Evoc Trail E-Ride, plecaki wkraczają w erę prądu
Przesiadłeś się waśnie na e-bika i twój dotychczasowy plecak marki Evoc nie bardzo ma kieszeń na dodatkową baterię? A może jeszcze nie masz Evoca, ale chciałbyś plecak dedykowany dla E-Bike? Właśnie dla takiej grupy docelowej powstał Evoc Trail E-Ride. Jest to plecak posiadający odpowiednie cechy dla ludzi użytkujących E-Biki. Poza tym to znany i lubiany Trail, czyli od wielu lat jeden z najlepszych plecaków na rynku.
Budowa, Design
Zacznijmy od najważniejszego, plecak ten posiada w głównej centralnej części komorę na dodatkowy akumulator. Pasują do niej praktycznie wszystkie baterie wiodących producentów.
Zaraz obok znajdziemy rzep, gdzie możemy przymocować ładowarkę razem z kablem. Boczna kieszeń natomiast została zaadoptowana na display oraz wyłożona takim samym materiałem jak kieszeń na okulary – czymś na wzór mikrofibry. Słowem ma to zadbać by powierzchnia komputera się nie porysowała.
Dodatkowo w plecaku znajdziemy brandowany breloczek na klucze, który podkreślać ma wasze upodobania co do rowerów elektrycznych. Poza tym E-ride to nieco przeprojektowany Trail. Kieszeń na bukłak powędrowała klapę plecaka, a wyjście na przewód w jego dolną część.
Plecak jest dostępny jedynie w rozmiarze M/L i mam wrażenie, że jest ogromny. Jest to jednak bardzo uzasadnione, po pierwsze w S-ce nie zmieści się bateria. Po drugie za wzrostem jeźdźcy często kryje się jego masa. Drugiej baterii potrzebują zazwyczaj Ci więksi użytkownicy. Ponieważ, gdy nie potrzebujesz drugiej baterii, możesz kupić dowolnego Evoca.
Dla tych którzy nie znają jeszcze produktów tej firmy trzeba wspomnieć o genialnym organizerze z mnogością kieszeni, które pomieszczą mały warsztat, gwizdku, komorze na okulary, wymiennym, certyfikowanym protektorze działającym w każdej temperaturze na tej Ziemi, bardzo dobrym wykończeniu i legendarnym pasie biodrowym, który zadba by nawet podczas backflipa plecak pozostał na swoim miejscu.
Masa plecaka to wg producenta 1500 gr.
E-Ride w praktyce
Aby przetestować plecak skorzystałem z uprzejmości hotelu Massa Vecchia w Toskanii, gdzie dostałem do dyspozycji Scotta z silnikiem Shimano.
Chyba nikt używający E-Bika i drugiej baterii na plecach nie będzie narzekał na wagę tego zestawu, bo po prostu świadomie wybrał ten los. Nie jest to jednak zestaw z którym łatwo poderwać się w powietrze, lub manewrować na krętych ścieżkach. Evoc trzyma się na plecach jak każdy inny produkt tej firmy, czyli bardzo dobrze. Dba o to głównie pas biodrowy, wyłożenie pleców oraz bardzo wygodne szelki. Idea kieszeni na baterię sprawdza się bardzo dobrze. Ciężko byłoby znaleźć dla niej odpowiednie miejsce w zwykłym modelu, tak by się nie przemieszczała.
Poza baterią zmieści się do niego wszystko to co zawsze zabieram ze sobą, a organizer jak zawsze dba o porządek i szybki dostęp do tego co trzeba.
Podsumowanie
E-ride powstał dla wąskiej grupy klientów, którzy elektrycznego wspomagania lubią używać długo i bezkompromisowo. W tej grupie jest to plecak niezastąpiony. Coś podpowiada mi, że wraz z pomniejszaniem się gabarytów baterii zobaczymy z czasem całą gamę plecaków dla użytkowników E-bików. Cena modelu wynosi 930zł.
Ocena:
- Jakość - 5/5
- Materiały - 4.5/5 (Neo podniósł poprzeczkę!)
- Cena - 3/5
- Jakość/Cena - 4/5
Dystrybutorem marki Evoc na Polskę jest firma Yota ( http://yota.com.pl ).
komentarze