Puchar Polski XCO Głuchołazy- ostateczne rozstrzygnięcia
W sobotę 4 września odbyła się 8 edycja Pucharu Polski XCO. Była to ostatnia, finałowa eliminacja tej imprezy po której wyłoniono zwycięzców klasyfikacji generalnej. Trasa w Głuchołazach znanych jako miasta - gospodarza dawnej Skoda Auto Grand Prix MTB znacząco różniła się od tej z przed lat. Widać że na przestrzeni kilku sezonów Cross Country postawiło na krótkie i sztywne podjazdy, sztuczne sekcje (rock gardeny i dropy) oraz zasadniczo skócono rundę. Zrezygnowano natomiast z długich (czasem kilkukilometrowych podjazdów) oraz rund sięgających nawet 6,5 km. Czy to słuszna decyzja? To pozostawiam Wam do oceny.
Miasteczko zawodów, sprawnie działające biuro wymagająca lecz bezpieczna trasa oraz widoczna gołym okiem większa ilość kibiców sprawiły że Głuchołazy były w mojej ocenie najlepszą, godną finału edycją Pucharu Polski 2016. Warto dodać że w przerwie między najważniejszymi wyścigami Elity Kobiet i Mężczyzn odbyło się spotkanie Komisji MTB z zainteresowanymi na temat przyszłości Pucharu Polski. Wracając do ścigania, w najważniejszych wyścigach Elity Kobiet i Mężczyzn zwyciężyli Aleksandra Podgórska i Piotr Konwa. O 12:30 na trasę ruszyły kobiety połączone z Juniorkami oraz Juniorkami Młodszymi. Na starcie zjawiło się kilka zawodniczek z Rosji, które dodały smaczku rywalizacji Przy okazji stawając na podium w swoich kategoriach. Od startu utworzyła się grupka w której jechały Monika Żur, Aleksandra Podgórska oraz Magdalena Sadłecka. Za nimi z niewielką stratą jechała Rita Malinkiewicz, Guzel Akhmadulina oraz powracająca po trzymiesięcznej nieobecności spowodowanej kontuzją Gabriela Wojtyła. Na 3 z 6 rund mocniej szarpnęła Podgórska rozrywając stawkę, jedynie Sadłecka trzymała się blisko z niewielką stratą. W międzyczasie Monika Żur złapała gumę i zrezygnowała z rywalizacji. Na trzecie miejsce awansowała więc Akhmadulina. tak też ostatecznie wyglądało podium w Elicie Kobiet. U 23 to Podgórska, Akhmadulina i Wojtyła.
Na starcie Elity Mężczyzn zjawiło się 21 zawodników, w tym reprezentanci grupy JBG oraz Piotr Konwa z Chrobrego Scott Głogów. To właśnie ten drugi upatrywany był w roli faworyta finałowego wyścigu, nie zawiódł jednak nie wygrał tak łatwo jakby się mogło wydawać. Już po starcie odjechał on z Filipem Heltą oraz Kornelem Osickim i podobnie jak w Podgórska w kobietach odjechał on rywalom na dalszych rundach. Osicki wyraźnie osłabł i spadł na dalsze miejsca, ostatecznie wycofujący się z wyścigu. Duży pech spotkał zawodników JBG którzy zostali wyeliminowani z walki przez defekty ( Halejak i Dróżdż), również kilku liczących się w tym dniu zawodników z tego powodu musiało zrezygnować z dalszej jazdy. Gdy wydawało się że kolejność na podium jest już ustalona Konwa złapał gumę i na pierwsze miejsce awansował Jeziorski. Konwa jednak nie dał za wygraną i po wizycie w boksie ruszył w pogoń, dogonił Jeziorskiego i o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydował finisz który na swoją korzyść rozstrzygnął zawodnik Chrobrego Scott Głogów. Na trzecim miejscu i drugim w U23 zameldował sie Filip Helta, podium w Orlikach dopełnił Zamroźniak (5 w Elicie).
Wyniki edycji oraz klasyfikacja generalna
komentarze