Maja Włoszczowska trzecia na Maremma Cup
Irina Kalentiewa (Topeak Ergon) zwyciężyła w wyścigu Maremma Cup we włoskim Massa Maritima. Maja Włoszczowska na mecie zameldowała się jako trzecia, inaugurując nowy sezon.
Na starcie pojawiło się wiele zawodniczek ze światowej czołówki: Irina Kalentiewa, Maja Włoszczowska i Gunn-Rita Dahle-Flesjaa. Jednak to nie zawodniczki z tęczowymi akcentami na koszulkach nadawały ton rywalizacji na jej początku. Zaraz po starcie byliśmy świadkami ataku Francuzki Cecile Ravanel, która szybko uzyskała 40-sekund przewagi nad trójką Mistrzyń Świata. Jednak jak się przekonała sama ucieczka to za mało - w połowie wyścigu zaczęło jej brakować sił, co wykorzystała Irinia Kalentiewa.
Dogoniła Ravanel, by po kilku kilometrach wyjść się na prowadzenie. W pościg ruszyła Maja Włoszczowska, jednak uraz kolana z treningu nie pozwolił jej nawiązać walki. Kalentiewa nie odpuszczała i jechała coraz szybciej, nie oddając prowadzenia już do mety - tam zameldowała się o 24 sekundy szybciej od Cecile Ravanel. Maja Włoszczowska na metę dotarła jako trzecia. Dobrze pokazała się również Paula Gorycka, która zajęła drugie miejsce w kategorii młodzieżowej (dziewiąta pozycja w klasyfikacji generalnej).
Źródło: Onet.pl
komentarze