Finał Pucharu Polski w Kolarstwie Przełajowym
W miniony weekend rozegrał się Finał Pucharu Polski w Kolarstwie Przełajowym. To że w polskim kolarstwie nie jest dobrze to wiedzą chyba już wszyscy. Jednak coraz częściej dochodzi do kuriozalnych sytuacji czego świadkiem mogliśmy być w miniony weekend, ale na tym nie koniec. Resztę dopiszę pod koniec artykułu. Wracając do imprezy. Nie mogę wyjść z podziwu nad kilkoma rzeczami.
1. Jak to możliwe, że impreza typu kolarstwo przełajowe jest tak nielicznie odwiedzana przez kibiców - przecież to obok kolarstwa torowego jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin, bo cały czas możemy obserwować walkę zawodników.
2. Dlaczego w stacjach telewizyjnych musimy oglądać 20 pokracznych zawodników którzy nieudolnie usiłują trafić nogą w piłkę, a pozostałych 2 równie nieudolnie ją łapią lub częściej nie łapią, a tak mało jest kolarstwa
3. Ten punkt związany jest z poprzednim - dlaczego kolarze za 1 miejsce na Mistrzostwach Polski w kat. Elita dostają nagrodę o wartości 600 zł (czyt. sześćset marnych złociszy), a zawodnicy nie powiem dyscypliny bo wszyscy wiedzą, zarabiają 20 000 PLN (czyt. dwadzieścia tysięcy zeta) za meczyk w którym przebiegną lub nie może w sumie 30 minut i kilka razy poudają że zostali sfaulowani)
4. Dlaczego organizatorzy tego typu imprez przez kilkadziesiąt lat istnienia tej dyscypliny, nie nauczyli się organizować tego typu zawodów?
5. Dlaczego też nie dopuszcza się młodych ambitnych menadżerów, którzy mają wystarczająco dużo siły i pomysłów żeby coś z tym fantem zrobić?
6. Dlaczego zawodnicy lub ich kluby muszą wywalać własną kasę za to, że zawodnik jedzie reprezentować ten kraj na imprezach międzynarodowych?
7. Dlaczego nie ma profesjonalnego szkolenia i wyłapywania talentów?
No powiedzcie mi, bo szlag człowieka trafia jak o tym pomyśli.
W miejscu tego artykułu miała być relacja ze wspomnianej imprezy przełajowej. Zamiast tego umieszczę info jakie przesłał mi Andrzej Kaiser:
Sobota godz. 12.30
Start elity, orlik czyli zawodnicy do 23 lat mieli swój osobny wyścig, jesteśmy ustawieni. Start. Bardzo szybko odjechaliśmy z Markami Konwą i Cichoszem i tak jechaliśmy do przedostatniego okrążenia do końca wyścigu. Przed metą były ustawione sztuczne przeszkody gdzie zaatakował Konwa i wygrał wyścig. Jak się okazało później byłoby równie dobrze jak byśmy pojechali sobie na trening, bo tak naprawdę my –czyli kat.elity nie była klasyfikowana na tych zawodach. Wiedziałem o takim zapisie w regulaminie, ale na tydzień przed zawodami rozmawiałem z organizatorem i przekazałem, aby przy okazji MP LZS kat. Orlik zrobić wyścig Elity. W biurze zawodów czeski film - czy jedziemy czy nie - żenada. Na starcie max może 20 zawodników, a tu się robi takie problemy kolarzom którzy chcą wystartować bo za dwa tygodnie MŚ.
1. Jak to możliwe, że impreza typu kolarstwo przełajowe jest tak nielicznie odwiedzana przez kibiców - przecież to obok kolarstwa torowego jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin, bo cały czas możemy obserwować walkę zawodników.
2. Dlaczego w stacjach telewizyjnych musimy oglądać 20 pokracznych zawodników którzy nieudolnie usiłują trafić nogą w piłkę, a pozostałych 2 równie nieudolnie ją łapią lub częściej nie łapią, a tak mało jest kolarstwa
3. Ten punkt związany jest z poprzednim - dlaczego kolarze za 1 miejsce na Mistrzostwach Polski w kat. Elita dostają nagrodę o wartości 600 zł (czyt. sześćset marnych złociszy), a zawodnicy nie powiem dyscypliny bo wszyscy wiedzą, zarabiają 20 000 PLN (czyt. dwadzieścia tysięcy zeta) za meczyk w którym przebiegną lub nie może w sumie 30 minut i kilka razy poudają że zostali sfaulowani)
4. Dlaczego organizatorzy tego typu imprez przez kilkadziesiąt lat istnienia tej dyscypliny, nie nauczyli się organizować tego typu zawodów?
5. Dlaczego też nie dopuszcza się młodych ambitnych menadżerów, którzy mają wystarczająco dużo siły i pomysłów żeby coś z tym fantem zrobić?
6. Dlaczego zawodnicy lub ich kluby muszą wywalać własną kasę za to, że zawodnik jedzie reprezentować ten kraj na imprezach międzynarodowych?
7. Dlaczego nie ma profesjonalnego szkolenia i wyłapywania talentów?
No powiedzcie mi, bo szlag człowieka trafia jak o tym pomyśli.
W miejscu tego artykułu miała być relacja ze wspomnianej imprezy przełajowej. Zamiast tego umieszczę info jakie przesłał mi Andrzej Kaiser:
Sobota godz. 12.30
Start elity, orlik czyli zawodnicy do 23 lat mieli swój osobny wyścig, jesteśmy ustawieni. Start. Bardzo szybko odjechaliśmy z Markami Konwą i Cichoszem i tak jechaliśmy do przedostatniego okrążenia do końca wyścigu. Przed metą były ustawione sztuczne przeszkody gdzie zaatakował Konwa i wygrał wyścig. Jak się okazało później byłoby równie dobrze jak byśmy pojechali sobie na trening, bo tak naprawdę my –czyli kat.elity nie była klasyfikowana na tych zawodach. Wiedziałem o takim zapisie w regulaminie, ale na tydzień przed zawodami rozmawiałem z organizatorem i przekazałem, aby przy okazji MP LZS kat. Orlik zrobić wyścig Elity. W biurze zawodów czeski film - czy jedziemy czy nie - żenada. Na starcie max może 20 zawodników, a tu się robi takie problemy kolarzom którzy chcą wystartować bo za dwa tygodnie MŚ.
Niedziela
Finał PP. Na starcie około 20 kolarzy kat. Elita i orlik. Tak jak dzień wcześniej Konwa z Cichoszem i ja oderwaliśmy się od pozostałych kolarzy i tak jechałem z Markami jeszcze przez 4 okrążenia. Później zostałem na jednym z podbiegów gdzie chłopaki podjeżdżali. Na tym samym podbiegu na ostatnim okrążeniu Konwa zaatakował Cichosza i wygrał ostatni wyścig PP. Puchar Polski zdobył Marek Cichosz ja byłem drugi a trzeci Darek Wożniak. Reprezentujemy różne kluby ale jesteśmy wszyscy z Bytowa. Tak zakończył się sezon przełajowy 2010/2011.
Andrzej
Żeby zaspokoić Waszą ciekawość dodam, że nagrodami w finale PP były puchary. Tylko puchary…
A teraz dokończę moją myśl którą rozwinąłem na początku. Już niedługo nasi najlepsi przełajowcy jadą na finał Pucharu Świata i Mistrzostwa Świata. Pięknie, tylko dlaczego za własną lub klubową kasę? Czy naprawdę polskich władz kolarskich nie stać, na wysłanie naszego kwiatu kolarstwa, żeby reprezentowali nasze barwy? To po cholerę to wszystko?
Dla formalności podaję wyniki Finału Pucharu Polski:
Elita / Orlik:
1 KONWA Marek CORRATEC TEAM
2 CICHOSZ Marek KK LEGIA 1928 FELT
3 KAISER Andrzej CORRATEC TEAM
4 WOŹNIAK Dariusz TALVI SPORT SZKLARSKA PORĘBA
5 GRABAREK Grzegorz TC CHROBRY-FELT GŁOGÓW
6 ANTKOWIAK Piotr KK LEGIA 1928 FELT
7 MŁYŃSKI Sebastian BASZTA BYTÓW
CHMURZEWSKI Mateusz MGLKS BŁĘKITNI MEXLLER KOZIE Aban
HERBA Wojciech LKS TRASA ZIELONA GÓRA N.Wy
Junior:
1 KOSTECKI Patryk MGLKS OLIMPIJCZYK SZCZEKOCINY
2 MALEC Wojciech MLGKK ZIEMIA BRZESKA
3 MALEWICZ Marcin LKS ORLĘTA GORZÓW WIELKOPOLSKI
4 WOŁKOWICZ Kamil LKS POM STRZELCE KRAJEŃSKIE
5 SAMOL Paweł GK MERIDA GLIWICE
6 BARON Michael LKS ZIEMIA OPOLSKA
SZYCA Paweł BASZTA BYTÓW Aban
JĘDRZEJCZYK Maksymilian LKK LUKS SŁAWNO Aban
Junior młodszy
1 MAŁECKI Kamil BASZTA BYTÓW
2 PALUTA MichaŁ LKS POM STRZELCE KRAJEŃSKIE
3 KONWA Piotr LKS TRASA ZIELONA GÓRA
Młodzik
1 BOGUSŁAWSKI Marceli LKK LUKS SŁAWNO
2 ŁĄCZKIEWICZ Dawid UKS KOŻMINIANKA CORRATEC TEAM
3 SŁAWEK Damian LKS POM STRZELCE KRAJEŃSKIE
Kobiety Juniorki / Seniorki
1 TUROBOŁ Marta LKK LUKS SŁAWNO
2 WARCZYK Dorota LKK START TOMASZÓW MAZOWIECKI
3 BYCKA Aleksandra LUKS BIZON BIEGANÓW
Kobiety Juniorki młodsze / Młodziczki
1 PIETRZAK Łucja UKS KOŹMINIANKA CORRATEC TEAM
2 PŁOSAJ Nikol UKS JEDYNKA LIMARO KÓRNIK
3 NIERADKA Malwina LKS TRASA ZIELONA GÓRA
Masters do 45 lat
1 BONECKI Marek BANASZEK DUDA TEAM
2 FREJOWSKI Sławomir MGLKS OLIMPIJCZYK SZCZEKOCINY
3 ROGOWSKI Jacek KSR KOŚCIERZYNA
Masters od 45 lat
1 REPIŃSKI Grzegorz KSR KOŚCIERZYNA
2 BARTOLEWSKI Wojciech CZĘSTOCHOWA
komentarze