Obręcz Accent Exe 27,5

Jedną z niespodzianek przygotowanych na rok 2015 przez firmę Velo z Gliwic, są obręcze Accent EXE Tubeless Ready przeznaczone do kół MTB 27,5 i 29 cali. Obręcze wykonane są ze stopu aluminium Dynamal, który jest o 20% wytrzymalszy w stosunku do aluminium 6066. Łączenie typu „sleeve” zapewniające trwałe i sztywne połączenie obręczy, oraz redukcję wagi. Technologia anodowania Micro Peen Anodized pozwala na uzyskanie idealnie czarnej powierzchni. Bardzo trwałe naklejki zapewniają efektowny wygląd obręczy przez długi czas. Dodatkowo obręcze występują w dwóch szerokościach zewnętrznych 22,5mm i 25mm. Waga obręczy też jest bardzo interesująca i według zapewnień producenta oscyluje w granicach od 340 – 400gram.

Parametry wg producenta:

ERD - (Effective Rim Diameter) wartość którą niektóre programy używają do obliczenia długość szprych w kole. W przypadku obręczy EXE wartość podana jest dla nypli których wysokość główki wynosi 3mm (+/- 0,25 mm).

Dostępna w dwóch szerokościach:

Zew. szerokość: 22,50mm. Wew. szerokość: 18mm. Wysokość: 17,50mm. Rozmiary: 650B (27,5"),29”. ERD: 650B (27,5") - 568mm.; 29" - 606mm. Waga: 650B (27,5") - 340g +/- 5%; 29" - 355g +/- 5%.

Zew. szerokość: 25,00mm. Wew. szerokość: 20mm. Wysokość: 17,50mm. Rozmiary: 650B (27,5"),29”. ERD: 650B (27,5") - 568mm.; 29" - 606mm. Waga: 650B (27,5") - 380g +/- 5%; 29" - 400g +/- 5%.

To tyle jeśli chodzi informacje z katalogu, a jak jest w rzeczywistości? Tu z pomocą przyszedł mój nowy testowy rower. Orginalnie zamontowane koła, okazały się dla mnie zbyt ciężkie i dlatego postanowiłem zbudować nowe sporo lżejsze i przez to bardziej dynamiczne. Poszukiwania obręczy zawężały się do kilku znanych i uznanych producentów, jednak na targach w Kielcach wpadły mi w oko nowe obręcze Accenta. Podana waga 340gram dla obręczy 27,5 o średnicy zewnętrznej 22,50mm, okazała się bardzo kusząca. Postanowiłem, że jak tylko się pokarzą u dystrybutora, to zamówię komplet i to właśnie na nich zbuduję swoje nowe koła.

Z kartonu.

Obręcze na żywo robią duże wrażenie, po pierwsze waga, naprawdę niska, moje egzemplarze ważą w okolicach 350gram ( trzeba wziąć pod uwagę błąd pomiarowy wagi), po drugie wykonanie, wszystko idealnie spasowane, no i po trzecie anoda Micro Peen Anodized, obręcze naprawdę są czarne i wydają się naprawdę bardzo trwałe. Jedyne o co można byłoby się przyczepić, to fakt, że obręcz nie jest kapslowana, no ale przy tej wadze to raczej zrozumiałe.

Montaż.

Miałem tu pewne obawy, ponieważ produkt jest nowy i zawsze w pierwszych partiach mogą się zdarzyć jakieś problemy. Jednak podczas zaplatania obręczę mnie pozytywnie zaskoczyły i ku mojemu zaskoczeniu trzymały wymiar na całym obwodzie. Zatem wszystko poszło sprawnie i po krótkiej chwili walki na centrownicy posiadałem nowe lekkie koła. Nie będę się tu rozpisywał o naciągu szprych, ponieważ jest wiele szkół, ja szprychy naciągłem dość mocno by uzyskać sztywne bezproblemowe koła.

Tubeless Ready

Teraz przyszedł czas na sprawdzenie, czy obręcze na pewno są Tubeless Ready. Zamontowałem taśmę uszczelniającą, oraz wentylek, założyłem oponę i nalałem mleko uszczelniające. Z premedytacją nie użyłem mydlin na rant obręczy i stopkę opony. Pomyślałem, teraz polegną i co, przegrałem, opona siadła idealnie i w momencie się uszczelniła. A zaznaczam, że nie użyłem kompresora, a tylko serwisową pompkę ręczną.

Jazda.

Koła złożone na obręczach Accenta, są wyjątkowo lekkie i dynamiczne, ale to również zasługa użytych szprych cieniowanych 2.0/1.5/2.0 oraz piast Novateca. Bardziej interesowało mnie czy obręcze będą trzymać sztywność i czy nie będą się rozszczelniać. Co do pierwszego to po kilku jazdach w terenie musiałem nieco podcentrować koła, ale była to bardziej kosmetyka i mój wymysł, niż realna potrzeba, bo bicie w okolicach 1 mm to nie bicie, jak mawia mój kolega :) Jeśli chodzi o trzymanie powietrza, to pojawił się mały problem i koła po pierwszym zalaniu, puściły nieco ciśnienia, ale nie wymagało to ponownego zalewania, a tylko dopompowania i do dzisiaj wszystko jest w porządku. Może to też wina opon Schwalbe.

Podsumowanie.

Ogólnie moja ocena obręczy jest wysoka i chętnie poleciłbym je komuś, kto chce zbudować lekkie i dobrej jakości koła. Ciekawi mnie tylko, jak obręcze będą się spisywały pod cięższymi rowerzystami, bo przy mojej niskiej wadze, działają idealnie. Upływający czas i przejechane kilometry pokażą czy mój wybór okazał się trafny. Zobaczymy.


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl