Marcel Kittel nie zapomniał jak się wygrywa!
Otwierającym Tour de Pologne w stylu quasi-kryterium w Warszawie zwycięsko wyszedł Niemiec Marcel Kittel (Giant Alpecin), dla którego obecny sezon przez chorobę nie należy do udanych.Niemiec na finiszu wyprzedził Caleba Ewana (Orica Green Edge) i Niccolo Bonifazio (Lampre Merida).
foto: Giant Alpecin fan page
Praktycznie od samego startu ruszył odjazd, w którym znaleźli się: Matej Mohoric (Cannondale - Garmin), Adrian Kurek (CCC Sprandi Polkowice) i Paweł Bernas (Reprezentacja Polski). Śmiałkowie próbowali uciec jak najmocniej, jednak na więcej niż na 2:45 nie pozwalały im zespoły pracujące z przodu peletonu, czyli Giant Alpecin oraz Tinkoff Saxo.
Na płaskiej trasie organizator zapewnił również różne bonifikaty, m.in. premię górską (3 kat), którą wygrał Adrian Kurek (CCC Sprandi Polkowice) oraz finisz lotny, który należał do Mateja Mohorica.
fot: Szymon Gruchalski
Po wchłonięciu harcowników oderwali się kolejni chętni do ucieczki - Vegard Breen (Lotto-Soudal) i Patrick Gretsch (AG2R La Mondiale). Jednak niewiele tej dwójce udało się wywalczyć, gdyż mocną pracę zaczęli wykonywać kolarze Movistar a następnie pałeczkę przejął Tinkoff Saxo i Astana.
Mistrz Świata, Michał Kwiatkowski (Etixx Quick Step) czujnie jechał z przodu, żeby nie stracić zbyt wiele na płaskich etapach i wjechał na metę na miejscu 9, zostając tym samym najlepszym Polakiem 1.etapu.
foto: naszosie.pl
Klasyfikacja "koszulkowa" przed drugim etapem zapowiada się następująco:
żółta koszulka lidera - Marcel Kittel
biało-czerwona koszulka klasyfikacji punktowej - Caleb Ewan
niebieska koszulka najaktywnieszego - Matej Mohoric
różowa koszulka górala - Adrian Kurek
komentarze