Merida oficjalnym dystrybutorem urządzeń Bryton w Polsce

To najlepsze urządzenia w swojej klasie, jeśli chodzi o stosunek jakości, możliwości i ceny – mówi o produktach Bryton Tadeusz Skwarczyński z Merida Polska, nowego oficjalnego dystrybutora komputerów rowerowych Bryton. Urządzenia tej marki używa m.in. bohater tegorocznego Tour de France, Julian Alaphilippe, już teraz można pójść w jego ślady w Polsce, korzystając również z pełnego wsparcia serwisowego.

– Zostaliśmy oficjalnym dystrybutorem Brytona w Polsce, by dostarczyć naszym klientom najlepszy produkt w swojej klasie. Przekonały nas do tego pozytywne testy w prasie zagranicznej oraz sami klienci, którzy podkreślali, że chętnie nabyliby urządzania marki Brtyon, ale brak oficjalnego polskiego dystrybutora i, co za tym idzie, wsparcia technicznego oraz sieci sprzedaży, był przeszkodą, która zniechęcała ich do zakupu – tłumaczy Tadeusz Skwarczyński, product manager Merida Polska.

Jak dodaje, Bryton, z siedzibą w Tajpej na Tajwanie, to potentat w dziedzinie komputerów GPS. – Na rynku tajwańskim Bryton jest obecnie numerem jeden, jeśli chodzi o sprzedaż komputerów GPS. W Europie marka ta zaczyna zdobywać miejsce na podium, obok Garmina i Wahoo – podkreśla Skwarczyński. Założycielem Brytona jest Samuel Weng, który wcześniej był wiceprezesem firmy Mitac, właściciela m.in. marki Mio. – To człowiek, który konstruował nawigacje dla różnych marek, w tym Mio. Ma w tej dziedzinie duże doświadczenie – zapewnia product manager Merida Polska.

O tym, że Bryton nie tylko czerpie z tego doświadczenia, ale mocno stawia na rozwój, według przedstawiciela Meridy świadczy m.in. struktura zatrudnienia w firmie. – Tworzy ją 60 pracowników, a 60 procent z nich to inżynierowie. Bryton to marka, która wciąż idzie do przodu, wciąż się rozwija.

W dystrybucji Merida Polska urządzenia Bryton są dostępne z polską wersją językową oprogramowania, aplikacją w języku polskim i polską instrukcją, a do tego w promocyjnej cenie.

Alaphilippe i spółka, mocny rozwój

O mocnej pozycji tajwańskiego producenta w rowerowym i kolarskim świecie świadczą nie tylko słupki sprzedaży. Od tego sezonu Bryton sponsoruje grupę kolarską Deceuninck-Quick Step. To w jej barwach startuje m.in. Julian Alaphilippe, jeden z bohaterów tegorocznego Tour de France, który przez 14 dni wyścigu jechał w żółtej koszulce i wygrał w nim 2 etapy.

– W zeszłym sezonie byliśmy najlepszą ekipą World Touru, w tym roku staramy się to potwierdzić. Cieszę się, że mamy ze sobą Brytona – mówi Elia Viviani, sprinter Deceuninck-Quick Step. Sponsoring grupy to dużo więcej niż tylko zabieg marketingowy. – Jeśli chodzi o rozwój produktu, Bryton ściśle współpracuje nie tylko z grupą World Touru, ale też z grupami kontynentalnymi, prowadzimy również rozmowy sponsoringowe z jedną z polskich ekip – ujawnia Skwarczyński.

Jak czytamy na stronie internetowej marki, „celem rozwoju produktu jest ponowne zdefiniowanie elektroniki sportowej z pomocą aplikacji dla urządzeń GPS, aby poprawić użyteczność i funkcjonalność oraz zmotywować użytkowników do przekraczania własnych granic możliwości”. Rozwój to dla Brytona słowo-klucz. – Jego inżynierowie to profesjonaliści nastawieni na ciągły rozwój. Widać to było podczas współpracy nad polskimi tłumaczeniami instrukcji i danymi urządzeń i aplikacji, gdy mogłem liczyć na ich pomoc. Jako product manager miałem przyjemność poznać plan rozwoju marki oraz nowych urządzeń i mogę wszystkich zapewnić, że mogą one mocno namieszać na rynku – dodaje.

Jakość, możliwości, cena. I ta aplikacja!

Zdaniem product managera Merida Polska produkty Bryton to najlepsze urządzenia w swojej klasie, jeśli chodzi o stosunek jakości, możliwości i ceny. Co je wyróżnia? – W pierwszej kolejności atrakcyjna cena, która przy liczbie funkcji urządzenia wypada korzystnie w porównaniu do konkurencji. Dodajmy do tego wysoką jakość wykonania i mamy urządzenia, które zagranicą cieszą się niesamowitą popularnością – wyjaśnia Tadeusz Skwarczyński.

Wspomina on również o pełnym wsparciu Brytona dla wszystkich popularnych systemów GPS, nie tylko europejskiego czy amerykańskiego, ale też dla chińskiego czy japońskiego, co może być istotne dla osób, które lubią podróżować dalej. Docenią to, gdy ich urządzenie bardzo szybko odnajdzie sygnał nawet bardzo daleko od domu.

Wartością dodaną do urządzeń Bryton jest również aplikacja Bryton Active. – Spokojnie może ona konkurować z aplikacją Garmin Connect. Pozwala nie tylko konfigurować urządzenie i zarządzać nim, ale jest też świetnym narzędziem analitycznym oraz służącym do planowania. Przy pomocy tej aplikacji można przeprowadzić szczegółową analizę treningu, a wcześniej zaplanować go. Dzięki aplikacji Bryton możemy ściągnąć zapis trasy z wielu różnych aplikacji, takich jak Strava czy Traseo. Trafia ona do aplikacji Brytona, a stamtąd do urządzenia – mówi product manager Meridy. – Można w tej aplikacji także narysować sobie trasę, w przyszłości będzie możliwość dodawania do trasy dodatkowych punktów, podobnie jak w nawigacji samochodowej. Aplikacja pozwala także w pełni zarządzać urządzeniem.

Nie tylko dla początkujących – Rider 15

Ofertę produktów Bryton w Polsce otwiera model Rider 15. To zaawansowany licznik z GPS, który powinni docenić początkujący oraz osoby, które za stosunkowo niewielkie pieniądze chcą mieć kontrolę nad wszystkimi podstawowymi paramentami. Dzięki komunikacji Bluetooth można go połączyć ze swoim telefonem i korzystać z dobrodziejstw aplikacji Bryton Active. Urządzenie jest dostępne w dystrybucji Merida Polska w promocyjnej cenie 299 zł.

Rider 15 ma dwucalowy wyświetlacz z bardzo dużym kontrastem. – Byłem zachwycony, jak czytelny jest ten wyświetlacz w pełnym słońcu, nie miałem jakichkolwiek problemów z odczytem danych. Warto zaznaczyć również bardzo długi czas działania baterii. To małe urządzenie na jednym ładowaniu wytrzymuje do 16 godzin pracy – podkreśla Skwarczyński.

Jego zdaniem Rider 15 będzie odpowiedni także dla użytkowników, którzy poszukują komputerka z możliwością zapisu śladu jazdy i szybkiego przerzucenia go do innych programów, takich jak Strava czy TrainingPeaks. – Ten model posiada też wsparcie dla czujników Bluetooth i jest kompatybilny z czujnikami tętna, kadencji i prędkości. Można połączyć z nim urządzenia innych marek. Po połączeniu z aplikacją Bryton uzyskuje się możliwość otrzymywania inteligentnych powiadomień, a wyświetlacz daje możliwość wyświetlania pięciu różnych danych równocześnie – wyjaśnia product manager odpowiedzialny za markę Bryton w Polsce.

Dla zaawansowanych i zawodowców  – Rider 450/Aero 60

Najbardziej zaawansowanym urządzeniem Bryton dostępnym obecnie na rynku jest Rider 450, który ma też swój odpowiednik stworzony z myślą o szosowcach, czyli Aero 60. – To bliźniacze urządzenia, które różnią się jedynie sposobem mocowania na kierownicy. Rider 450 jest odpowiedni do klasycznego gniazda typu „Twist”. Aero 60 ma specjalny wysięgnik, który w połączeniu z urządzeniem tworzy aerodynamiczny zestaw do rowerów szosowych – rozwija Skwarczyński. Rider 60E i Aero 60E bez czujników są dostępne w dystrybucji Merida Polska w promocyjnej cenie 649 zł, z czujnikami kadencji, prędkości i tętna Aero 60T kosztuje 849 zł, a Rider 450T 939 zł.

Oba urządzenia to bardzo zaawansowane komputery treningowe, które mają aż 78 funkcji, w tym zaawansowane funkcje treningowe, oraz możliwość nawigowania po śladzie przy pomocy OpenStreetMaps. Warto zwrócić uwagę także na czas działania urządzenia na jednym ładowaniu, to aż 32 godziny. – Faktycznie, testowałem, bez czujników udało mi się „dociągnąć” do tych 32 godzin – mówi product manager Merida Polska. – Urządzenie pozwala przeprowadzić wiele różnych analiz, których wynik jest przekazywany dalej. Właśnie dlatego używają go zawodowe grupy kolarskie, choćby ekipa Juliana Alaphilippe’a – tłumaczy Skwarczyński.

– Pamiętam, jak to wyglądało dawniej, gdy synchronizacja danych po treningu trwała wieki. Teraz krótko po zakończeniu jazdy mój trener może już ją przeanalizować – mówi Zdenek Stybar, słynny kolarz korzystający z urządzenia Rider 450/Aero 60. Możliwość synchronizacji urządzenia z aplikacjami do analizy danych docenia jego kolega z Deceuninck-Quick Step, utalentowany Remco Evenepoel. – Bryton ma aplikację, którą można połączyć z TrainingPeaks. To istotne, by po treningu dokonać analizy, czy został przeprowadzony poprawnie. Nasi trenerzy mogą śledzić nas na TrainingPeaks czy Stravie – tłumaczy mistrz świata juniorów.

– Gdy chcesz analizować plik, potrzebujesz jak najdokładniejszych danych. Dzięki nim możesz robić postępy, czasem wyłapywać błędy. Na przykład jeśli przegrywamy sprint, możemy bardzo dobrze odczytać prędkość podczas rozprowadzania i sprawdzić, o ile byliśmy za wolni, mamy materiał, na którym możemy później pracować – dodaje Elia Viviani, utytułowany sprinter z Deceuninck-Quick Step.

Z Brytonem się nie zgubisz

Analiza danych to nie wszystko. Zawodowcy korzystają też z innych funkcjonalności Brytona. – Często trafiamy w miejsce, którego w ogóle nie znamy, np. na treningi, i trudno zgadnąć, gdzie jechać. Łatwo więc wtedy wykorzystać OpenStreetMaps, znaleźć ciekawe rundy w okolicy, wgrać do Brytona i po prostu podążać za wskazówkami urządzenia – tłumaczy Zdenek Stybar. Na nim również wrażenie zrobił czas pracy baterii. – Wytrzymuje 32 godziny, więc można ją ładować co kilka dni.

Po synchronizacji z aplikacją można załadować do urządzenia trasę i dzięki funkcji „Podążaj trasą” być prowadzonym na czarno-białej mapie z zasobów OpenStreetMaps. – Co ważne, w urządzeniu jest od razu zainstalowana mapa całego świata, od pierwszego użycia urządzenie jest w pełni funkcjonalne – zaznacza product manager Merida Polska.  Dodaje, że urządzenie można jest kompatybilne z systemami elektronicznymi Shimano Di2, SRAM i Campagnolo.

Rider 450/Aero 60 można skonfigurować za pomocą przycisków znajdujących się na urządzeniu albo za pośrednictwem telefonu, na którym będzie zainstalowana aplikacja Bryton Active. Podobnie jak Rider 15, także bardziej zaawansowany model ma funkcję inteligentnych powiadomień. – W odróżnieniu od modelu Rider 15, w Rider 450 i Aero 60 jest pełne wsparcie czujników ANT+ i Bluetooth. Przetestowałem, Bryton działa bez problemu z czujnikami Garmin i w drugą stronę: czujniki Bryton działają dobrze z urządzeniami Garmin – mówi Tadeusz Skwarczyński.

Pełne wsparcie Meridy

Merida Polska będzie w stanie możliwie jak najszybciej dostarczyć najnowsze modele urządzeń Bryton, także te, których premiera jest dopiero planowana. Można liczyć również na jej pełne wsparcie w przypadku ewentualnych reklamacji. – Wszystkie reklamacje będę rozpatrywane w Polsce, a producent zapewnił nam odpowiedni magazyn reklamacyjny w celu jak najszybszego obsłużenia naszych klientów – wyjaśnia Skwarczyński.

Urządzenia Bryton trafiają właśnie do sklepów z sieci sprzedaży Merida Polska. – Tworzymy obecnie sieć dealerską Brytona, by klienci mogli nie tylko obejrzeć, ale też sprawdzić produkty tej marki przed zakupem dzięki urządzeniom demonstracyjnym. Wierzę, że pomogą one podjąć wiele słusznych decyzji i cieszyć się świetnymi komputerkami w świetnej cenie – podsumowuje product manager.


o autorze

Informacja Prasowa

komentarze

WiadomościWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl