Popękały Łańcuchy Zimy: Finał Northtec MTB Zimą w Długosiodle

Mimo chłodnego przyjęcia w Długosiodle i mroźnych warunków na starcie, setki zawodniczek oraz zawodników udowodnili, że z takim samym zapałem da się ścigać zimą i latem. Nie mogło być lepszej puenty dla stworzonego przez Cezarego Zamanę cyklu Northtec MTB Zimą.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ale cztery – już. Czwarty już tegoroczny maraton Zamana Group po raz kolejny pozytywnie zaskoczył wysoką frekwencją, pozytywną atmosferą i sprawną organizacją. Dla tysięcy kolarzy jeżdżących w CisowiankaMazovia MTB Marathon czy etapówkach Cezarego Zamany to dobry prognostyk na zbliżający się sezon.

Gęste tłumy, które zjechały się do Długosiodła na finałowe starcie Northtec MTB Zimą, pokazały też, że w samych zawodnikach jest moc. Widać to było w impecie startu, mocnego tempa na trasie oraz prędkości, z jaką na metę wpadali poszczególni ścigający się. Sama trasa nie należała do najłatwiejszych. Sporym utrudnieniem okazał się ośmiokilometrowy, poprzecinany zamarzniętymi koleinami odcinek. Mocniej kierownicę trzeba było też trzymać na kilometrowym brukowanym fragmencie.

Ale najbardziej wymagający okazał się interwałowy charakter trasy. To tam peleton rwał się na mniejsze kawałeczki. Powstałym grupkom dojście do siebie i ponowne sformowanie zwartej gromady zabierało nieco czasu. I to właśnie na jednym z interwałowych odcinków doszło do decydującego dla maratonu ataku: z całych sił na pedały nacisnął Andrzej Rozpuch, do ucieczki dołączył się jeszcze Patryk Piasecki i to ta dwójka dojechała do mety na dwóch pierwszych miejscach. Triumfator maratonu na dystansie Mega, Patryk Piasecki (1:26:00) przyznawał później, że aby utrzymać się na kole rywala Andrzeja Rozpłoch (1:26:01), musiał pedałować z mocą blisko 300 watów. Trzeci przyjechał Paweł Ciunel z czasem 01:26:34. Wśród kobiet najlepsza była Justyna Tarnowska z czasem 01:44:06, za którą na metę wjechała Magdalena Kosko z czasem 01:49:22 i Krystyna Żyżyńska-Galeńska z czasem 02:01:33.Zwycięzcą na dystansie Fit został Jan Tenderenda, który 25 km pokonał z czasem 00:54:11. Tuż za nim wjechał Grzegorz Henryk Marcinkiewicz z czasem 00:54:12. Trzeci był Cezary Zamana z czasem 00:54:58. Wśród kobiet najszybsza była Katarzyna Radziszewska z czasem 01:05:31, za którą na metę kolejno wjechały: Julita Tomaszewska z czasem 01:05:45 i Aleksandra Lach z czasem 01:09:50.

Dekorację, zorganizowaną w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej na ul. Tadeusza Kościuszki, uświetnił energiczny występ kurpiowskiej kapeli. Wręczane przez ubrane na ludowo dziewczyny medale za ukończenie wszystkich czterech maratonów zyskiwały w takich okolicznościach na wartości. Wartościowe okazały się też nagrody przyznawane najlepszym zawodniczkom i zawodnikom w klasyfikacji generalnej. Dodatkową niespodziankę przygotował Patryk Piasecki i firma Cryospace: ufundowali oni 5-dniowy pobyt w Hotelu Podium w Wiśle dla jednego z zawodników.Sponsor generalny cyklu, firma Northtec, tradycyjnie już przygotował nowy rower szosowy, z którym do domu z Długosiodła wrócił szczęśliwy uczestnik maratonu.

Aż szkoda, że zima już się kończy – wzdycha Cezary Zamana. Widząc taki zapał do ścigania się i tak dobre humory zawodników, chciałoby się zorganizować jeszcze jeden, jeszcze dwa zimowe maratony. Tyle że nie starczyłoby już czasu. Pierwszy maraton CisowiankaMazovia MTB Marathon już lada chwila, startujemy 8 kwietnia w Legionowie – zapowiada kolarski mistrz Polski.


o autorze

Informacja Prasowa

komentarze

WiadomościWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl