wspólną zabawę. Jak się okazało konkurs większe szanse mają wygrać nocne marki lub ranne ptaszki, zależy coś się rozumie przez wczesną porę, o której dostaliśmy pierwsze odpowiedzi. Pierwszy mail z prawidłowymi odpowiedziami na cztery pytania przyszedł minutę po 5.30. To się nazywa wczesne wstawanie, ja o tej porze co najwyżej przewracam się na drugi bok :)

Pora ogłosić wynik - w pierwszej części naszego konkursu, zwyciężył Sławek Ligęza z Jaworzna i to do niego pojedzie pierwszy plecak Camelbaka.  Sławek  już swój plecak ma, więc jest wyłączony z dalszej części konkursu. Pozostałym życzę powodzenia przy kolejnych częściach konkursu. Mamy jeszcze 4 plecaki więc nis straconego...

 

Powodzenia