Merida przedstawia kolekcję 2016

Jedna z czołowych marek rowerów świata zaprezentowała swoją nową kolekcję przygotowaną na polski rynek. Znajdują się w niej ważne premiery, jak nowe modele Scultura, w tym najlżejszy seryjnie produkowany rower świata, triathlonowy Warp TRI czy nowości miejskie. Merida przedstawia także nową wersję modelu Ninety-Six, „ścigacza” MTB z pełnym zawieszeniem, i udoskonalone wersje znanych już rowerów.

„Wszystkie nasze modele na rok 2016 posiadają pewną cechę wspólną. Niezależnie od tego, czy mówimy o rowerach górskich, szosowych, miejskich czy dziecięcych, o wersjach dla początkujących bądź dla zawodowców, wszystkie zostały stworzone po to, by jak najlepiej pomóc realizować Twoje plany” – czytamy w katalogu 2016 Merida Polska. Słowa te znajdują odzwierciedlenie w konkretnych modelach Meridy, bogactwie rozmiarów ich ram i daleko posuniętej specjalizacji widocznej szczególnie w rowerach górskich i szosowych. 

Z kolekcją 2016 Merida Polska można się zapoznać na www.rowerymerida.pl. Jej podstawę tradycyjnie stanowią rowery górskie. Istotną nowością jest w tym segmencie Ninety-Six, czyli nowa wersja jednego z najbardziej utytułowanych „ścigaczy” z pełnym zawieszeniem w historii. Doprowadzona do perfekcji kinematyka nowego modelu odpowiada dominującemu w najważniejszych światowych wyścigach napędowi 1x11, a rower jest wyjątkowo lekki i głodny prędkości. To właśnie Ninety-Six pomógł w ostatnim czasie zdobyć Ondrejowi Cinkowi brązowy medal mistrzostw świata XC. Nowy model będzie w Polsce dostępny z kołami 27,5” (rama S, M) i 29” (rama M, L, XL), w wersjach karbonowych, aluminiowych i hybrydowych.

W kategorii rowerów z pełnym zawieszeniem Merida zapewnia także trzy inne modele. Wielbiciele enduro poczują zjazdową frajdę dzięki One-Sixty. Rower ten wykorzystuje sprawdzone rozwiązania zastosowane w odnowionej wersji z 2015 r., a także nowe udoskonalenia, m.in. obręcze przystosowane do bezdętkowych opon czy napęd 1x11. W Polsce dostępne będą dwie wersje One-Sixty z płynnym 160-mm skokiem zawieszenia. 140-mm skok i dobre zachowanie na zjazdach, podjazdach i ścieżkach zapewnia Merida One-Forty. 

Dla wykorzystania zalet opon bezdętkowych, szczególnie w tak wymagającym użyciu all mountain, wszystkie wersje One-Forty są wyposażone w bezdętkowe obręcze bądź kompletny zestaw bezdętkowy (w zależności od modelu). Dla jeszcze większej frajdy na trasie w nowym One-Forty zastosowano krótszy niż w sezonie 2015 mostek, a wybór między napędami 1x i 2x pomaga dobrać wersję dostosowaną do indywidualnych potrzeb. Podobny wybór zapewnia One-Twenty, czyli znany model ścieżkowy Meridy. Trzy wersje tego roweru, w zależności od rozmiaru ramy, są dostępne z kołami 27,5” bądź 29”, a wszystkie łączy 130-mm przedni widelec i tylne zawieszenie Float Link z „pływającym” amortyzatorem, o skoku „120 mm+”. Zarówno podstawowe cechy One-Twenty, jak i zastosowane w nim szczegółowe rozwiązania sprawiają, że równie dobrze radzi sobie na długich trasach oraz na szybkich ścieżkach.

Utytułowane „sztywniaki”

Jak co roku, także w sezonie 2016 istotną pozycję w kolekcji Meridy stanowią hardtaile Big.Nine i Big.Seven. Pierwszy z nich to bez wątpienia jeden z najbardziej utytułowanych 29” „sztywniaków” na świecie. Rower zyskał ogromny prestiż jako broń Multivan Merida Biking Teamu, która pomogła mu święcić wiele triumfów. To właśnie na nim Gunn-Rita Dahle Flesjaa zdobyła w 2015 r. swoje 10. mistrzostwo świata i wygrała 29. wyścig Pucharu Świata w karierze, stając się najbardziej utytułowaną kobietą w historii MTB. Projektanci Meridy nie rezygnują ze swojej recepty na sukces, dążąc jednocześnie do ciągłych, nawet na pozór drobnych udoskonaleń. Wszystkie istotne nowinki technologiczne w największym stopniu wykorzystuje model 9000 z elektronicznym osprzętem Shimano XTR Di2 i nowym 100-mm widelcem RockShox RS-1. 

W pozostałych modelach częściej niż dotychczas zastosowano sztywną 15-mm oś z przodu, stożkową główkę ramy i przewody schowane w ramie. W kolekcji 2016 Merida Polska znalazło się aż 21 wersji Big.Nine. Jeszcze więcej, bo aż 23 wersje, zapewnia Merida w segmencie hardtaili z kołami 27,5”. Świetnie przyjęty nie tylko na polskim rynku Big.Seven stanowi złoty środek pomiędzy rozmiarami 26” i 29”, a dotyczące go zmiany w sezonie 2016 są związane z ulepszonym wyposażeniem roweru. Czołowa wersja 9000, podobnie jak w swoim 29” odpowiedniku, zachwyca nową grupą Shimano XTR Di2 i widelcem RockShox RS-1. Dzięki nowym sztycom z 15-mm offsetem pozycja we wszystkich karbonowych modelach Big.Seven oraz aluminiowych wersjach LITE jest zoptymalizowana pod kątem wygodniejszej jazdy. Poprzez wyścigowe rakiety bądź wersje o bardziej rekreacyjnych zastosowaniach Big.Seven na wiele sposobów pozwala wykorzystać zalety koła 27,5”. Kobiety mogą je dodatkowo docenić dzięki rowerom Juliet 7., które w sezonie 2016 mają nową geometrię ramy zapewniającą większą pewność na trasie i bardziej sportowy wygląd.

Nowa Scultura, tarcze i triathlon

Najważniejszą szosową premierą Meridy na sezon 2016 jest nowa Scultura, w której znacznie poprawiono parametry aerodynamiki i udoskonalono cechy, z których słynęła od lat. – Biorąc pod uwagę wszystkie zalety tego roweru, nowa Scultura to bez wątpienia najlepsza szosówka, jaką kiedykolwiek stworzyliśmy. Jest to wyczuwalne od pierwszego przekręcenia korbami, nie tylko dla zawodowców – mówi Daniel Schwenk, starszy dyrektor ds. badań i rozwoju w Meridzie. – Nowa Scultura to najbardziej zrównoważony rower szosowy w naszym portfolio. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego niskiej wagi, sztywności, komfortu i aerodynamiki – dodaje Juergen Falke, dyrektor produktów Meridy i szef jej działu badawczo-rozwojowego. Jedna z wersji nowego modelu waży 4,56 kg i jest najlżejszym seryjnie produkowanym rowerem na świecie. Geometria odmienionej Scultury jest agresywniejsza niż wcześniej, co odpowiada potrzebom zawodowców z grupy Lampre-Merida. – Ich oddźwięk na nową Sculturę jest znakomity. Są z niej bardzo zadowoleni i cieszą się nie tylko z jej wagi, ale także z agresywnego prowadzenia i zwinności roweru – mówi Patrick Laprell, product manager odpowiedzialny w Meridzie za rowery szosowe.

Po raz pierwszy w kolekcji Merida Polska znalazły się rowery szosowe z hamulcami tarczowymi. Zostały w nie wyposażone modele Ride Disc, które stanowią najbardziej komfortową pozycję w szosowym portfolio Meridy. Kolarze Lampre-Merida doceniają specjalną geometrię Ride podczas legendarnego wyścigu Paryż-Roubaix, a wszyscy pozostali mogą to zrobić na każdej drodze, której stan pozostawia wiele do życzenia. – Hamulce tarczowe w rowerach szosowych obwieszczają nową erę. Jednak w połączeniu z ideą komfortu modeli Ride oznaczają dużo więcej. Pozwoliły nam stworzyć maszyny szosowe o niewyobrażalnie szerokim zakresie zastosowań – podkreśla Daniel Schwenk. 

Bardzo wąski i precyzyjny zakres zastosowań zapewnia inna nowość Meridy, triathlonowy Warp TRI, dostępny w Polsce w dwóch wersjach. Znakomite wartości aerodynamiczne przekonują w nim równie mocno jak wiele możliwości indywidualizacji. – W nowym Warp TRI wykorzystaliśmy całą cenną wiedzę zebraną podczas prac nad rowerem czasowym Lampre-Merida, czyli Warp TT. Pomogło nam to stworzyć idealny rower triathlonowy bez uwzględniania rygorystycznych wymogów UCI – tłumaczy Juergen Falke. Wiele rozwiązań Warp TRI dzieli z Reacto, uznanym modelem aero, który wciąż stanowi istotny punkt w szosowej ofercie Meridy. Coraz popularniejsze w tym segmencie stają się modele Speeder z prostą kierownicą, zapewniające wygodną pozycję i bardzo szeroki zakres zastosowań. Odpowiedzią na rosnące zainteresowanie „przełajówkami” są w nowej kolekcji Meridy rowery Cyclo Cross. Wybrane modele wyposażono m.in. w przedni karbonowy widelec, sztywną 15-mm oś thru-axle z przodu, a jazdę w trudnych warunkach ułatwia umieszczenie tylnego hamulca wewnątrz tylnego trójkąta.

Miejski styl i duża wszechstronność

Merida nie próżnuje także w dziedzinie rowerów miejskich i trekkingowych. Atrakcyjną nowością w kolekcji 2016 są modele Cityway i Classicway. – Naszym absolutnym priorytetem jest jakość wykonania i montażu, przykładamy też dużą wagę do ich designu – mówi Jacek Wajda, product manager odpowiedzialny w Meridzie za miejskie nowości montowane w Polsce. W kolekcji 2016 Merida Polska znalazło się 9 premierowych stylowych rowerów miejskich. – Ich wysoką jakość osiągamy i kontrolujemy na wiele sposobów, by klient był maksymalnie zadowolony z wygodnej, bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy. Staramy się także, by mimo wysokiej jakości naszych rowerów ich cena była atrakcyjna – podkreśla Jacek Wajda. Nowością w kolekcji Merida Polska są także odmienione wersje znanych modeli trekkingowych Freeway. – Zmieniliśmy geometrię rowerów Freeway, by jeszcze lepiej odpowiadała różnym celom. Powinny być gotowe do pokonywania długich wyprawowych dystansów, a jednocześnie szybkie, efektywne i komfortowe. Testy i pierwsze sygnały z rynku pokazują, że udało nam się osiągnąć wyznaczone cele – tłumaczy Wajda. Istotna jego zdaniem jest także ulepszona specyfikacja modeli Freeway.

Niezmienną popularnością cieszą się w Polsce wyjątkowo wszechstronne rowery Merida Crossway. W kolekcji 2016 są one dostępne aż w 43 wersjach. Wiele z nich ma przeprojektowaną górną rurę i nową główkę ramy. Zmiany te nie tylko poprawiły wygląd roweru, ale także zwiększyły precyzję sterowania. Crossway wciąż lubi asfalt i szuter, a wiele różnych specyfikacji roweru pozwala traktować go jako narzędzie do osiągania bardzo różnych celów. Udanym połączeniem nowoczesnych rozwiązań i retro stylu są zupełnie nowe modele Crossway Urban sygnowane blaszką z dawnym logo Meridy. Wybrane wersje tego roweru są wyposażone w karbonowy widelec, 15-mm oś thru-axle w przednim kole czy wewnętrznie prowadzone przewody. Prawdziwą perełką w tym zestawieniu jest arcyszybki model 7000 z karbonową ramą i napędem Shimano XT 1x11.

Dobry początek dwukołowej przygody zapewniają modele z serii Matts Junior dostępne z kołami 12”, 16”, 20” i 24”. Sportowe emocje znane ze świata dorosłych pozwalają poczuć szczególnie modele Matts J24 Team i J24 Champion inspirowane sukcesami Multivan Merida Biking Teamu. Są one również symbolem podejścia Meridy, by już dzieci mogły wymagać od roweru wysokiej jakości.


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


komentarze

WiadomościWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl