Lezyne. Doktor guma w akcji. Test

Doktor "Guma" w akcji. Marka Lezyne kojarzy się z wieloma ciekawymi gadżetami rowerowymi. Od elektroniki po właśnie gumowego lekarza. AMP Polska poczęstowała nas zestawami Smart i Classic którymi pobawiliśmy się w sobotnie popołudnie w lekarza po sezonie startowym. W garażu od dawna wisiał ogromny pęk przebitych dętek, które patrzyły błagalnie za każdym razem gdy wychodziliśmy na codzienny trening. Kilka z nich leży teraz i czeka na swoją kolej by popędzić szosą.

Zestaw Classic Kit

Plastikowe pudełeczko, które bez problemu zmieści się w kieszonce, torebce pod siodłowej, czy małej skrzynce startowej wyposażony jest w klej w tubce, którego ilość z naddatkiem zaspokoi łatki znajdujące się w zestawie. Tych jest osiem, z czego dwie sztuki są nieco większych rozmiarów, idealnie pasujących na klejenie większych , czy podwójnych uszkodzeń po dobiciu dętki do obręczy po najechaniu na przeszkodę. 

Tarka, zastępująca papier ścierny jest bardzo trwała, działa bardzo skutecznie, jednak w tym przypadku mamy małe "ale" dotyczące średnicy ziarna do czyszczenia. Lekkie i cienkie dętki należy czyścić ze sporą rozwagą, tarka potrafi dość mocno je nadwyrężyć przy zbyt silnym docisku. Sam klej w półpłynnej konsystencji rozprowadza się bardzo dobrze. Przyklejanie następuje po kilku minutach po lekkim wyschnięciu, nigdy na świeżo. Mały kłopot sprawia oddzielenie łatek na pojedynczym arkuszu z powodu jednolitej folii, ale nie wyrywaliśmy sobie z tego powodu włosów z głowy. Dociśnięcie przez kilkanaście sekund całości palcami i...już.  Po Kilku kolejnych minutach napompowane dumnie wypinały gumowe piersi do słońca.

Smart Kit

Minimalistyczny zestaw bez użycia kleju który zmieści się nawet do portfela pomiędzy karty kredytowe. Łatki w ilości sześciu sztuk obmacują się w tym maleńkim plastikowym portfeliku z tarką do czyszczenia i instrukcją obsługi, która skutecznie oddziela je od siebie by nie potargały się bijąc o miejsce. Wszystko co trzeba zrobić to przetrzeć całą okolicę awarii na dętce odkleić ostrożnie łatkę z pergaminu i nakleić, dociskając przez 30 sekund. Po krótkim czasie można pompować i lecieć dalej swój trening. Sprawdziliśmy trwałość takiego połączenia po spuszczeniu ponownym powietrza i tu sprawa nie wygląda już tak różowo. Zestaw służy do szybkiego naprawiania awarii w pośpiechu by dotrzeć do końca treningu bez tracenia czasu na zabawę w solidne klejenie. Łatki po spuszczeniu powietrza potrafią się odkleić i pomarszczyć po wcześniejszym rozciągnięciu. Jednak po pierwszym pompowaniu działają prawidłowo bez obaw o nieszczelność

Dystrybutor : http://www.amppolska.pl/

Producent : http://www.lezyne.com/


o autorze

Piotr Szafraniec

Kolarz, kucharz, akrobata. Dwukrotny Mistrz Polski Dziennikarzy w kolarstwie szosowym.

komentarze

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl