Szymon Krawczyk i Agnieszka Skalniak Mistrzami Polski Juniorów
Oba wyścigi rozgrywane były na 18-kilometrowej rundzie znanej ze Ślężańskiego Mnicha, z tym że juniorzy pokonywali ją siedmiokrotnie, a juniorki czterokrotnie. To właśnie one jako pierwszy ruszyły na trasę. Przez pierwsze okrążenia peleton jechał razem, ale na trzecim zaatakowały Agnieszka Skalniak i Daria Pikulik (BCM Nowatex Ziemia Darłowska). Obie zgodnie współpracowały i systematycznie powiększały przewagę. W peletonie nie było zbyt wielu chętnych do pogoni i w efekcie na mecie Skalniak i Pikulik miały ponad półtorej minuty przewagi nad główną grupą. Kwestię tytułu mistrzowskiego rozegrały między sobą, a o ułamki sekund szybsza okazała się Skalniak. Trasa była wymagająca. Kiedy odjechałyśmy z Darią, wspólnie pracowałyśmy, ale tempo nie było zbyt wysokie. Pod koniec czarowałyśmy się, ale postanowiłam skoczyć na 300 metrów przed metą i udało się – mówiła mistrzyni Polski juniorek i brązowa medalistka wśród juniorek na mistrzostwach świata w Ponferradzie. Wiedziałam, że Agnieszka jest lepsza pod górę, a taki właśnie był finisz. Ale cóż, ja nastawiałam się przede wszystkim na czasówkę. Dwa dni temu w Strzelinie udało mi się zdobyć złoto. Dziś było srebro. Ładnie jechała cała drużyna, a moja siostra była czwarta, więc drugi medal był blisko – dodała Pikulik. Brązowy medal zdobyła Justyna Kaczkowska (GIMNAZJUM TWOJAMERIDA IMIELIN).
Po południu na trasie pojawili się juniorzy w imponującej liczbie ponad 130 startujących. Pełni energii próbowali ucieczek, a skuteczna okazała się ta z udziałem siedmiu kolarzy. Każdy z nich miał apetyt na zwycięstwo, ale największy Szymon Krawczyk i Karol Cygan. To oni zaatakowali przed ostatnią rundą i nie patrząc na pędzących za plecami rywali pomknęli w stronę mety. Podobnie jak u juniorek, tak i tu wszystko rozegrało się na ostatnich metrach. Obaj walczyli dzielnie, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Złoto minimalnie wygrał Krawczyk. To mój najważniejszy sukces w karierze. Na ostatniej rundzie udało mi się uciec z kolegą. Utrzymaliśmy równe mocne tempo i dojechaliśmy do mety, a finisz rozegraliśmy między sobą. Dziękuję mojemu trenerowi Piotrowi Zaradnemu, który mocno dopingował mnie na trasie – mówił Krawczyk, nowy mistrz Polski juniorów. Z wyniku zadowolony był również srebrny medalista. Uciekałem przez większą część dystansu, pod koniec udało mi się odjechać z kolegą. Na moją niekorzyść okazał się lepszy. Było trochę wzruszenia, bo to mój największy sukces – mówił Cygan. Z trzeciego miejsca cieszył się z kolei Damian Sławek, który powtórzył osiągnięcie sprzed roku.
Dziś rozdano również medale w wyścigu ze startu wspólnego w kategorii niewidomych i niedowidzących. Tytuły zdobyli Dariusz Wojciechowski i Piotr Urbanowicz (OKS Warmia i Mazury Olsztyn) oraz Aleksandra Wnuczek i Iwona Podkościelna (KKT Hetman Lublin). W sobotę w Sobótce odbędą się kolejne wyścigi ze startu wspólnego. O godzinie 10 wystartują młodzieżowcy (orlik), a o 15 orliczki i elita kobiet.
komentarze