Niebanalne steki z dzika, indyka i łososia.
Stek z dziczyzny dostarczy nam najczystszej postaci białka zwierzęcego, wolnego od skażeń chemicznych i pasz serwowanych w chowie przemysłowym zwierząt. Nie bez powodu Maja Włoszczowska jest fanką dziczyzny właśnie.
SKŁADNIKI:
- 600 g combra z dzika (można użyć schabu karkowego)
- 2 cebule
- 2 jabłka
- 4 łyżki masła
- 4 łyżki oleju
- świeżo zmielony pieprz
- cynamon
- cukier,sól
PRZYGOTOWANIE:
Mięso obrać z błon, tłuszczu i pokroić na 4 plastry. Zbić je dłonią lub drewnianym tłuczkiem prze folię. Steki smażyć na rozgrzanym oleju po 5 min. na każdej stronie. Po obróceniu posolić i posypać świeżo zmielonym pieprzem. Jabłka i cebulę obrać, pokroić w półplasterki i podsmażyć na maśle.Usmażone steki podawać z cebulą i jabłkami posypanymi cukrem i cynamonem
Stek z indyka, to wsród łatwo dostepnych mięs najlepszy wybór z powodu większej zawartości białka niż u kuzynów i kuzynek drobiowych. Równiez z powodu wybrednego smaku tych ptaków, które nie jedzą wszystkiego czym się próbuje je karmić.
SKŁADNIKI:
- 60 dag filetów z piersi indyka
- 2 szklanki soku pomarańczowego
- 1 papryczka chili
- 3 czubate łyżki dżemu morelowego
- sól, pieprz
- 1 pomarańcza
- łyżeczka vegety
- olej
- łyżka masła
PRZYGOTOWANIE:
Papryczkę rozetnij usuń nasionka, strączek drobno pokrój. Sok pomarańczowy zmiksuj z dżemem i vegetą. Do tego włóż pokrojone w plastry mięso oraz papryczkę chili. Marynuj 2-3 godziny. Zamarynowane mięso ułóż na grillu opiecz z obu stron na rumiano lub usmaż na oleju. Marynatę zlej do rondelka, zagotuj. Dodaj fileciki z pomarańczy oraz masło. NA małym ogniu gotuj około 5 min (ewentualnie można sos zagęścić łyżeczka mąki ziemniaczanej). Gotowe steki podawaj polane sosem pomarańczowym. Serwuj z kolorowym ryżem.
Stek z łososia, króla smaku wsród ryb. Również i tu wkradła się pasza mocno związana z chemią, jeśli jednak mamy dobre źródło sprzedaży tej wspaniałej ryby, to korzystajmy z tego pełnymi garściami. I tu również duże pokłady protein.
SKŁADNIKI:
- Filet z łososia ze skórą150-255 g
- 1 łyżeczka klarowanego masła
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- sól
- pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Rybę umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem posypać solą i pieprzem. Rozgrzać tłuszcz na patelni (należy wybrać małą patelnię, tak aby ta ilość tłuszczu pokryła całe dno). Tłuszcz powinien być mocno rozgrzany. Włożyć łososia na patelnię skórą do dołu. Smażyć 3 minuty, odwrócić i smażyć jeszcze 2-4 minuty (w zależności od grubości filetu). Zdjąć rybę z ognia, polać sokiem z cytryny i posypać natką. Jeśli chcemy aby łosoś był bardziej soczysty, przykryć rybę na 1-2 minuty.
komentarze