Świetny weekend dla Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team – koniec sezonu coraz bliżej
W weekend zawodnicy Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team wzięli udział w dwóch imprezach. W obu wydarzeniach zawodnicy zajęli czołowe lokaty w swoich kategoriach.
Katarzyna Solus-Miśkowicz zakończyła tegoroczny sezon w Jelenia Góra Trophy, gdzie poprawiła swój wynik z zeszłorocznych zawodów (9. miejsce) i uplasowała się na 5. pozycji. W swoich kategoriach startowali również Jakub Zamroźniak oraz Piotr Kryński. Pierwszy z nich zakończył zawody również na piątym miejscu, natomiast szesnaste miejsce zajął Kryński. W tym samym miejscu odbywał się również Bike Marathon, który na 10. lokacie zakończył Bartosz Janowski.
Michalina Ziółkowska oraz Anna Urban pojechały na Sycylię, gdzie wzięły udział w UCI Marathon Tour de Etna. Śmiało można stwierdzić, że Polki zdominowały podium, gdyż zajęły kolejno drugą oraz trzecią pozycję.
Komentarze zawodników:
Michalina Ziółkowska – 2. miejsce w UCI Marathon Tour de Etna
W miniony weekend wystartowałam w UCI Etna Marathon na Sycylii. Był to mój ostatni zagraniczny wyścig w sezonie 2018. Trasa biegnąca po zboczu Etny była bardzo wymagająca, łącznie ok. 3 tys. m przewyższeń na dystansie 80 km. Miałam okazję pojeździć po nietypowej ziemi wulkanicznej, bardzo sypkiej i niebezpiecznej. Sam wyścig nie ułożył się po mojej myśli, główna faworytka Katazina Sosna w pierwszej części odjechała mi na kilka minut. Później zaczęłam odrabiać straty i ostatecznie ukończyłam wyścig na 2 miejscu. Przede mną już ostatni start – w Sobótce na Bike Maratonie zakończę tegoroczny sezon wyścigowy.
Anna Urban – 3. miejsce w UCI Marathon Tour de Etna
W poprzednim sezonie kiedy wygrałam maraton Sila Epic w południowych Włoszech (Reggio Calabria) dostałam zaproszenie od organizatorów Etna Maraton aby wystartować na Sycylii. Wtedy niestety nie pasował mi termin, ale obiecałam sobie że w sezonie 2018 na pewno znajdzie się on w moim kalendarzu startowym. Ponieważ tydzień wcześniej były Mistrzostwa Świata we Włoszech postanowiłam od razu stamtąd polecieć na Sycylię. Dzięki temu udało się wcześniej zapoznać z elementami trasy. Tu chyba największą trudnością oprócz wymagających singli była sypka, wulkaniczna nawierzchnia, która szczególnie przy większej prędkości okazywała się bardzo zdradliwa. Poza tym, pod samą Etną, gdzie był start maratonu, każdego dnia przechodziły mocne ulewy co stawiało pod znakiem zapytania pogodę w dniu wyścigu. Całe szczęście jednak w niedziele pogoda okazała się łaskawa i zaczęło padać w zasadzie już na mecie. Cały wyścig jak przystało na imprezę tej rangi (UCI Marathon Series) zorganizowany był perfekcyjnie. Zaczynając od całej otoczki (pakiety , biuro , miasteczko zawodów), a kończąc na super pasta party i imprezie podczas dekoracji zwycięzców. Tu duży szacunek dla organizatorów! W zasadzie jest to dla mnie już koniec sezonu, więc tym bardziej cieszy podium w tak prestiżowym wyścigu. Poza tym ścigać się na najwyższym aktywnym wulkanie w Europie robi niesamowite wrażenie. Jest to jeden z maratonów, na który wiem, że na pewno wrócę. Dziękuje mojej drużynie Volkswagen Samochody Użytkowe MTB team za wsparcie
Katarzyna Solus-Miśkowicz – 5. miejsce w Jelenia Góra Trophy
5. miejsce na wyścigu Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska. Tym wyścigiem kończę sezon startowy 2018. Teraz pora na "offseason". A skoro nie mogę porzucić sportu z dnia na dzień (to byłby zbyt duży szok dla organizmu) to mogę robić co chcę i jak chcę, więc będę ten czas spędzać aktywnie. Wracając do wyścigu to ponownie jestem pod wrażeniem trudności tej trasy. Do oglądania i kibicowania muszę przyznać trasa nie jest zbyt zachęcająca i większość czasu spędzamy sami w lesie, chociaż było wielu kibiców którzy odnaleźli trudne fragmenty trasy i mocno zagrzewali nas do walik! Do tego zwykle frekwencja wśród startujących nie jest zachwycająca... Wielu świetnych zawodników z wielu krajów i niezbyt liczne grono Polaków na starcie. Jestem zadowolona z 5 miejsca. Co prawda do połowy wyścigu miałam bardzo blisko do Czeszki i Holenderki, które jechały razem, jednak nie byłam w stanie utrzymać wysokiego tempa do końca wyścigu, a skurcze jakie mnie zaczęły łapać od 3. rundy sprawiły, że skupiłam się na uciekaniu przed goniącą mnie Olą. Gratulacje dla Mai za zorganizowanie świetnego wyścigu razem z Maćkiem Grabkiem i zdobycie drugiego miejsca! Wygrywa niesamowicie sympatyczna Anne Tauber, która jest nie tylko kolarką górską, ale także łyżwiarką szybką specjalizującą się w maratonach.
Jakub Zamroźniak – 16. miejsce w Jelenia Góra Trophy (UCI HC JUNIOR MEN)
Po raz kolejny, Jelenia Góra przyciągnęła do siebie światową czołówkę XC. Nie zabrakło także kibiców, którzy cały czas dopingowali na całej trasie. Runda bardzo wymagająca technicznie, została lekko zmieniona od zeszłego roku. Zostały dodane trzy nowe techniczne elementy. Na starcie w U23 pojawili się tegoroczni medaliści świata, więc zapowiadało się naprawdę ciężkie ściganie i tak też było. Od startu jechałem w okolicach 6-7. miejsca i tak już zostało do mety.
komentarze