Bidony termiczne – test porównawczy kilku modeli dostępnych na rynku.

Bidony termiczne działają w dwie strony. Pozwalają utrzymać zarówno wyższą temperaturę napojów zimą jak i niższą latem. Nad tym drugim aspektem raczej nie będę się skupiał z jednego powodu. Żyjemy w strefie klimatycznej, w której jeszcze osobiście nie widziałem, żeby ktoś używał bidonów termicznych latem. Za to zdecydowana większość osób, które nabywają taki pojemnik robi to w celu jego użytkowania w sezonie jesienno – wiosennym. Postanowiłem zatem przetestować dwa dostępne na rynku modele różniące się skutecznością izolacji i porównać je z klasycznym bidonem wykonanym z polietylenu.

Punktem odniesienia był klasyczny bidon wykonany z polietylenu wyprodukowany przez firmę Tacx o pojemności 750ml. Waga bidonu wynosiła 88g. Jak większość „klasycznych butelek” zbudowany był z pojedynczej lekko ściśliwej ścianki. Bidon Tacxa wyposażony był w ustnik wymagający pociągnięcia jego górnej części za pomocą zębów w celu odblokowania zaworu. W teście przeprowadzonym w komorze klimatycznej zwanej popularnie lodówką ( temperatura 7'C ) po pół godziny od rozpoczęcia testu woda w nim się znajdująca osiągnęła temperaturę na pograniczu chłodu i zimna.

Drugim bidonem był produkt amerykańskiej marki Polar Bottle o pojemności 0,7l. Waga bidonu wynosiła 150g. Podobnie do konstrukcji Tacxa także i ten bidon posiadał klasyczny ustnik wymagający odblokowania zaworu za pomocą pociągnięcia jego górnej części za pomocą zębów. Bidon wykonany został z polietylenu i miał konstrukcję trójwarstwową . Izolację w tym bidonie stanowiła folia odblaskowa a odpowiedni dystans pomiędzy ścianką zewnętrzną a wewnętrzną zapewniały licznie rozmieszczone po wewnętrznej stronie wypustki. Dzięki takiemu rozwiązaniu nawet ściskając bidon podczas picia warstwy zewnętrza oraz wewnętrzna stykały się jedynie w kilku punktach a nie na całej powierzchni co dodatkowo polepszało własności termiczne. Bidon wyposażony był w plastikową zdejmowalną opaskę. W przypadku kolarzy raczej zbędną lecz do turystyki przydatną. Możemy dzięki niej przyczepić bidon do plecaka czy też do uprzęży wspinaczkowej. A teraz najważniejsze. Bidon w porównaniu do klasycznej konstrukcji utrzymał temperaturę tzn. zawarta w nim woda uzyskała temperaturę z pogranicza chłodu i zimna po czasie dwukrotnie dłuższym czyli 1h.

Dane:

  • waga – 150g
  • cena – 62,9zł
  • pojemność – 0,7l
  • wymienny ustnik
  • dwuścienny izolowany folią odblaskową
  • wyposażony w zdejmowalną pętlę transportową
  • wolny od substancji szkodliwych typu BPA i Phthalate
  • wyprodukowany w Colorado w USA
  • utrzymuje temperaturę dwa razy dłużej niż klasyczny bidon

Ocena:

  • jakość wykonania - 4
  • wygoda użytkowania - 4
  • izolacja - 3
  • cena - 3,5

Dystrybutorem marki Polar Bottle w Polsce jest firma BDC Bike ( http://www.bdc-bike.com ).

Trzecim bidonem był produkt także amerykańskiej marki czyli Camelbak. Do testów otrzymaliśmy flagowy model czyli Podium Ice. Waga bidonu wynosiła 148g. Bidon ten jednak w sposób istotny różnił się od dwóch pozostałych. Klasyczny ustnik zastąpiono w nim rozwiązaniem stosownym przez markę Camelbak czyli ustnikiem Jet Valve. W rozwiązaniu stosowanym przez większość producentów w celu spożycia należy wykonać dużo więcej kroków. Mianowicie należy wyjąć bidon, pociągnąć ustnik, napić się, zatkać ustnik i wsadzić bidon z powrotem do koszyka. W przypadku rozwiązania proponowanego przez Camelbak pomijamy dwa punkty związane z ciągnięciem i zatykaniem ustnika. Takie rozwiązanie jest o wiele szybsze i wygodniejsze zwłaszcza w trudniejszym terenie gdzie na całą operację mamy mniej czasu. Oczywiście, żeby nie było ryzyka ściśnięcia bidonu w plecaku i jego zalania ustnik posiada funkcję blokady ( wystarczy przekręcić dolną część ustnika w pozycję blokady ). Sam ustnik jest demontowany w celu jego dokładniejszego umycia. Wiadomo, że brud najlepiej lubi zakamarki. W odróżnieniu od produktu marki Polar Bottle do izolacji Podium Ice użyto aerożelu. Takie rozwiązanie jest o wiele skuteczniejsze i nawet po 2h w komorze klimatycznej płyn zachowywał temperaturę lekko powyżej chłodnej. Możemy zatem stwierdzić, iż napis „4x colder” jest prawdą. Pojemnik został wykonany z poliwęglanu Tru Taste z technologią jonów srebra HydroGuard. Technologia ta polega na wtopieniu w materiał związku jonów srebra, które skutecznie zapobiegają rozwojowi bakterii oraz grzybów. Przez co z jednej strony możemy cieszyć się smakiem napoju bez posmaku plastiku a z drugiej strony zminimalizowane zostało ryzyko smrodu powstałego gdy zapomnimy umyć bidon po przyjeździe z treningu.

Dane:

  • waga – 148g
  • cena – 105zł
  • pojemność 610ml
  • ustnik Jet Valve ( możliwość dokupienia zakrętki w cenie 25zł )
  • zdejmowana do mycia silikonowa końcówka ustnika
  • pokrętło blokady ustnika w celach transportu
  • dwuścienny izolowany aerożelem
  • wykonany z poliwęglanu Tru Taste z technologią jonów srebra HydroGuard
  • wolny od substancji szkodliwych typu BPA i Phthalate
  • utrzymuje temperaturę 4 razy dłużej

Ocena:

  • jakość wykonania - 4
  • wygoda użytkowania - 4,5
  • izolacja - 4,5
  • cena - 3

Dystrybutorem marki Camelbak w Polsce jest firma Predman ( http://www.maxforma.pl ).

Na koniec słowem podsumowania chciałem powiedzieć, że osoby pragnące kupić bidon termiczny chciałbym także namówić do kupna koszyków na bidon wykonanych z tworzywa sztucznego. Koszyki wykonane z aluminium w łatwy sposób rysują powierzchnię zewnętrzną bidonów przez co skracają ich żywotność. Swoje może dołożyć także matka natura. Wiadomo przecież jakie warunki drogowe panują w okresie jesienno-wiosennym.


o autorze

Szymon Barczyk

komentarze

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl