Bike Maraton Zdzieszowice – rzeźnia w wersji light
Atak zimy w tygodniu poprzedzającym imprezę przyniósł nam głównie dwie rzeczy: organizatorom walkę z czasem i śniegiem na trasach BM, a części uczestników lekką panikę związaną z pogodą. W sieci pojawiały się apokaliptyczne wizje metrowych zasp, błota pośniegowego sięgającego kolan i/lub siarczystego mrozu. Informacje o modyfikacjach na trasie, o omijaniu najgorszych i nieprzejezdnych fragmentów, o tym, że trasa będzie w stu procentach przejezdna traktowano nieco podejrzliwie i nieufnie.
Wiadomo było, że warunki będą ciężkie – być może najcięższe od lat. Przejmujący chłód, zapowiadane opady i to co zostało na trasie po krótkiej wizycie Pani Zimy nie mogło nastrajać optymistycznie, ale glosy sugerujące odwołanie zawodów lub przeniesienie ich na inny termin wydawały się raczej przesadzone i bezpodstawne. Zresztą, w perspektywie całego sezonu i cyklu, trafi się zawsze w końcu wyścig, który trzeba będzie „odpuścić”. Wielu zawodników zostało więc w domach, ale na starcie w Zdzieszowicach stanęło w sumie prawie 800 osób. Dystanse skrócono do 20, 48 i 75 km, co w połączeniu ze zdecydowaną poprawą warunków na trasie, usunięciem śniegu z wielu miejsc i wytopieniem jego resztek przez słońce spowodowało, że wyścig był naprawdę szybki – również na dystansie GIGA.
Brodzenia w błocie i śniegu nie było – było po prostu ściganie. MINI w Zdzieszowicach będzie pewnie najszybsze w sezonie. Nieco ponad 49 min. potrzebował Piotr Śliwiński (Bikeboard) na pokonanie tego dystansu. Za nim pojawili się Marek Urbaniak (Bike Atelier Maximus Urbex Team) i Michał Cąpała (RMF MTB Team).
Kobiety: 1. Patrycja Zawierta (WKK Wieruszów Młodzik), 2. Paula Bernaczek (UKS Kusy), 3. Magdalena Zawierta (WKK Wieruszów Młodzik). MEGA również rozstrzygnęło się po samotnym finiszu - Mikołaja Jurkowlańca (IMmotion Specialized Skoda Gall-ICM Team). Na drugim miejscu Mateusz Mucha (72d Windsport Powered by Oshee), na trzecim Piotr Krawczyk (Real 64-sto). Wśród dziewięciu kobiet, które ukończyły wyścig pierwsza była Anita Kaputa (KKW Superior Wałbrzych), druga Magdalena Fabjanowicz (7r Logistic Politechnika Gdańska), a trzecia Agnieszka Uroda – Hampelska (Rafako Orbea MTB Team).
Rywalizacja na GIGA to osobna historia, a obserwowanie walki w elicie bywa po prostu pasjonujące. Na kolejnych międzyczasach topniała grupa przewodząca stawce, rozrywana przez kolejne ataki potencjalnych kandydatów do zwycięstwa. Wreszcie wiadomo było, że walka o złoto rozegra się w duecie Bartosz Janowski – Piotr Brzózka. Zawodnicy wpadli na metę razem i dopiero po analizie video sędziowie przyznali zwycięstwo zawodnikowi JBG2 Proffesional MTB Team.
Romet Factory Team na pozycji drugiej. Na miejscu trzecim Mariusz Kozak (JGB2 Proffesional MTB Team), minimalnie przed Michałem Fickiem (VW Samochody użytkowe MTB Team). W elicie kobiet znów bezapelacyjnie pierwsze miejsce dla zawodniczki tego samego teamu – Michaliny Ziółkowskiej. Druga była Karolina Sowa (72d Windsport Powered by Oshee), a trzecia Aneta Imielska (MTB Votum Team Wrocław).
Dziesiąta w historii BM edycja rozgrywana w Zdzieszowicach przechodzi do historii. Na horyzoncie Polanica – Zdrój.
komentarze