ME - Haifa 2010 - Do trzech razy sztuka

Dzisiejszy dzień na Mistrzostwach Europy zapamiętamy jako rywalizację dwóch zawodniczek - Mai Włoszczowskiej i Katrin Leumann, które wpadły równocześnie na metę, a różnicy pomiędzy zawodniczkami  nie był w stanie określić sprzęt do pomiaru czasu.
Maja od startu systematycznie przesuwała się do przodu, by na drugim okrążeniu dogonić uciekającą grupkę. Na trzecim okrążeniu szwajcarka Leumann miała 18 sekund straty do uciekających Włoszczoskiej i Lechner. Ania Szafraniec zajmowała wtedy 10 miejsce. Wjeżdżając na 4 pętlę uciekająca grupka miała już pół minuty przewagi na mistrzynią olimpijską Sabine Spitz. W tym momecie pech dopadł Anię Szafraniec, która złapała gumę. Do trzech razy sztuka chciałoby się powiedzieć, choć wszyscy mieliśmy nadzieję, że czar się odwróci. Niestety.
O podziale złota i srebra zadecydowały ostatnie metry. Pierwsza jednak linię przejechała Katrin Leumann, za nią Maja Włoszczowska, 23 sekundy później Eva Lechner. Ania dopiero na 24 miejscu.

Wyniki

 1LEUMANN Katrin
 Szwajcaria01:47:26
 -
 2WŁOSZCZOWSKA Maja Polska 01:47:26
 -
 3LECHNER Eva Włochy 01:47:49
23
 4SPITZ Sabine Niemcy 01:48:01
35
 5SUSS Esther Szwajcaria 01:48:19
53
 6BYBERG Lene Norwegia 01:48:40
01:14
 7SCHNEITTER Nathalie Szwajcaria 01:50:18
02:52
 8DAWIDOWICZ Aleksandra Polska 01:51:23
03:57
 9OSL Elisabeth Austria 01:52:59
05:33
 10DAHLE FLESJAA Gunn Rita Norwegia 01:53:12
05:46
 ...    
 24SZAFRANIEC Anna Polska 02:03:44
16:18
 
Zdjęcia: Eyal Dolin

komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl